Witajcie!
Zostałam poproszona o zrobienie 30-stu prostych zaproszeń na osiemnastkę. Czasu było mało, dlatego szybko ustaliłam kolorystykę, zamówiłam w sklepie, w którym dużo zamawiam potrzebne materiały, zapłaciłam i... czekałam, czekałam, obgryzałam paznokcie, bo czas oddania zaproszeń się zbliżał... i znów czekałam:( W końcu po którejś takiej samej informacji ze sklepu, że moje zamówienie zostało przekazane do realizacji, zadzwoniłam na infolinię. Okazało się że moja przesyłka zawieruszyła się w magazynie!!! Nie do pojęcia!!! Nie wiem, może jakaś inna jestem, ale strasznie mnie wkurza brak profesjonalizmu, dlatego sklep PaperConcept trafia na moją prywatną czarną listę! Nie zamówię już tam, choćby nawet rozdawali za darmo, a wierzcie mi - uparta jestem;)
Ja nie chciałam zawieść zamawiającej, nie miałam wyjścia, wymyśliłam inną kolorystykę i zaproszenia oddałam na czas.
I wszystkie razem, chociaż zdjęcie okropne, bo światło już było nieodpowiednie.
Na polach widocznych z mojego okna już zebrano zboża i przygotowano ziemię, pewnie pod zasiew roślin ozimych. Bociany, chcąc najeść się przed podróżą, (bo już zaczynają zbierać się na sejmiki) chodziły za ciągnikiem wybierając smakołyki.
Miłego dnia:)
Piękne zaproszenia zrobiłaś. No nie zazdroszczę Ci tych nerwów z zamówieniem.
OdpowiedzUsuńNie wiem, jak miały pierwotnie wyglądać e zaproszenia, ale te, które zrobiłaś są piękne w swojej prostocie - bardzo takie lubię :-)
OdpowiedzUsuńTo rzeczywiście tych nerwów nie zazdroszczę, ale Ty Aniu potrafisz sobie zawsze ze wszystkim świetnie poradzić, czego przykład znów nam tu dałaś. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAniu, zaproszenia są super. To przykre, że nie obyło się bez stresu i rozumiem Twoje zdenerwowanie - mnie tez takie sytuacje zrażają.
OdpowiedzUsuńUściski.
Całkiem ładne:)
OdpowiedzUsuńFajnie wyszło! Szkoda, że sklep okazał się małoprofesjonalny :(
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że wywiązałaś się z zobowiązania!
Bardzo fajne zaproszenia powstały, brawo TY. Kłopoty ze sklepami się zdarzają, w końcu prowadzą je ludzie. Ja zwykle daję drugą szansę, a dopiero potem wpisują na :czarną listę"
OdpowiedzUsuńŚliczne bociany, piękne. Pozdrawiam serdecznie :-)
Justynko, ja też daję drugą i trzecią szansę, w przeciwnym razie moja czarna lista byłaby o wiele dłuższa. Ważne jest odpowiednie podejście do klienta, nie mam tu nawet na myśli jakiegoś gratisu, ale zwykłego słowa przepraszam. Na pewno też jestem bardziej wymagająca, jeśli przez złą obsługę ja mogę nie dotrzymać słowa.
UsuńPozdrawiam Justynko:)
W prostocie siła, wspaniałe zaproszenia! Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne zaproszenia, super, że zdążyłaś na czas Aniu! Wiem jak to jest, kiedy czas goni, a zamówienia nie można zrealizować. Piękne zdjęcia bocianów, też chciałabym podziwiać takie wielkie ptaki z bliska. Ale cóż, w dużym mieście to niemożliwe:))
OdpowiedzUsuńSerdeczności zostawiam:))
Ja też bym się zdenerwowała gdy coś takie mi się przytrafiło. Najważniejsze, że nie zawiodłaś i na czas powstały piękne zaproszenia:)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka:)
zamawiałam wiele razy w paper concept i zawsze szybka wysyłka, Może pech :(
OdpowiedzUsuńWitamy serdecznie!
OdpowiedzUsuńMieliśmy jakiś problem z blogiem. Nie wiemy dlaczego dali nam blokadę. Aby za dużo nie zmieniać w nazwie bloga - dopisaliśmy 2x"r" do nazwy. Dlaczego? Nikt do tej pory nam nie wyjaśnił.
Miło, że udało się nam znaleźć. :)
A co to posta. To też mam zawsze jakiś uraz jak dana firma nie wywiązuje się z zakresu obowiązków. Też mam kły, jak nikt nie przeprosi - to chyba nie jest trudne. Daję jednak szansę jeszcze jedną, max dwie - ale to już na prawdę gdy nie mam wyjścia.
Cieszymy się, że jednak udało się zrealizować zamówienie i zaproszenie zostały wykonane. Bardzo się nam one podobają :)
A bociany są piękne. Lubimy te ptaki, chociaż w naszej gminie jest to coraz rzadszy widok.
Aniu zaproszenia choć proste na tym craftowym papierze wyszły świetnie. I co najważniejsze zdążyłaś na czas.
OdpowiedzUsuńW Paper concept nie kupuje już dawno, tez mi kiedyś na odcisk nadepnęłi.
Polecam Ci sklep Od AdoZet i Zielone koty . Maja bardzo przystępne ceny i błyskawiczną wysyłkę.
Pozdrawiam
Dziękuję Aniu:) W obu tych sklepach kupuję i na razie jestem zadowolona, chociaż w Od AdoZet mogliby mieć więcej dostępnych produktów.
Usuńa może to był zaplanowany poślizg i te zaproszenia które zrobiłaś są jeszcze piękniejsze?
OdpowiedzUsuńKarteczki śliczne Aniu :) Oj tak jak mus, to wtedy zawszę pod górkę, to nie tylko Ty tak masz ( syn zamówił- zapłacił, dzwonił, czekał i zgłosił sprawę na policję 2 inne osoby zrobiły to samo ...cisza na razie( to nasz 2 przypadek kiedy sprawa trafiła na policję) haha mnie wkurza dostawa 1-2 dni, a dziś odebrałam przesyłkę zamówioną w środę ;)
OdpowiedzUsuńFajnie tak z okna podziwiać boćki ( one tak koło córci krążą, to i rodzina się powiększy) ;)
pozdrawiam