Właśnie na ten szczególny dzień powstała taka pamiątka ...
Przy okazji wyszło na jaw, że nie pokazałam wcześniej zrobionej kuli... szybciutko to nadrabiam.
Zostały przymrożone młode listki morwy...
niedziela, 11 maja 2014
Na Komunię zamiast kwiatów
Dziś u nas, chociaż w wielu innych parafiach również, są Komunie Święte. Obecnie odchodzi się od żywych kwiatów, ...jest to praktyczne szczególnie wtedy, gdy wyjeżdżamy daleko.
Właśnie na ten szczególny dzień powstała taka pamiątka ...
Przy okazji wyszło na jaw, że nie pokazałam wcześniej zrobionej kuli... szybciutko to nadrabiam.
Myślałam, że ostatnie przymrozki nie wyrządziły szkód... niestety.
Zostały przymrożone młode listki morwy...
...na szczęście fasola szparagowa i ogórki były przykryte włókniną, więc przeżyły...
...wbrew swej nazwie - karagana syberyjska, też odczuła mrożne poranki
... inne roślinki mniej kwitną, ale nie ma co narzekać... i tak nie jest źle.
Zaczynają swe panowanie różaneczniki
Mam dwie azalie japońskie... jedna różowa z białymi muśnięciami...
...druga - różowa.
... i trzy rododendrony... na razie nabrzmiały pąki dwóch z nich.
Zaczynają też rozkwitać średnie i wysokie odmiany irysów.
Miłej niedzieli:)
Właśnie na ten szczególny dzień powstała taka pamiątka ...
Przy okazji wyszło na jaw, że nie pokazałam wcześniej zrobionej kuli... szybciutko to nadrabiam.
Zostały przymrożone młode listki morwy...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śliczna kula a zdjęcia kwitnących kwiatów są zachwycające.Bardzo mnie zachwyciły. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z kulą.
OdpowiedzUsuńPrzymrozki mam nadzieję ,że minęły.
To było chyba wczesnych ogrodników...
Bardzo ładna kula. U mnie w rodzinie nie ma zwyczaju dawania kwiatów. Masz piękny i kolorowy ogród.
OdpowiedzUsuńCudne pamiątki stworzyłaś :) a Julka dostanie dużo Twoich prac :)
OdpowiedzUsuńCudnie błyszczy Twój ogród :) nawet u mnie hehe :) Ściskam mocno :)
Dziękuję Wam:)
OdpowiedzUsuńAsiu, to do różnych Julek;) U nas to imię jest bardzo popularne.
Hej dziękuję za odpowiedź, aukcję pewnie jeszcze trochę potrwają, do końca roku na pewno, operacja musi być przeprowadzona między 18 a 24 miesiącem życia, może masz coś co niepotrzebnie kurzy się w szufladzie? jeśli tak odezwij się do mnie na maila daria.krys@onet.pl jeśli to nie problem proszę chociaż udostępnij wydarzenie, albo wspomnij o nim na swoim blogu.
OdpowiedzUsuńCiekawy prezent zamiast kwiatów :)
OdpowiedzUsuńMajowe królowe to zdecydowanie azalie i rododendrony, ta muśnięta białym jest cudna. W ogóle ten szpaler azaliowo- liliowy jest wspaniały.
Pompony kalinowe już u Ciebie Aniu wielkie, u mnie jeszcze malutkie.
Pozdrawiam Ewa :)
Piękny prezent komunijny.Bardzo mi się podoba.Majowe przymrozki zrobiły wiele złego.
OdpowiedzUsuńDzisiaj u mnie jest zimno i deszczowo.
Pozdrawiam serdecznie:)
Idealna pamiątka komunijna :)Moje dziecko będzie miało sów wielki dzień już za tydzień....strasznie to zleciało.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Śliczna i nietypowa pamiątka.
OdpowiedzUsuńWszystkie kwiaty mogę oglądać zawsze i nigdy mnie nie znudzą, a zatem pokazuj.
Przymrozki i u nas wyrządziły szkody, m.in. w tunelu zmarzło nam część pomidorów i rozsad kwitków, a małe aksamitki zżarły mi slimaki.
Buziaki
Super pomysł z tą różaną kulka zamiast kwiatów.Będzie śliczna ozdoba na długi czas.U mnie przymrozki na szczęście szkód nie narobiły poza zniszczeniem magnolii.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tą kulą :) Kwiatki i krzewy pieknie Ci kwitną , mnie niestety ogórki zmarzły szkoda :(
OdpowiedzUsuńJej, ładna ta różyczkowa kula ! Będzie długą pamiątką, nie zwiędną kwiaty:)Podoba mi się już sam pomysł.
OdpowiedzUsuńOgród pełen barw. Pięknie Ci kwitną azalie. Ja ich nie mam w ogrodzie, przemarzają. Pozdrawiam cieplutko.
Śliczna kula!!!! W ogrodzie pięknie i kolorowo!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuń