Maj i początek czerwca były i są chłodniejsze niż w ostatnich latach, ale nie narzekam, dla mnie jest nawet za gorąco;) Wiatr mnie tylko denerwuje, ale przecież nie może być idealnie.
W każdej wolnej chwili przebywam w ogrodzie, uwielbiam obserwować roślinki i uwijające się ptaki. Oczywiście najczęściej jest to czynny wypoczynek, bo zawsze jest co robić, ale zdarza się też że siadam z jakąś robótką lub książką, a mam co czytać;)
Poniżej efekt mojego wczorajszego wypadu do biblioteki;) Częściowo to kontynuacje serii, a Olejnik czeka od poprzedniej wizyty, ktoś wypożyczył i nie ma części drugiej, dlatego nawet nie zaczynam czytać. Aż dziwne, bo zawsze wypożyczają seriami, no ale zdarzyło się.
Zapraszam na spacer po moim ogrodzie:) Trochę długi, ale mam nadzieję że mi wybaczycie;)
Kwitną:
orliki, które wciąż ograniczam, a one i tak się rozsiewają- irysy dopiero rozpoczynają swe panowanie (też je wciąż ograniczam)
Kwitną młode clematisy
Dr. Ruppel
Little Mermaid
Powojnik tangucki Bill Mackenzie
Tegoroczny zakup - czosnek ozdobny
Rozpoczynają róże, liliowce, ogniki, perukowce
Na części warzywno-sadowniczej są już pierwsze truskawki, dojrzewa jagoda kamczacka, owocki ma agrest, borówka, porzeczko-agrest, porzeczki, morwa i z czego najbardziej się cieszę - malutka świdwośliwa, jest szansa że spróbujemy.
Ziemniaki szykują się do kwitnienia
Dokarmianie zimą, budki lęgowe, rośliny sprzyjające gniazdowaniu, poidełka, a przede wszystkim zero chemii sprawiają, że ogród tętni ptakami. Z tego co do tej pory zaobserwowałam są: pleszki, pliszki siwe, kopciuszki, wróble, mazurki, gołębie grzywacze i sierpówki, sikorki, kosy, szpaki.
Młode kopciuszki
Możecie sobie wyobrazić te śpiewy, chociaż najpiękniejsze trele są zasługą kosa.
Na czereśnie wspinają się też najmilsze mojemu sercu szpaczki;)
Na dziś tyle.
Dziękuję że jesteście, zaglądacie i komentujecie:) Życzę Wam wspaniałego weekendu:)
Wspaniały spacer po Twoim ogrodzie Aniu i piękny występ kosa. Trochę dłużej zatrzymuję się przy irysach żółto-czerwonych. Twoje szpaki to fajne chłopaki.:) Ściskam serdecznie Aneczko.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Madziu:)
UsuńAle rozmaitość roślin! Nie wiadomo na co patrzeć. pięknie tam masz. I ile ptaków. Ja to głównie kumkanie żab teraz słyszę. Mimo, że mamy ptaki w ogrodzie, to jakoś nie są tak głośnie, jak były jeszcze w połowie maja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Żaby też słyszę, chociaż w tym roku są cichsze niż zazwyczaj. Zaniepokojona jestem że w tym roku nie ma rzekotek drzewnych, chyba już powinny dawać swoje koncerty?
UsuńAniu, cudowny jest Twój ogród. I jakie fajne to zdjęcie z głodnymi dziobkami wyglądającymi z gniazdka.
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
Mnie też rozczulają te maleństwa.
UsuńDziękuję Gosiu:)
Z Twojego stosiku czytałam Podejrzanego i Komisarza i mam pewien sentyment do Pauliny Świst bo tak naprawdę od Podejrzanego rozpoczął się właśnie mój powrót do czytelnictwa :-)
OdpowiedzUsuńW ogrodzie cudnie i kolorowa, ale nadal jestem zauroczona uprawą ziemniaków w workach.. wszystkim o tym opowiadam.
Pozdrawiam
O Prokuratorze dowiedziałam się od Ciebie, a że też mi się podobał, więc musiałam wypożyczyć następne części.
UsuńDla mnie uprawa ziemniaków w workach jest najlepsza, bo nie zajmuje dużo miejsca, chociaż trochę napracować się trzeba, ale za to jaka satysfakcja;)
I mnie zaciekawiły te ziemniaki w workach, niezwykły pomysł! Mam wrażenie, że mój ogród jest co najmniej miesiąc do tyłu z kwitnieniem. Pięknie masz Aniu. Marzę o takich różnokolorowych orlikach ale u mnie rosną tylko niebieskie i bordowe. Wiele razy próbowałam i nic - to bardzo dziwne.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci spokojnej niedzieli z ulubioną lekturą:)
Ewuniu, jeśli tylko chcesz to mogę Ci później podesłać nasiona różnych orlików, a może i jakieś sadzonki.
UsuńJeśli to nie będzie problem to bardzo chętnie:) Kilka razy kupiłam nasionka ale nie wykiełkowały. Nie wiem dlaczego bo te które mam rozsiewają się po ogrodzie i rosną nawet na żwirowych ścieżkach czyli nie są wymagające.
UsuńZ góry dziękuję! A jeśli będę mogła się jakoś zrewanżować to pisz śmiało:)
Buźka.
Masz sporo kwiatów , ale i ogródek większy.
OdpowiedzUsuńU mnie kwiaty to tylko przez przypadek :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
krystynabożenna
Za to masz Krysiu zdrowy ogródek.
UsuńPozdrawiam:)
Aniu, masz piękny, wypielęgnowany ogród. Różnorodność i niezwykłe piękno kwitnących roślin zachwyca, a ptaki ze swoimi trelami dopełniają dzieła.
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu:)
UsuńAniu cudowny ogród i cudowny spacer.
OdpowiedzUsuńJa jestem ciepłolubna i denerwuje mnie ta huśtawka temperatur, bo o przeziębienie nie trudno,a w tych czasach, to aż strach mieć katar;)
Pozdarwiam serdecznie
Dziękuje Reniu:) Z katarem masz rację;) Do czego to doszło?!
UsuńU Ciebie wegetacja pędzi w zastraszającym tempie. Kocham orliki więc pozwalam panoszyć się im w każdym zakątku. Mam do nich ogromny sentyment ponieważ były to ulubione kwiaty moich Rodziców. Zaskoczył mnie kwiat powojnika tanguckiego Bill Mackenzie. U mnie nie ma ani jednego kwiata.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Chciałabym mieć ogromny ogród, by wszystkie roślinki mogły rosnąć łanami, ale przy takich wymiarach jak mam, a że podoba mi się wszystko, niestety muszę ograniczać.
UsuńCo do powojnika to może zależy od stanowiska. Ten akurat rośnie w zacisznym, ale słonecznym miejscu.
Pozdrawiam Lusiu:)
Aniu cudnie jest w Twoim ogrodzie :-) Widać, że tętni życiem :-)
OdpowiedzUsuńStosik książek do przeczytania świetny :-)
pozdrawiam :-)
Dziękuję Kasiu:)
UsuńPiękny spacer, tyle już kwitnie...
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu:)
UsuńMasz fantastyczny zbiór kwiatów, krzewów, drzew no i hodowlę ptaszków:)
OdpowiedzUsuńNormalnie zazdroszczę Ci tego fantastycznego buszu:) Tym bardziej, że u mnie dopiero będzie tworzyć się taki drzewny ogród. Stary sad został usunięty więc trzeba posadzić coś nowego a ja nie mam pojęcia jak to zaprojektować.
Piramidka książkowa ma słuszną wysokość i zastanawiam się kiedy Ty to wszystko przeczytasz skoro pracy w ogrodzie moc:)
Pozdrawiam:)
Trzymam kciuki Bożenko, by u Ciebie powstał ogród o jakim marzysz.
UsuńTeż nie mam pojęcia o projektowaniu, wszystko robię na wyczucie, przy tym popełniam też błędy, ale dzięki temu ogród się zmienia.
Pozdrawiam:)
Długi ale jakże cudowny spacer:) Pięknie jest.
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam:)
UsuńAniu nigdy nie znudzi mi się wirtualny spacer po Twoim ogrodzie! Ale jest tam pięknie!! I masz czosnek ozdobny, uwielbiam go!! :)) I nowe życie pojawiło się, urocze pisklaki :)). No jak w bajce idę jeszcze raz na górę popodziwiać :). Buziaki kochana!
OdpowiedzUsuńDziękuję Justynko:) O czosnku marzyłam od dawna, mam nadzieję że będzie się rozrastał, albo będę co roku dokupowała następne cebulki;)
UsuńŚliczny masz ogród!!!
OdpowiedzUsuńWidzę kilka kwiatów z mojego ogrodu :) Ale Twój ogród jest zdecydowanie większy :)
Dziękuję Agnieszko:) Nie wiem jaki masz ogród, ale wydaje mi się że mój jest strasznie mały.
Usuńfajny pomysł na ziemniaki w workach,ciekawe czy urosną
OdpowiedzUsuńUrosną. Sadzę je tak już od kilku lat;)
UsuńAniu ale masz piękny ogród, tyle orlików,u mnie tylko rosną fioletowe, choć ostatnio kupiłam mieszankę kolorów i nic nie wyrosło, ciekawe nie ? 🙂
OdpowiedzUsuńTaki ogród to marzenie,na pewno kosztuje dużo pracy,ale warto, żeby potem podziwiać efekty:)
Pozdrawiam cieplutko.
Ależ masz bogactwo fauny i flory w ogrodzie :-)
OdpowiedzUsuńŁadnie
OdpowiedzUsuń