Agatka lipiec ogłosiła miesiącem RÓŻY
Królowa bywa kapryśna, może dlatego tym razem miałam z nią trochę kłopotu. Wykorzystuję jej motyw bardzo często, zarówno na karteczkach, jak i jako dodatek do innych prac. Tym razem postawiłam na haft. Postanowiłam wyszyć zakładkę, miałam akurat taką potrzebę, no i ... stała się tragedia, ale o tym później. Nie mogłam jej pokazać, dlatego szybko szukałam czegoś innego.
W łapki wpadła mi serwetka, jaką dostałam kiedyś od coricamo. Wyszyłam, ... nie jest zła, ale szału nie ma. Ciężko się wyszywa bez dziurek na krzyżyki, trzeba uważać by były równe, starałam się, ale i tak nie są idealne.
Serwetka wielkości ok. 23cm x 23cm.
Nigdy nie wyszywałam serwetek, bieżników itp., bałam się lewej strony. Nie jest idealnie, ale mam nadzieję że nie ma też tragedii;)
Wzór czytelny, muliny dokładnie ponumerowane i przede wszystkim wystarczająca ilość. Wyszywałam dwoma nitkami, myślę że jest wystarczająco, i zostało tyle nitek.
Z wyzwania wywiązałam się, dlatego przejdę teraz do mojej porażki.
Jak wspominałam, chciałam wyszyć różaną zakładkę, co więcej - wyszyłam ją. Pełna zapału włożyłam do wody by przepłukać, no i tragedia - czerwony kolor zabarwił kanwę wokół róż:( Szybciutko złapałam vanish, co prawda róż trochę się sprał, za to puścił zielony...wrrr, haft do wyrzucenia:(
Na zdjęciach może aż tak tego nie widać, zresztą spierałam jak mogłam, ale i tak praca poszła na marne:(
No cóż, może dzięki temu wyszyłam w końcu serwetkę;)
Na koniec parę róż z ogrodu...
Pozdrawiam cieplutko:)
Piękny hafcik! Super zdjęcia! Pozdrawiam!:))
OdpowiedzUsuńxxBasia
Piękne prace- cudowne kwiaty ;)
OdpowiedzUsuńSliczna ta serwetka, a zakladka tez ladna nie wyrzucaj, z pewnoscia przyda sie przy czytaniu, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczna serwetka, ale zakładka też!
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem serwetka jest piękna i ładnie wyszła. Bardzo mi się podoba też sama serwetka na której wyszyłaś różyczkę.
OdpowiedzUsuńSerwetka jest bardzo ładna, jej lewa strona też wyszła Ci fajnie:-)
OdpowiedzUsuńZakładka źle nie wygląda. Cudne róże:-)
Prace śliczne, a kwiaty cudowne :)
OdpowiedzUsuńAniu no trochę szkoda tej zakładki, bo wzorek jest śliczny, ale myślę że i jest tego plus taki że serwetka doczekała się wyszycia. U mnie nie miałaby szans bo moje lewe strony do pokazania sie nie nadają, zwłaszcza jak haft ma dużo kolorów :-). Serwetka wyszła super.
OdpowiedzUsuńA Twoje ogrodowe różyczki są przepiękne.
Buziaczki
Aniu serwetka wyszła Ci cudnie, mimo że, nie było dziurek, a zakładki troche szkoda, no ale czasami tak bywa.
OdpowiedzUsuńSerwetka wyszła piękna i taka ma być, jak jest za idealnie to też niedobrze...
OdpowiedzUsuńA tego pofarbowanego to nie widać, może nie wyrzucaj ?
Będzie po prostu z innym odcieniem ?
Pozdrawiam serdecznie Aniu !
Zdjęcie nie oddaje dokładnie, ale w rzeczywistości widać:( Na razie pójdzie "do szuflady", może kiedyś coś wymyślę, a może specjalnie zafarbuję;)
UsuńPozdrawiam Krysiu:)
Aniu, powiem szczerze, że zupełnie nie widzę tych zafarbowań na zakładce. A serwetka jest prześliczna.
OdpowiedzUsuńRóże ogrodowe - cud natury!
Pozdrawiam cieplutko:)
W tym problem że ja widzę i dla mnie to nie do przyjęcia.
UsuńDziękuję Gosiu:) Buziaczki:)
właśnie! specjalnie zafarbuj.... i ... "taki był zamysł autora"! ;-D
Usuńprześliczna serwetka!
OdpowiedzUsuńSerwetka wyszła Ci rewelacyjnie. Szkoda, że zafarbowały Ci te muliny w zakładce.
OdpowiedzUsuńCudne prace
OdpowiedzUsuńAniu zawsze jest tak że to twórcy widzą braki i niedoskonałości, inni juz nie:)
OdpowiedzUsuńI tak jest w przypadku zakładki- mnie sie bardzo podoba :)
a serwetka też wyszła pięknie:)
pozdrawiam cieplutko
Ja tam na tej zakładce żadnych przebarwień nie widzę, jest piękna, szkoda ją wyrzucać :) Od jakiegoś czasu podziwiam zdjęcia Twojej działeczki i cudnych roślin, jeśli znasz się trochę na nich wpadnij do mnie, dodałam post i mam kilka pytań... pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękne róże i te haftowane i te żywe
OdpowiedzUsuńNa zdjęciach wcale nie widać przebarwień, szkoda Twojej pracy:( Serwetka cudna!!! Krzyżyki równiutkie, że hej!!
OdpowiedzUsuńBardzo fajna jest ta serwetka :) A z haftem mimo wszystko coś wymyślisz, masz zawsze tyle fajnych pomysłów że na pewno coś fajnego powstanie ;)
OdpowiedzUsuńOba wzory bardzo ładne, ale ten z zakładki podoba mi się bardziej - szkoda, że puścił farbę.
OdpowiedzUsuńAle tego zafarbowania na prawdę nie widać? :)
OdpowiedzUsuńZa to serwetka jest cudna. Jest szał kochana i szał i wow :)
Śliczna serwetka i śliczna zakładka! Przepiękny haft i przepięknie haftujesz Aniu!!! Róże w ogrodzie...cudeńka!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, buziaki przesyłąm:)
piękne :) taką serwetkę też kiedyś wyszywałam, efekt jest wart pracy ;)
OdpowiedzUsuńWSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO,
OdpowiedzUsuńRadości, szczęścia moc,
Słoneczka wesołego,
Snów pięknych co noc!
Śpiewając, idź przez życie,
Rozkwitaj jak ten kwiat
Przy dobrym apetycie
I w zdrowiu sto lat!
:):):) buziaki:):):)
Śliczne różane prace! wszystkiego co najlepsze z okazji imienin! pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńTwoje róże są przepiękne, a serwetka wyjątkowa!
OdpowiedzUsuńŚliczna serwetka, naprawdę pięknie wyszła, wiem jak te krzyżyki się wyszywa na innym materiale niż kanwa. Różyczka na zakładce także śliczna. nie widać, ze mankamentu zafarbowania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Przepiękne róże, i ta na serwetce i na zakładce.
OdpowiedzUsuń