Na razie nie mam głowy, ani czasu, na jakieś poważniejsze prace ... jak już wcześniej pisałam - siedzę zagrzebana w dokumentach. By umysł nie przegrzał się, robię od czasu do czasu coś małego.
W poniedziałek moja koleżanka ma imieniny, dlatego przygotowałam jej karteczkę. Zawsze zostawiałam to na ostatni moment, teraz wzięłam się za nią trochę wcześniej...
Było na niebiesko - teraz na czerwono...
krwawnik ...
jedna z pierwszych lilii...
ciapkowana różyczka...
i następna...
Na koniec pierwsza poziomeczka - niestety po sfoceniu została zjedzona...hehe
Mam mało czasu na odwiedziny u Was, ale obiecuję - w wakacje nadrobię:)
Witam Beatkę wśród moich obserwatorów:)
śliczna karteczka ... widzę , że coraz ładniejsze wychodzą ...
OdpowiedzUsuńHokus-Pokus jest cudną różą ... mam nadzieję, że pokarzesz jak się rozwinie
Przepiękna karteczka.Kwiatki też!Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńAsiu, Elu - dziękuję :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna jest, super kolor :)
OdpowiedzUsuń