Ostatnie dni to straszna zimnica i przymrozki. Niestety nastały w czasie kwitnienia magnolii, moreli, czereśni i kilku innych gatunków drzew czy krzewów. Moja magnolia już po pierwszej nocy z przymrozkami miała zbrązowiałe płatki, teraz jest już prawie cała brązowa:(
W ostatnim poście obiecałam pokazać jak Andżela szalała w ogrodzie;)
Moja córcia już jakiś czas temu miała ochotę zabrać się za formowanie krzewów, do tego potrzebowała ofiar. Miała problem, bo ja wolę naturalny ogród, lubię busz, ale teraz myślę - czemu nie, sąsiad zniszczył mój bluszcz hodowany wiele lat, w dodatku pamiątkowy, angielski, więc dla córki mogę poświęcić krzew;)
Poświęciłam nawet dwa i nie żałuję. Wiadomo, że na razie chmurki nie wyglądają pięknie, że muszą się zagęścić, ale już efekt bardzo mi się podoba.
Tak wyglądał wcześniej, chociaż już w czasie cięcia...
... a tak wygląda po strzyżeniu.
I drugi model, który dostał się pod sekator;)
Nie mam zdjęcia przed, ale prezentował się niezbyt okazale, za to teraz przyciąga wzrok. Niestety zdjęcia pozostają wiele do życzenia.
Jeśli chodzi o robótki to nie mam ostatnio weny, dlatego dziś pokażę karteczkę, której jeszcze nie prezentowałam, a robiłam w lutym.
Pozdrawiam cieplutko:)
Miłego weekendu:)
Aniu ja tez wolę naturalny ogród, czasem jednak cięcie jest konieczne. mały ogród, a rośliny nie pytają , tylko rosną. tez mam taki dylemat. Pozwolić rosnąc czy ograniczyć cięciem. Karteczka bardzo ładna. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam. CapsLock cos zawodzi.
OdpowiedzUsuńAniu,nie dziwię się Twoimi zajętymi myślami - trzymaj się:)
OdpowiedzUsuńA uformowane przez Andżelę krzewy zagęszczą się i będą pięknie wyglądały. Wniosą do ogrodu trochę różnorodności.
Karteczka śliczna.
Pozdrowionka ślę:)
Podoba mi się Twój ogród. Za rok będę swój urządzać. Kartka cudna.
OdpowiedzUsuńU nas też zimno, dwa dni temu to i śnieg padał, więc jest nieciekawie.
OdpowiedzUsuńSuper że masz taką utalentowaną i chętną do pracy w ogrodzie córcię, super się teraz te roślinki prezentują :)
Piękny ogród Aniu, Twoja córka wykonała kawał dobrej pracy.:) Karteczka bardzo ładna. Aniu życzę żeby zaświeciło słoneczko i nadeszły lepsze dni. Ściskam serdecznie.
OdpowiedzUsuńAniu też wolę "busz" ale i ta forma jest bardzo ciekawa:)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu życzę i pozdarwiam
Aniu, piękna karteczka i piękne efekty działań Andżeli.
OdpowiedzUsuńZimno, smutno i niepewnie... Ale trzymajmy się. Tulę mocno, mocno.
Aniu teraz jest ciężki czas dla oświaty, ale ja wierzę że kiedyś będzie dobrze i zostaniemy docenieni. Tylko kiedy... tego nie wiem :( Oj to poszalała córcia w ogrodzie :)) Fajnie to wygląda :) Karteczka śliczna! Aniu ściskam mocno!!!
OdpowiedzUsuńLubię takie formowane krzewy i sama mam ich kilka. Po tak ostrym cięciu trzeba trochę poczekać na efekt ale jestem pewna, że to będą piękne rośliny.
OdpowiedzUsuńŚwietna karteczka Aniu! Miłej niedzieli :)
Niestety ale pogoda w kwietniu jest kapryśna. Mam nadzieję, że Twoje rośliny jakoś przetrzymają ten atak zimy.
OdpowiedzUsuńKrzewy przycięte i wymodelowane perfekcyjnie. Córcia ma wielki talent!
Karteczka piękna! Bardzo ładnie prezentuje się ten paseczek z kwiatkami:)
Serdeczności:)
Aniu, ogromnie Ci dziękuję za piękną karteczkę i życzenia.
OdpowiedzUsuńAniu trzymam za Was kciuki!!Nie dajcie się!!!Pozdrawiam Aniu:)
OdpowiedzUsuńNasze iglaki przycina mąż, bo też lubi takie formy, tylko w tajemnicy Ci powiem, ze różnie mu to wychodzi:-)
OdpowiedzUsuńPiękna wiosna Aniu, u mnie wiosnę mróz uśpił i niestety mnóstwo szkód wyrządził, ale cóż z naturą trudno dyskutować.
Życzę Tobie i sobie wytrwałości! Chociaż serce boli.
Buziaki, trzymaj się!
Oj, napracowała się Twoja córunia. Po jakimś czasie efekt będzie fantastyczny.
OdpowiedzUsuńU mnie też mróz zrobił spustoszenie. Dzisiaj w nocy ma być - 6 st.
Serdecznie pozdrawiam:)