Siedmioletni Kubuś przebywa w hospicjum. Nie ma zbyt wygórowanych marzeń, chciałby po prostu, na swoje urodziny, które ma 25. 07. dostać karteczkę.
Kubuś uwielbia wiewiórki, ja trochę źle zrozumiałam, zrobiłam karteczkę z Reksiem, ale myślę że z takiej również się ucieszy.
Może ktoś z Was również zechciałby spełnić Jego marzenie, podaję adres:)
Hospicjum Palium
dla Kuby
Os. Rusa 55
61-245 Poznań
A może macie ochotę spełnić marzenia innych dzieci, które wyczekują niecierpliwie na list lub kartkę, zajrzyjcie na marzycielską pocztę http://marzycielskapoczta.pl/wszystkie-profile-dzieci/
Dziś po południu przeszła u nas straszna burza, z piorunami, wichurą i ulewą:(
Ulicami, a później przez mój i sąsiadów ogrody płynęły strumienie wody:(
W ogrodzie są straty:( Runęła pergola z winogronem...
... i wichura złamała jeden konar czereśni.
Straż jeździ do tej pory i walczy z połamanymi drzewami i zalanymi piwnicami.
Perukowiec pogubił swoje peruczki.
Przed burzą fotografowałam motyle i różne owady, m.in. trzmiela.
Po burzy znalazłam biedaka w takim stanie:(
Spokojnej nocy:)
super pomysł - też chetnie wezme udzial w takiej akcji
OdpowiedzUsuńa te burze sa naprawde okropne:( pozdrawiam
Bardzo się cieszę Beatko:)
UsuńPomysł akcji jest świetny. Śliczna karteczka - Kubuś na pewno się ucieszy:) U mnie też burza wyrządziła szkody...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKarteczka rewelacyjna, bardzo radosna. Fajnie że zrobiłaś tak uroczy prezent choremu dziecku. Może też spróbuję.
OdpowiedzUsuńPrzykro mi że u Ciebie tyle szkód. U mnie po obiedzie trochę pokropiło i zagrzmiało kilka razu. Raz porządnie walnęło, piorun jak nic w coś uderzył bo hałas niesamowity i na tym koniec był. Teraz pada i błyska się gdzieś w oddali. Zdjęcia trzmiela super.
Pozdrawiam :)
Aniu piekna ta karteczka dla Kubusia widac , że Twoje serducjh brało udział w jej powstaniu. SZczytny i piekny cel. Postram sie i ja cos zmajstrować.
OdpowiedzUsuńBurza też u mnie było , ale nie taka gwałtowna. Ot była ścian deszczu przez 15 min. i troche mocniej wiało. Ale większych szkód nie było. Szkoda tej Twojej pergoli.
Pozdrawiam serdecznie
Biedny Kubuś , a karteczka śliczna.
OdpowiedzUsuńNas na szczeście w tym roku burze omijają...
Co prawda pogoda mocna zmienna i leje i zimno,
ale da się przeżyć...
Przykro mi ,że tyle szkód masz w ogrodzie , karteczka piękna pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńBardzo ładna karteczka. Bardzo sympatyczna. Może teraz, jak już trochę karteczek zrobiłam, tez mi się uda coś wykonać ?
OdpowiedzUsuńBurza przeszła, wiało potężnie, naszą dzielnicę tym razem oszczędziło, ale inne nie. Szkoda Twojego ogrodu...
Piękna karteczka :) U nas w nocy przeszła burza, ja po dniu w pracy ledwie ją słyszałam, a podobno strasznie waliło. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAniu, śliczna karteczka.
OdpowiedzUsuńU nas tez przeszły trzy burze. Na szczęście nic nie zostało zniszczone. Współczuję z powodu zniszczeń w ogrodzie.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Karteczka śliczna a Kubuś będzie bardzo uradowany:)
OdpowiedzUsuńU mnie wczoraj wieczorem przeszła burza - wiało potwornie, lało strasznie ale pioruny na szczęście były umiarkowane.
Pozdrawiam:)
Karteczka jest przepiękna! Kubusiowi na pewno się spodoba. Piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie wiedziałam o Kubusiu wcześniej. Burze same w sobie uwielbiam - im gwałtowniejsza, tym lepsza. Tylko te szkody paskudne.
OdpowiedzUsuńŚliczna karteczka, na pewno spodoba się Kubusiowi.Czy mogła byś podzielić się przepisem na wiśnióweczkę, chętnie skorzystam póki ,są jeszcze na drzewie.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwietna karteczka, z pewnością wywoła wiele radości :)
OdpowiedzUsuńU mnie nie ma ani burzy ani deszczu wszystko przechodzi bokiem :(
Karteczka z pewnością się spodoba ;) kwiatuszki piękne a te burze przerażające.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam