Witajcie!
Prześladuje mnie jakiś pech :( Napisałam 1/3 posta, cos kliknęłam i wszystko zniknęło wrrrrrrrrrrrrrrr.
Zaczynam od nowa.
Dziś będzie robótkowo, czytelniczo i ogrodowo.
Zacznę od robótek, ale pokażę tylko parę, by Was nie zanudzić;)
Może zacznę od dekoracji na grób taty...
Trochę szydełkowych na Wielkanoc...
Box 14x14x14, dla niemieckiej Pary Młodych
Kartka sztalugowa dla miłośnika zwierząt i ciągników
Od razu przejdę do tego co przeczytałam w marcu, a znowu trochę tego było;)
Zacznę od kryminałów, bo z tego co się zorientowałam mniej z Was je czyta.
Nie będę ich pojedynczo opisywać, powiem tylko, że wszystkie trzy bardzo mi się podobały.
Klaudia Muniak "Dom obok", 352 s. 9/10
Seria Idy Żmijewskiej opisana jest jako kryminał/ sensacja, ale dla mnie to bardziej powieść historyczna, romans z elementami kryminału. W ubiegłym miesiącu czytałam inną serię tej autorki, serię "Zawierucha" i od razu Wam podpowiem - pierwszą przeczytajcie serię, którą za chwilę przedstawię, czyli "Warszawianka", bo niby postacie tu występujące w tamtej są trzecio-, a nawet czwartorzędnymi, ale wątek romansowy głównych bohaterów nie jest ciekawy, bo wiem jak się zakończy. Zachowując tę kolejność naprawdę serie zachwycą.
Ida Żmijewska, cykl Warszawianka:
1. "Warszawianka", 416 s. 7/10
2. "Warszawianka. Gdy zgasną światła", 430 s. 7/10
3. "Warszawianka. Od zmierzchu do świtu", 446 s. 8/10
Wzruszająca, pełna emocji historia. Dla mnie nowa autorka, ale na pewno poszukam innych jej książek.
Sylwia Kubik "Miłość musi być", 350 s. 7/10
Bardzo fajna historia, chociaż bardziej dla trochę młodszych czytelniczek;)
Sylwia Kubik "Noc na Alasce", 334 s. 8/10
W tej książce jest wszystko: kobieta z silną osobowością, toksyczna rodzina, wyjazd na Jukon (Kanada), podróż na Alaskę, piękne krajobrazy, miłość. Warto przeczytać.
Halina Kowalczuk "Dom w Krokusowej Dolinie", 390 s. 8/10
Nie lubię fantastyki, ale jej elementy w książkach tej autorki w ogóle mnie nie rażą. Fajna historia, może trochę cukierkowo-bajkowa, ale świetnie się czytało.
W marcu przeczytałam 10 książek, co dało 3776 stron, czyli średnio 122 strony dziennie.
Od początku roku przeczytałam 32 książki, na łączną liczbę 12 351 stron.
W ogrodzie i w otoczeniu wiosna, niestety przymrozki znowu zmroziły moją najwcześniejszą magnolię, a już miałam nadzieję że w tym roku w pełni pokaże swoje piękno.
Wiosna to najpiękniejszy czas kiedy można słuchać ptasich treli i je obserwować. Mieszkańcy mojego ogrodu: pan kos (to on najpiękniej śpiewa), sroka, sikorka modraszka, sikorka bogatka, największe dzikie gołębie - grzywacze, synogarlice tureckie(sierpówki), dzwoniec, mazurek, są też i zwykłe wróble, na koniec pani kosowa znosząca materiał na gniazdo.
I stadko saren wychodzące na żer
Mam nadzieję że dotrwaliście do końca;)
Kochani moi, Wszystkim, Którzy tu zaglądają życzę...
Piękne prace Aniu, gratuluję sporej ilości przeczytanych stron. Życzę radosnych świąt, dużo zdrowia i wszelkiego dobra.
OdpowiedzUsuńWzajemne zdrowych, radosnych Świąt! Piękną kompozycję zrobiłaś dla Taty. Podziw dla pozycji książkowych. Niestety nie znam tych pozycji, ale można nadrobić. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAniu, podziwiam Twoje prace i przyrodnicze kadry.
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt, kochana.
Aniu piękne prace i piękny wynik czytelniczy- zapisałam sobie kilka i znowu moja lista sie wydłużyła, tylko czasu coraz mniej:) Radosnych Świąt:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu za życzenia. I ja Tobie życzę wiele radości z okazji świąt. A zarazem, niech będą one spokojne. Podziwiam za piękny wynik czytelniczy. I za pięknie wykonane kartki. Musiały sprawić dużo radości tym, którzy zostali nimi obdarowani. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńprzepiękne prace stworzyłaś, aż się uśmiechnęłam na połączenie dwóch elementów zajączek :) łał ale przeczytanych brawo - o kurka ale masz zaopatrzoną bibliotekę pierwsza przeczytana - Warszawianka u mnie jest, a reszty no nie ma ;) Jakie śliczne ptaszki dobry masz aparat że udaje Ci sie je złapać no i ta magnolia już zazdroszczę widoku :) Aniu radosnej wiosny i wspaniałych przeczytanych :) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPracowity miesiąc za Tobą. Piękna wiosna Cię odwiedziła a wynik czytelniczy imponujący. Pozdrawiam serdecznie :-) .
OdpowiedzUsuńPiękna kompozycja na grób Taty. Zapraszam do zapoznania się z sztuczne róże Może jakieś wpadną w oko i wykorzysta Pani przy następnej Kompozycji :)
OdpowiedzUsuńJak tu pięknie robótkowo-ogrodowo i jak zwykle obficie czytelniczo. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuń