Dopadła mnie konkretna depresja, przygięło mnie do ziemi, że hej ... na szczęście dziś wyjrzało słoneczko i jest już troszeczkę lepiej. Myślę, że czarne myśli gnębiły by mnie nadal, gdyby nie Wy:)
Dostałam mnóstwo pięknych video galerii, od moich zielonozakręconych koleżanek, ciepłych e-maili od koleżanek blogowiczek, zresztą nie tylko, bo Asiulka z bloga Mix Robótkowy przysłała mi takiego uroczego słodziaka, ... już od samego patrzenia na niego gębucha mi się uśmiecha...
Asiu, cieszę się ze Cie mam:):):)
Przyznam się, że kiedyś bardzo dużo piekłam ... eksperymentowałam z różnymi przepisami... od jakiegoś czasu mi się nie chce. Na szczęście mam już na tyle dorosłą córcię, że sama bierze się za kuchenne eksperymenty. Ostatnio zrobiła "Jabłecznik pod chmurką" - pycha!!! Zresztą zobaczcie - Nikuś zjadł swój maleńki przydział i sięga po następny hehe.
Cieplutkie pozdrowionka dla Was:):):)
ale skarbów dostałaś, ja nareszcie dostałam przesyłkę z moją robótką- haftem, więc dziś wieczorem startuję. U mnie śnieg leży już chyba od 3 tygodni, tylko co dzień go przybywa, aż mi się płakać chce, bo wiosny nie widać :(
OdpowiedzUsuńJeju jaka masa prezenciorów! Farciara ;o)
OdpowiedzUsuńDużo słońca! ;o)
Na poprawę humoru zapraszam na rozdawajkę ;o)
widzisz... a ja myślałam, że ... net Ci padł... hihi
OdpowiedzUsuńfajnie, że dostałaś biżutki i Ty ... zawsze coś innego
kocio Joasi cudny... mój nie jest zwichnięty bo... w czarnym kolorze... hehe
buziaki Ania
Ale dostałaś prezentów, same cudeńka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cześć Anula.No to nastroje nas całkiem podobne dopadły.Kociaka dostałaś superowego no i prezenciorki extra.Już chyba od dwóch tygodni zabieram się żeby do Ciebie dryndnąć i zebrać się nie mogę.Taki ze mnie nygus.
OdpowiedzUsuńw końcu będzie wiosna :) piękności same :)
OdpowiedzUsuńTyle cudnej biżuterii dostałaś, że nie masz już wyjścia... mówisz depresji PRECZ! Zima cudnie wygląda na fotkach, ale ja się ze śniegu nie cieszę. Przed godzinką wróciłam z pracy i zamiast udać się na zasłużony odpoczynek, musiałam odśnieżyć, bo śnieg mokry pada i jutro byłoby już ciężko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Zapomniałam napisać, że ciacho apetycznie wygląda :) Może podeślesz przepis.
OdpowiedzUsuńHehe...Asiu, kupujesz w sklepie "Jabłecznik pod chmurką"(proszek)- na nim jest napisane co i jak zrobić. Wiem że potrzebne są biszkopty, jabłka, śmietana 30% i cukier.
OdpowiedzUsuńA u mnie zawiesiło się i to przez dłuższy czas wyświetlanie nowych postów na obserwowanych blogach:(((
OdpowiedzUsuńU ciebie zatrzymało mi się na "Szybkim prezencie":(((
Nadrobiłam zaległości .Podziwiałam tyle pięknych prac jak i otrzymanych prezentów przez Ciebie. Zachwycałam się tymi kolorowymi ptaszorkami jak i przepięknymi różami. Zajrzałam pod wskazany przez Ciebie adres do Ani. Jestem zachwycona.
Wykorzystałam inspirację zaczerpniętą u Ciebie z kurkami z wytłoczek. Bardzo mi się ten pomysł spodobał.
Piękne prezenty dostałaś. Ale ten kocurek a zwłaszcza jego mina jest przeurocza.
Pozdrawiam serdecznie.
Piękne prezenty dstałaś :)) Aniu głowa do góry - za miesiąc wiosna! :)
OdpowiedzUsuńłał ale wspaniałości:))) cudny kociak mam takiego tylko w mym kolorku zielonym hihi - Asia wie co miło potrafi zamruczeć :)))
OdpowiedzUsuń