W dwóch następnych wykorzystałam Digi stemple
Ostatnio nawiedzają mnie mniejsze i większe kataklizmy... Kilka dni temu paliło się, na szczęście na zewnętrznej ścianie domu, ... dziś miałam nalot pszczół! Dwa roje nadciągnęły nad nasze osiedle, niczym z horroru - wszędzie było ciemno od pszczół, a hałas jak na Okęciu! I jak myślicie? gdzie wylądowały?... oczywiście na mojej rajskiej jabłoneczce!!!
Zdjęcia kiepskie, robione w popłochu, ale wierzcie mi - widok był przerażający:(
Dziś już nie będę Was zamęczała fotkami...
Miłego weekendu:)
O jej! To miałaś niezłe przygody! Ten rój wygląda fantastycznie, ale bałabym się tak jak Ty:)Widocznie podążyły za królową, ciekawe co dalej, czy odleciały same, czy pomogli strażacy:)
OdpowiedzUsuńKarteczki śliczne, delikatne.
Pozdrawiam serdecznie.
Karteczki śliczne :) A takie roje u nas to normalka ;)Ja się pomału do tego przyzwyczajam,chociaż zawsze czuje strach jak na nie patrze. Mój Mąż jest pszczelarzem a pszczoły to jest coś co On kocha...no zaraz po nas...oczywiście :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJuż nie chcę więcej takiej przygody:( Nie można było ani wejść do domu, ani wyjść, a piesio to prawie by się zesikał, bo nie mogłam go z domu wypuścić:(
OdpowiedzUsuńNa pomoc przyjechała znajoma pani pszczelarz, i fachowo zwabiła je do takiego jakiegoś pojemnika. A jak się ucieszyła, że ma dwa nowe roje!
Co prawda jeszcze słychać bzyczenie w koronie jabłoni, kilkanaście owadów fruwa dookoła, mam jednak nadzieje, że nie zostaną na dłużej.
Dobrze ,że to pszczoły a nie jakieś szerszenie brrr....
OdpowiedzUsuńKarteczki śliczne...
Przecudne karteczki wyczarowałaś :)
OdpowiedzUsuńA pszczoły wybrały sobie na odpoczynek najpiękniejszy ogród :)
Pozdrawiam cieplutko :)
O jej ale się przeraziłam, całe szczęście że dobrze wszystko się skończyło - jestem w szoku takie roje ...... Aniu a karteczki niesamowicie piękne :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
O jej ale się przeraziłam, całe szczęście że dobrze wszystko się skończyło - jestem w szoku takie roje ...... Aniu a karteczki niesamowicie piękne :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Karteczki prześliczne.
OdpowiedzUsuńJa też bym wpadła w panikę na widok dwóch roi.
Pani pszczelarz,rzadki zawód dla kobiety.
Pierwszy raz spotkałam się by kobieta była pszczelarzem.
Pozdrawiam serdecznie:)
Karteczki są przepiękne! Całe szczęście, że Twoje przygody dobrze się skończyły. Szczęściara...
OdpowiedzUsuńKarteczki piękne,a ta przygoda z pszczołami to przypomniała mi czasy gdy mieliśmy pszczoły,ale nie raz się działo.Z tym pożarem to aż mnie wystraszyłaś.
OdpowiedzUsuń