Sezon świąteczny rozpoczynam dzwonkami z papierowej wikliny. Na razie są cztery, każdy ma ok. 14-15 centymetrów, sercem jest dobrana kolorystycznie bombeczka, oprócz tego przystrojenie i wstążka do przywiązania.
Zapraszam do oglądania:)
I pojedynczo - srebrno-biały...
Srebrno- różowy
I dwa następne złoto-czerwone
I jeszcze raz razem...
Dziękuję Wam za obecność i wszystkie komentarze:) Pozdrawiam ciepluteńko:)
Aniu, przepiękne są!! Super dekoracja :). Ja jeszcze nigdy nie próbowałam swoich sił w papierowej wiklinie. Buziaki kochana!:)
OdpowiedzUsuńŚliczne i efektowne dzwoneczki Aniu! Kiedyś i ja wyplatałam, może czas się przeprosić z papierowymi rurkami:) Uściski.
OdpowiedzUsuńSuper dzwonki :) Ja tylko raz próbowałam dzwonków , ale poległam....
OdpowiedzUsuńAle super, Aniu sa świetne :)
OdpowiedzUsuńŚliczniutkie dzwoneczki!
OdpowiedzUsuńRewelacja Aniu.
OdpowiedzUsuńBardzo efektowna i pięknie wykonana ozdoba:)
OdpowiedzUsuńStrasznie mi się podobają Twoje dzwoneczki !
Pozdrawiam Aniu 😊🌺
Aniu pięknie wyszły dzwoneczki i będą pięknie wyglądać na choince:) sama mam kilka, wiec wiem co piszę ;) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńale piękne dzwoneczki i jak starannie wykonane :)
OdpowiedzUsuńJak ja dawno nie zrobiłam niczego z wikliny papierowej .. a rurki gotowe, sporo zostało ze starych zapasów. Świetne sa te dzwoneczki , pomysł z bombka w środku rewelacja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dobrego tygodnia życzę.
Przeurocze :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te dzwoneczki, Aniu.
OdpowiedzUsuńBuziaki.
Cudne są Twoje świąteczne ozdoby. Kiedyś próbowałam bliżej zapoznać się z papierową wikliną ale poległam już na samym początku. Tym bardziej podziwiam Twoje pięknie uplecione dzwoneczki:)
OdpowiedzUsuńPiękne dzwoneczki:) Pozdrawiam Aniu:)
OdpowiedzUsuńAleż urocze! Nigdy nie robiłam nic z papierowej wikliny, a co dopiero zrobić dzwonek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Aniu ciepło.
Wow, jakie efektowne :-)
OdpowiedzUsuń