Strony

piątek, 9 maja 2014

Karteczki z okazji I Komunii Świętej

Powstały z braku weny na inne robótki, i trafiły  TU




W dwóch następnych wykorzystałam Digi stemple






Ostatnio nawiedzają mnie mniejsze i większe kataklizmy... Kilka dni temu paliło się, na szczęście na zewnętrznej ścianie domu, ... dziś miałam nalot pszczół! Dwa roje nadciągnęły nad nasze osiedle, niczym z horroru - wszędzie było ciemno od pszczół, a hałas jak na Okęciu!  I jak myślicie? gdzie wylądowały?... oczywiście na mojej rajskiej jabłoneczce!!!
Zdjęcia kiepskie, robione w popłochu, ale wierzcie mi - widok był przerażający:(



Dziś już nie będę Was zamęczała fotkami...
Miłego weekendu:)

10 komentarzy:

  1. O jej! To miałaś niezłe przygody! Ten rój wygląda fantastycznie, ale bałabym się tak jak Ty:)Widocznie podążyły za królową, ciekawe co dalej, czy odleciały same, czy pomogli strażacy:)
    Karteczki śliczne, delikatne.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Karteczki śliczne :) A takie roje u nas to normalka ;)Ja się pomału do tego przyzwyczajam,chociaż zawsze czuje strach jak na nie patrze. Mój Mąż jest pszczelarzem a pszczoły to jest coś co On kocha...no zaraz po nas...oczywiście :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Już nie chcę więcej takiej przygody:( Nie można było ani wejść do domu, ani wyjść, a piesio to prawie by się zesikał, bo nie mogłam go z domu wypuścić:(
    Na pomoc przyjechała znajoma pani pszczelarz, i fachowo zwabiła je do takiego jakiegoś pojemnika. A jak się ucieszyła, że ma dwa nowe roje!
    Co prawda jeszcze słychać bzyczenie w koronie jabłoni, kilkanaście owadów fruwa dookoła, mam jednak nadzieje, że nie zostaną na dłużej.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze ,że to pszczoły a nie jakieś szerszenie brrr....
    Karteczki śliczne...

    OdpowiedzUsuń
  5. Przecudne karteczki wyczarowałaś :)
    A pszczoły wybrały sobie na odpoczynek najpiękniejszy ogród :)
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  6. O jej ale się przeraziłam, całe szczęście że dobrze wszystko się skończyło - jestem w szoku takie roje ...... Aniu a karteczki niesamowicie piękne :)))
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. O jej ale się przeraziłam, całe szczęście że dobrze wszystko się skończyło - jestem w szoku takie roje ...... Aniu a karteczki niesamowicie piękne :)))
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Karteczki prześliczne.
    Ja też bym wpadła w panikę na widok dwóch roi.
    Pani pszczelarz,rzadki zawód dla kobiety.
    Pierwszy raz spotkałam się by kobieta była pszczelarzem.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Karteczki są przepiękne! Całe szczęście, że Twoje przygody dobrze się skończyły. Szczęściara...

    OdpowiedzUsuń
  10. Karteczki piękne,a ta przygoda z pszczołami to przypomniała mi czasy gdy mieliśmy pszczoły,ale nie raz się działo.Z tym pożarem to aż mnie wystraszyłaś.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz:)