Świąteczna gonitwa minęła, teraz mogę trochę odpocząć, a skoro w końcu mam wolny czas, chciałam trochę nadrobić zaległości.
Zacznę od prezencików, jakie przygotowałam moim klasowym dzieciaczkom. W ubiegłym roku były to Mikołajowe zawieszki, w tym pozostałam w technice szydełkowej i zrobiłam dzwoneczki. Dzieci były bardzo zadowolone.
Teraz chciałam najpiękniej podziękować za wszystkie kartki i życzenia świąteczne.
Wybaczcie, zrobiłam tylko zdjęcie zbiorcze.
Dziękuję Hani, Ani I., Ewuni J., Ani Ch., Darii, Beatce, Małgosi X, Danusi W., Agatce, Ewuni, Oli, Basi J. ...
... i Danusi za cudowną haftowano-karczochową bombeczkę i zjawiskową karteczkę.
Dziękuję Wam moje Kochane:)
Pochwalę się jeszcze co dostałam od Mikołaja;)
W liście prosiłam tylko(albo aż) o trymer, bo gilotyna zakupiona na rynku wtórnym już chciała przejść na emeryturę;)
Wykorzystałam go już do jednej pracy, na razie jestem bardzo zadowolona, przede wszystkim to wielkie ułatwienie i oszczędność czasu, nie muszę już wymierzać, rysować itp.
Na dziś tyle, idę pospacerować po Waszych blogach. Pozdrawiam wiosennie, bo taka pogoda dziś za oknem;)
Przepiękne dzwoneczki i miły gest :)
OdpowiedzUsuńKartki urocze , a bombka karczoch cudowna !
Aniu,
OdpowiedzUsuńwyobrażam sobie radość Twoich dzieciaków, gdy otrzymały te piękne dzwoneczki.
Prezent od Mikołaja faktycznie wspaniały. Aniu, masz kilka dni wolnego więc wykorzystaj go i wypoczywaj.
Serdecznie pozdrawiam:)
Sliczne dzwoneczki, mi tez by się taki trymer przydał, moze w przyszłym roku, ciesze sie, ze kartka dotarla
OdpowiedzUsuńUrocze dzwoneczki. Piękna bombeczka i śliczne kartki. Niech życzenia się spełniają. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNapracowałaś się Aniu przy tych dzwoneczkach, są przeurocze :)
OdpowiedzUsuńPrezenty są super, musiałaś być bardzo grzeczna.
Miłego świętowania!
Piękne dzwoneczki :-)
OdpowiedzUsuńPrezenty są wspaniałe, a na trymerze się nie znam kompletnie ??
Wygląda bardzo tajemniczo :-)
Pozdrawiam Aniu :-)
O widzę Aniu że miałyśmy takie samo marzenie :-)
OdpowiedzUsuńTeż dostałam to co chciałam czyli trymer :-)
Dzwoneczki cudowne , fajnie mieć taką Panią :-)
Buziaczki
Dzwoneczki przepiękne, ale do gustu bardziej przypadł mi trymer, bo mój właśnie zaczął odmawiać współpracy.
OdpowiedzUsuńDzwoneczki wspaniałe. A z doświadczenia wiem, że najbardziej cieszy prezent, który jest częścią naszej pasji i ją ubogaca:)
OdpowiedzUsuńAnusia, śliczne dzwoneczki - wspaniała z Ciebie wychowawczyni.
OdpowiedzUsuńGratuluję trafionego prezentu. Trymer to super sprawa.
Buziaczki.
Urocze, misterne dzwoneczki. Warto było je zrobić:)Dzieci miały usmiechy na ustach!
OdpowiedzUsuńMikołajowe prezenty super. Teraz to już Twoje karteczki będą najpiękniejsze i najrówniejsze! Buziaczki poświąteczne zostawiam!!!!