Pogoda szaleje, albo upał, albo burze z ulewami i wiatrem, na szczęście jak do tej pory bez gradu i gorszych kataklizmów.
Źle funkcjonuję w takich temperaturach, ale co zrobić, trzeba to jakoś przeżyć.
Dziś chciałam Wam pokazać trzy kartki na jeden ślub. Nie lubię robić kilku na jedną uroczystość, ale ostatnio coraz częściej to się zdarza.
Wszystkie kartki są w rozmiarze 15x15cm, do nich koperty 3D
Pierwsza...
Druga...
I trzecia...
Śliczne kartki Aniu. U nas tez pogoda w kratkę, ale o ile wiatr, mgły czy deszcze mi nie przeszkadzają, o tyle upałów nie znoszę, bo ja wtedy bardzo źle sie czuję. Więc ja juz czekam = aby do jesieni :)
OdpowiedzUsuńU nas ciągle pada i jest okropnie duszno. Ale da się wytrzymać.
OdpowiedzUsuńKartki piękne, chociaż 3 najbardziej wpadła mi w oko :)
Buziaki
Aniu u nas tez taka zmienna pogoda. Najbardziej przezywam że mam ograniczone wycieczki rowerowe. Wczoraj zdążyłam na styk , wyszła do domu i rozszalała się burza. przedwczoraj tyle szczęścia nie miałam i wracałam w takiej ulewie z duszą na ramieniu. Tak jeszcze nigdy nie zmokłam. Dziś to sobie już chyba odpuszczę :-)
OdpowiedzUsuńCo do kartek nadal podziwiam z jaką wprawa potrafisz zagospodarować tekturki. Najbardziej podoba mi się pierwsza z tym sercem. Swoja drogą pochwal się kiedyś swoim zbiorami tekturkowymi bo masz ich mnóstwo .
Pozdrawiam
Karteczki śliczne , będą super pamiątką ślubną.
OdpowiedzUsuńAniu, cudne kartki, moja faworytką jest pierwsza - super jest to serce.
OdpowiedzUsuńU mnie też ciągle burze i deszcze na przemian z upałem.
Buziaczki.
Jestem pewna, że się spodobały bo to śliczne pamiątki. Podobnie jak Małgosię urzekła mnie pierwsza. O pogodzie pisać nie będę bo szkoda się denerwować:)
OdpowiedzUsuńBuziaczki!
Śliczne kartki! W Krakowie na przemian deszcz i duchota, słońca nie widać... a w niedzielę mam komunię chrześnicy...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :-)
Śliczne romantyczne karteczki!
OdpowiedzUsuńpiękne karteczki, cudowne pamiątki:)
OdpowiedzUsuńNa pewno sie spodobały, bo są piękne:)
OdpowiedzUsuńtrochę narzekałam na suszę, to teraz mam nadmiar wody, z ogórków chyba nic w tym roku nie będzie, tak samo jak i z innymi warzywami.
Zobaczymy.
Pozdrawiam serdecznie
Aniu i u mnie taka pogoda. Czasami to głowa od skoków ciśnienia cały dzień mnie boli. Karteczki śliczne, super sobie poradziłaś, chociaż to zapewne było wyzwanie - jedna uroczystość, różne kartki :). Buziaki kochana!
OdpowiedzUsuńWszystkie piękne i niepowtarzalne.
OdpowiedzUsuńMimo że nie lubisz robić kilku kartek na jedną i tę samą uroczystość, to świetnie sobie z nimi radzisz, są piękne :-)
OdpowiedzUsuńWszystkie są cudowne :)i zachwycające.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAniu karteczki prześliczne - pierwsza fajna bo takiego motywu jeszcze nie widziałam:)
OdpowiedzUsuńNa 100 % spodobały się Młodym Twoje karteczki. Będą mieli wspaniałą pamiątkę.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)