Witajcie!
Na początku chciałam Wam podziękować za ciepłe słowa, szczególnie odnośnie mojego wnusia, małego bodyguarda;) W tym roku poszedł do zerówki(w tym miesiącu będzie miał urodzinki), więc jest to już poważny gość;) Drugi wnuk jest w szóstej klasie, czyli nastolatek;) Wnuki to największa radość dla mnie, ale też obowiązek, bo Filip już starszy, ale Alankiem trzeba się zaopiekować, dlatego jak zawsze mój czas dzielę między opiekę, pomoc w sklepie, ogród, przetwory i robótki. Na szczęście pomiędzy tym wszystkim znajduję również czas na czytanie.
Już od jakiegoś czasu bardziej wciągają mnie kryminały (im krwawsze tym lepsze), ale i po lżejsze książki też sięgam.
Moją wrześniową listę zacznę właśnie od tych lżejszych...
Monika Michalik i dwuczęściowa seria "Nie zapomnę o Tobie"
1. "Nie zapomnę o Tobie", 384 s. 7/10
2. "Odnajdę Cię", 400 s. 7/10
Grecja, miłosne perypetie..., czyli świetna książka na wakacje.
I kryminały...
Przemysław Piotrowski "Zaraza", 432 s. 9/10
To czwarty tom serii z Igorem Brudnym. Wspaniała, mocna seria! Jestem zachwycona tym autorem.
Piotr Kościelny "Zaginiona", 295 s. 8/10
Po "Zwierzu" i "Kuśnierzu" miałam ochotę na więcej książek tego autora, niestety w bibliotece była tylko "Zaginiona". Nie zawiodłam się, też świetna pozycja, ale najważniejsze - panie bibliotekarki obiecały mi, że będą zamawiały książki tego autora. Jeśli lubicie mocne kryminały - polecam.
Moje agapanty mają tylko po dwa kwiatostany, ale za to jakie ogromne...