Witajcie!
Sierpień rozpoczął się ślubem syna i synowej. Było troszkę pracy, ale to sama przyjemność. Oprócz zaproszeń i łapaczy snów, które już pokazywałam, robiłam vinetki, zawieszki na alkohol i na nalewki, które zresztą również robiłam.
Oczywiście pokazuję Wam tylko pojedyncze egzemplarze (samych nalewek było chyba 12 smaków), w dodatku zdjęcia zrobiłam przed doklejeniem kokardek ;) Na każdej zawieszce u góry była kokardka ze sznurka.
Dla Młodych powstały też kartki, i nie tylko.
Ode mnie kartka w pudełku z okienkiem ...
Andżelika zażyczyła sobie, by zrobić jej coś takiego...
I kartka od znajomych...
Oprócz tego inne moje prace, które sfotografowałam, bo często nie mam na to czasu, kończę w nocy i rano oddaję.
Ślub Ludmiły i Szymona - kartki
Ślub Ludmiły i Szymona - box
Ślub Karoliny i Damiana
Diamentowe Gody - pudełko z kartką, format A4
50-te urodziny Arkadiusza (strażaka i myśliwego)
60-te urodziny Romana (piekarza, z zamiłowania pszczelarza)
30-lecie pracy na parafii
Trzy kobiety: córka, synowa, mama(teściowa), trzy historie. Dobre do poczytania, ale bez większych wzlotów.
Anna Stryjewska:
1. "Zośka. Dopóki biło serce" 272 s. 9/10
2. "Zośka. Przepustka do szczęścia" 336 s. 9/10
Po raz pierwszy czytałam książki tej autorki i od razu przypadły mi do gustu.
Lata 60-te, wieś, a w niej młoda dziewczyna, której marzeniem jest projektować i szyć ubrania. Niestety bezduszna matka nie pozwala na te "fanaberie".
Nie będę opisywała treści, bo zawsze wstawiam zdjęcie opisu na okładce. Napiszę tylko, że bardzo chwyciły mnie za serce obie książki, na pewno też dlatego, że pamiętam te czasy, czasy prac polowych, domowych, kolejek, protestów itp. Z całego serca polecam Wam tę lekturę.
Od razu poszukałam w bibliotece innych pozycji tej autorki, mieli tylko jedną...
Anna Stryjewska "Chłopiec z ulicy Wschodniej" 176 s. 9/10
Następna piękna książka! Jeśli tylko będziecie mogły/mogli, przeczytajcie.
Teraz przejdę do kryminałów, ale od razu powiem, że nie podpasowały mi, dlatego mimo że są jeszcze następne części, nie wypożyczyłam. Może nie są złe, ale nie dla mnie, ja w kryminałach szukam czegoś innego.
Paulina Świst, cykl Karuzela:
1. "Karuzela" 320 s. 6/10
2. "Sitwa" 320 s. 6/10
Daria Orlicz, cykl Stracone dusze:
1. "Diabelski młyn" 320 s. 6/10
2. "Martwe dusze" 288 s. 6/10
Jest 6 książek w cyklu, ale nie zapałałam miłością, szczególnie wkurzał mnie główny bohater - aspirant Krzysztof Bugaj, dlatego nie będę kontynuowała serii.
Na koniec parę fotek ogrodowych
Pierwszy raz mam czarne pomidory i dynie hokkaido.Apagant afrykański. Ma już kilka lat, ale po raz pierwszy ma jeden kwiatostan biały. Czyżby zapylił się od innych kwiatów?
Hortensja krzewiasta "Annabelle" Ogromne kwiatostany, największy może mieć ok. 30 cm średnicy.
Jutro rozpoczyna się rok szkolny. Na szczęście ja już bez stresu, teraz będę tylko zaprowadzała wnuka, bo Alanek idzie do pierwszej klasy, a Filip do siódmej. Jak ten czas leci!
Wszystkim uczniom i nauczycielom życzę radości z uczenia się i uczenia, oraz jak najmniej stresu! I oby jak najszybciej do wakacji;)