Najpierw jednak chciałam podziękować wszystkim osobom które zamieściły u siebie banerek Celinkowej akcji, a przede wszystkim Asi i Danusi, które zainteresował ten temat. Nie wspominam tu Ani, bo ona już jest Celinkowa;) Dziękuję:)
Wczoraj byłam z klasą w Bibliotece Publicznej, ...wymyśliłam, że w ramach podziękowań, oprócz kwiatków, fajnie by było podarować paniom coś, co będzie Im nas przypominało na dłużej. Co byłoby najlepszym prezentem dla miłośniczek książek? - oczywiście zakładki;)
Panie są trzy, dwie zakładki na szczęście już miałam, dlatego szybciutko wyszyłam trzecią.
I te, które już miałam...
Wcześniej pokazywałam kontury słoników, jakie przygotowałam dla najmłodszych Niteczek, dwie dziewczynki oddały wyszyte prace, możecie je zobaczyć TUTAJ, już wyszywają następne, tym razem przygotowałam motyle.
Wypadało dać dobry przykład;) Moje już fruwają w jesiennym słonku;)
W ogrodzie jeszcze kolorowo, mimo że ostatnie ranki witają przymrozkami.
Pozdrawiam cieplutko:)
Aniu,
OdpowiedzUsuńjakże u Ciebie pięknie, kolorowo. Jeszcze kwitnie mnóstwo kwiatów. Zakładki śliczne. To będzie bardzo miły upominek.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Dziękuję Lusiu:)
UsuńAnuś, u Ciebie chyba jest dłuższa doba:) Ja osobiście nie wyrabiam... do tego przyplątało mi się zapalenie splotu nerwowego w prawej ręce... boli jak diabli. Niewiele mogę zrobić. Zakładki cudowne:) To taki uroczy drobiazg dla czytających:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie. Buziaki
Hehe, sama się zastanawiam jak ja to wszystko ogarniam;) Przykro mi Ewuś ze dopadło Cię choróbsko, w dodatku prawej ręki. Mam nadzieję że szybko minie. Buziaczki:)
UsuńAniu Twoje Niteczki to zdolniachy , fajnie sobie poradziły ze słonikami. Banerek akcji już u siebie powiesiłam. Niestety ostatnio nie mam czasu na hafty dla Celinki nad czym ubolewam . A Twoje zakładeczki są śliczne zwłaszcza ta z makiem mi się spodobała.i podziwiam za wyszywanie na czarnej kanwie, ja poległam .
OdpowiedzUsuńBuziaczki
Dziękuję Aniu:) A z haftami, wiadomo że mamy swoje obowiązki których nie mozemy zawalić, ale na pewno znów przyjdzie czas że będziesz mogła popełnić jakiś hafcik;)
UsuńSliczne zakładki, to dopiero fajne prezenty! Sama bym taki chciała dostać prezent:)
OdpowiedzUsuńMotylki uroce, Twoje wychowanki na pewno sobie poradza. Jak dobrze, że uczysz dziewcynki tego rekodzieła.
Buziak.
Dziękuję Aniu:)
UsuńBardzo ładne zakładeczki. Doba powinna mieć dwa razy tyle godzin, bo i mnie się podobają różne wzory, ale cały czas co innego jest do roboty :) No to panie bibliotekarki Was zapamiętają. Takie kwiatki dostać!
OdpowiedzUsuńA w ogóle Twoje zdjęcia kwiatów i przyrody są przesympatyczne, takie kolorowe i radosne.
Dziękuję Agnieszko:) Też jestem za dobą z gumy, albo emeryturą póki jeszcze jestem sprawna;)
UsuńZakładki śliczne i delikatne:) Jesienne kwiaty wyglądają pięknie w Twoim ogrodzie. Niestety, na hafty do Celinkowych poduszek nie nadaję się, bo nie spełniam tych wszystkich wymogów, o których przeczytałam... Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSzkoda Anetko, myślę że się przestraszyłaś ilości wymagań, a to nie takie trudne, u mnie szyją 8-latki;)
UsuńPozdrawiam:)
przecudne są te zakładki, a gdzie można zakupić bazy do zakładek?
OdpowiedzUsuńMożna je kupić w Coricamo
Usuńhttp://coricamo.pl/set,95369,zakladki-z-prostokatnym-passe-partout-metalik.htm
super muszę sobie zamówić :)
UsuńPiękne zakładki, super upominek zrobiłaś Paniom :) Co do Akcji poduszkowej, znam bardzo dużo pań które robią, a nie posiadają blogów, więc się nie chwalą, ale możesz mi wierzyć, ze cudne te ich kwadraciki.
OdpowiedzUsuńEdytko, wiem że szyje mnóstwo osób, jestem od początku akcji, ale to wciąż mało. Wystarczy pomyśleć że skoro na jednym spotkaniu kobietki potrafią uszyć ok 80 poduszek to ile potrzeba kwadracików!!! A pisałam na prośbę organizatorek akcji, więc wynika z tego że jest takie zapotrzebowanie.
UsuńAnusiu, zakładeczki świetne, Panie z biblioteki pewnie szczęśliwe i zaskoczone, bo raczej czytelnicy nie obdarowują je takimi prezentami.
OdpowiedzUsuńDo akcji Celinkowej bardzo chętnie się zgłosiłam, bo wiem jakie to ważne dla maluszków. Myślę, że gdybyś raz jeszcze, tak jak mnie na priv, prościej wypisała wymogi, to znalazłoby się więcej chętnych, nawet z tych co widziały poprzedniego posta. Wierzę, że znajdą się jeszcze chętne do przyłączenia się do tej akcji, to niewiele kosztuje, a satysfakcja w uśmiech dziecka opatrzona, bezcenna.
W ogrodzie, wiadomo nadal masz pięknie.
Pozdrawiam.)
Aniu przepiękne hafciki- zakładka z różą zachwyca:)
OdpowiedzUsuńtak jak Twój ogród.
pozdrawiam cieplutko:)
WOW!!!! Ale piękne! Ta z makiem bardzo mi się podoba. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFaktycznie kolorowo - pięknie, aż człowiekowi chce się żyć :)! a zakładki super, motyle cudne :)
OdpowiedzUsuńPrzeurocze te zakładki, zwłaszcza ta z różą. Panie pewnie były wzruszone.:)
OdpowiedzUsuńCudowne zakładeczki!!! W ogrodzie pięknie i kolorowo!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Różana zakładeczka urocza szalenie. Jesień już, ale kwiatów jeszcze sporo się barwi...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!
Cudne zakładki :) z maczkiem mam od Ciebie :) w ogrodzie piękną jesień gościsz :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKochana szyć to ja mogę , ale hafty to już inna bajka - zakładka urocza pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńPiękne zakładki i hafcik. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńZakładki prezentują się rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńPiękne zakładki. Fantastyczna inicjatywa.
OdpowiedzUsuńmnie też maczek zauroczył....może to kwestia kontrastu :-)
OdpowiedzUsuńJako bibliotekarka (już nie publiczna, a uczelniana) powiem, że prezent bardzo sympatyczny i pięknie wykonany.
OdpowiedzUsuń