Witajcie!
Przychodzę z małym opóźnieniem, ale o ile luty, wydawało mi się, że trwa bardzo długo, to już jego końcówka i początek marca minęły niczym mrugnięcie okiem.
Jestem z siebie dumna, bo po prawie 40-stu latach, dziś już 51. dzień, NIE PALĘ!!! A skoro wytrzymałam więcej niż jeden dzień to wierzę że dam radę. Rzucałam wiele razy i nie wytrzymywałam nawet pół dnia, a teraz przechodzę to łagodnie, widocznie dopiero nadszedł mój czas;)
Niestety wraz z rzuceniem palenia posypało się zdrowie, a u nas by się leczyć to trzeba mieć końskie zdrowie i świętą cierpliwość:(
No nic, dosyć narzekania. Zanim przejdę do przeczytanych książek (a jak na luty było ich dużo), najpierw pokażę co działo się w kwestii robótek. Nie, kartkami nie będę Was katować, pokażę coś innego.
Chyba ze trzy lata temu córcia poprosiła mnie o kilka/kilkanaście różnej wielkości serwetek na obręczach, chciała z nich zrobić ozdobny panel na ścianę za łóżkiem.
Początkowo pomyślałam, że będzie to prezent na 30-ste urodziny. No cóż, spóźniłam się prawie rok, ale nareszcie są serwety. Wielkości mają różne, od 6 do 60cm.
Obrazy scrapowe: dla osiemnastolatka i policjanta-emeryta
Oprócz tego robiłam zaproszenia na komunię, na ślub, no i oczywiście kartki.
Przechodzę już do tego co przeczytałam, i mimo że luty krótki, pochłonęłam 10 książek. Prawie wszystkie pozycje były bardzo ciekawe, dlatego tak je "połknęłam". Jedną serię (trzy książki) przeczytałam w trzy dni hehe.
Maja Drożdż "Będę milczeć" 450s. literatura obyczajowa, romans 10/10
Dla mnie nowa autorka, ale od razu zakochałam się w Jej stylu. Na pewno będę sięgała po następne pozycje.
Sylwia Trojanowska
1. "Powiedz mi jak będzie" 360s. 9/10
2. "Daj nam jeszcze szansę" 376s. 9/10
Literatura obyczajowa, romans. Obie piękne. Nie mogłam się oderwać.
Kristin Hannah "Pozwól odejść" 462s. literatura piękna 8/10
To druga część historii o dwóch przyjaciółkach. Pierwsza to "Firefly Lane". Bardzo ładna. Zresztą autorki chyba nie trzeba reklamować.
Dorota Gąsiorowska "Melodia zapomnianych miłości" 628s. literatura piękna 6/10
Książki pani Doroty biorę w ciemno, ale ta była słabsza od tych, które do tej pory przeczytałam. Najbardziej w niej zachwyciło mnie to, że akcja działa się m.in. w Kazimierzu Dolnym i Mięćmierzu, czyli miejscach które kocham, do których mam sentyment.
Renata Kosin "Dziecko z mgły" 386s. literatura piękna 5/10
Dziwna książka. Przeczytałam, ale nie zachwyciła mnie.
Melissa Darwood"
1. "Mój szef" 360 s. 7/10
2. "Mój szef. Mój AS" 7/10
3. "Mój szef. Mój AS 2 i pół" 7/10
Obcobrzmiący pseudonim skrywa polską autorkę. To romans z bardzo pikantnymi opisami, dla mnie zbyt pikantnymi, a przede wszystkim razi mnie używanie przez autorkę brzydkich wyrazów opisujących intymne części ciała, przecież można użyć bardziej romantycznych określeń. Jednak to jest właśnie ta seria, którą przeczytałam w trzy dni, bo mimo wszystko lekki styl, dawki humoru (niekontrolowanie wybuchałam śmiechem), a jednocześnie poruszane ważne kwestie (nie mogę za dużo zdradzić) sprawiały, że nie mogłam się oderwać.
I ostatnia książka przeczytana w lutym ...
Przemysław Piotrowski "Matnia" 400s. kryminał 6/10
Lubię książki tego autora, ale tym razem trafiłam na słabszą.
Pozdrawiam Was cieplutko, prawie wiosennie. Prawie, bo po pięknych, słonecznych dniach, znowu przymroziło, a teraz na dodatek wieje.