Obserwatorzy

niedziela, 31 sierpnia 2014

Misz masz

Zupełnie nie mam pomysłu na tytuł, może jeszcze kofeina nie dotarła do mózgu;)

Dziś chciałam pokazać Wam takie słodkie opaski...




... i brzydziorne, a zarazem piękne w swej brzydocie owady...

szczerklina piaskowa(mam nadzieję że dobrze rozpoznałam)



konik pospolity?


Kruszczyca złotawka




strojnica baldaszkówka


wtyk straszyk


 Przepraszam za ilość zdjęć, ale naprawdę ograniczałam się, a mam tego dużo więcej;)


Życzę Wam miłej niedzieli:)

22 komentarze:

  1. Piękne opaski zrobiłaś:) Ja swoich nie mam czasu sfotografować:D Zdjęcia świetne, nawet te robaczki ładnie wyszły:)

    OdpowiedzUsuń
  2. W takich opaskach slicznie wyglądają dziewczynki. Niestety ja miałam 2 chłopaków :-)))
    Nie lubię owadów, bo mi zawsze w oczy wpadają jak jadę na rowerze.
    Ale zdjęcia są śliczne :-)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Opaski są urocze! Te robale to zgroza. Jak je widzę na roślinach to od razu mi się słabo robi. Ale muszę przyznać, że na Twoich zdjęciach wyglądają dość przyjaźnie no i mogłam im się w końcu przyjrzeć z bliska! Gratuluję świetnych zdjęć. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  4. Opaski słodkie i urocze.Co do robali to Aniu zrobiłaś fantastyczne fotki,kurcze zazdroszczę Ci takiego aparatu co potrafi tak pięknie pokazywać szczegóły.Ja musze się nadal męczyć z moim ,niezbyt dobrym.Cóż może mikołaj w tym roku pomyśli o jego zmianie,chyba będę musiała napisać do niego list bo inaczej się nie domyśli mojej potrzeby haha:)
    Buziaki Anulka na niedzielę i powodzenia jutro w pracy ,bo podobno zaczynasz nowy okres szkolny .A jeśli to nie tajemnica to powiedz kochana jakiego nauczasz przedmiotu ,ot tak z ciekawości pytam ,bo ja kiedyś też uczyłam biologii i chemii?
    Papatki i do następnego klikania:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzięki kochane:)

    Danuś, już kiedyś pisałam - nie mam aparatu z wyższej półki, a co do mojej pracy to jestem panią od tych najmłodszych, najukochańszych dzieciaczków, czyli od e.wczesnoszkolnej, w tym roku mam drugą klasę;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Anus, nadrobiłam trochę zaległości u Ciebie. Opaski cacane, oczami wyobraźni widzę je na główce takiej małej ślicznej dziewczynki.
    Przepraszam, że nie komentuje osobno wcześniejszych wytworów Twoich rączek, ale oglądałam i podziwiałam. Wnusio w pilotce jest niesamowity.
    Robaczki na Twoich zdjęciach wydają mi się jakieś ładniejsze niż w rzeczywistości.
    Życzę Ci samych dobrych dni w nowym roku szkolnym. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  7. Czyżbyś się szykowała do bycia babcią? :)
    Robale piękne w swojej brzydocie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję:)
    Wciąż ćwiczę, bo młodzi w tym wieku że nie wiadomo kiedy i może być wnuczątko hehe. Jeszcze 2-3 lata temu zarzekałam się że nie, nie chcę być babcią, teraz już mogę;) właściwie to chyba dorosłam do tego dzięki Filipowi, który jest moim "przyszywanym" wnusiem:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzięki kochana za odpowiedź,no to teraz życzę przede wszystkim cierpliwości z maluszkami i uwierz mi one są o niebo lepsze od starszyzny,mimo,że maluchy potrafią więcej hałasu narobić.
    Buziole słoneczko Aneczko haha,ale się zrymowało:)

    OdpowiedzUsuń
  10. cudne opaski, a owady sa piękne, nie uważam żeby były brzydkie, po prostu bardzo się różnią od innych stworzeń :)

    OdpowiedzUsuń
  11. SLodziutkie te opaseczki :) Piekne owady bardzo mi sie podobaja :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Słodkie i śliczne opaski dla małej księżniczki :) Robali nie lubię, a kwitki zachwycają :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Aniu opaski śliczniutkie a a owady tak brzydkie że aż piekne Fotki oczywiście pierwsza klasa . Jak Ty to robisz , że te żyjątka tak Cipozuję do portretów ??
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  14. Aniu opaski są urocze:) A zdjęcia robaczków fantastyczne - jak one Cię słuchają;)- pięknie Ci pozują. Pozdrawiam serdecznie Kasia

    OdpowiedzUsuń
  15. Opaski piękne.Nie wiedziałam,że sie znasz na robalach

    OdpowiedzUsuń
  16. Zdjęcia piękne, ale cierpię robali fuj fuj ;p . Opaski słodziutkie bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  17. szkoda, że nikt dla mnie nie robił takich opasek :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Opaski naprawdę słodkie. Robaki mnie nie brzydzą, bo jakby mogły brzydzić kogoś, kto Siostrzeńcowi co jakiś czas modliszki kupuje? Podobają mi się nazwy robaczków (wtyk!), a kruszyca złotawka jak klejnot wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  19. Opaski są słodziutkie,idealne dla małej dziewczynki. Zdjęcia owadów przepiękne i choć nie znam się na owadach i nie przepadam za nimi, to oglądałam je z zaciekawieniem. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz:)