Witajcie!
Dziś typowo marcowa karteczka, zgodna z przysłowiem "W marcu jak w garncu".
Jak wiele z Was się domyśla, zrobiłam ją na zabawę u Reni
Renia zaproponowała do wyboru drugi temat - "Uwalniamy UFOki". Zastanawiałam się, bo pewnie jak większość z Was mam takowe, ale zrezygnowałam, bo wątpię czy w tym roku dałabym radę któryś z nich skończyć.
Coś mnie trafia (nie chcę brzydko się wyrażać), bo mój syn jeździ w transporcie międzynarodowym i z przerażeniem obserwuję co się dzieje na granicach. Nie wiem, czy to naprawdę jest tak ważne, by przywieźć w tych trudnych czasach: naczynia jednorazowe, skarpetki, telewizory itp. ? Przecież i tak teraz nikt tego nie kupi! Ja wiem, ze strony pracodawcy wygląda to inaczej, ale najzwyczajniej jako matka boję się. Na granicy będzie stał kto wie ile godzin, później przejazd przez trzy państwa, powrót to na pewno następne stanie w ogromnych korkach, a w domu małe dzieci... ech, brak słów:( Człowiek całe życie musi się martwić:(
Pozdrawiam cieplutko:) Trzymajcie się:)
Świetną, radosną karteczkę stworzyłaś Aniu! Podziwiam Twój talent do karteczkowania!!!
OdpowiedzUsuńRozumiem Twój lęk i niepokój. Z punktu widzenia każdej mamy, to transport takich artykułów w takim wyjątkowym czasie jest po prostu zbędny. Ale pracodawcy nie odpuszczają i chcą zarobić jak najwięcej. Być może za kilka dni im na to już nie pozwolą. Oby do Was te wirusy się nie przykleiły i byśmy wszyscy mogli żyć bezpiecznie.
Pozdrawiam także w troską o własne dzieci:))
Cudna kartka Aniu, wydobywa się z niej tyle ciepła, tyle uśmiechu... Pozdrawiam cieplutko! :)
OdpowiedzUsuńAniu cudna karteczka. Idealna na dzisiejszą pogodę bo słonko pięknie świeciło i cieplutko było. Dziś wszędzie niebezpiecznie a z tymi granicami i wożeniem w tym momencie towarów to wariactwo. Zdrówka dla Was.
OdpowiedzUsuńŚwietnie odzwierciedliłaś to marcowe przysłowie. Na karteczce jest wszystko co powinno się znaleźć w marcowym garnuszku włącznie z kolorami:)
OdpowiedzUsuńSerce matki zawsze jest przy dzieciach nawet tych dorosłych. Moje dzieci też są dorosłe i tak samo się martwię. Nigdy nie myślałam, że taka zaraza może nas nawiedzić. Robię to co zdrowy rozsądek mi nakazuje oraz stosuję się do ogólnych zaleceń. Mam nadzieję, że będzie dobrze i tego się trzymajmy!
Cudowna karteczka, Aneczko.
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że martwisz się o syna, ale jak to napisałam w jednym z moich niedawnych wpisów - chciwość pracodawców bardzo często odbija się na pracownikach. Tamten wpis dotyczył co prawda czegoś innego, ale myślę, że sytuację Twojego syna też się pod to kwalifikuje. Pozdrawiam serdecznie
Trzymam kciuki Aniu, żeby Twojemu synowi ani pozostałym najbliższym nic złego się nie wydarzyło, znaczy się wirus sie nie przyczepił. To jest właśnie najgorsze, że jedni mogą siedzieć w domu a inni nie. Ja niby mogę i siedzę w domu, ale już mój Mąz musi pracować, a pracuje w szpitalu, więc sama się boję czy czegoś nie przyniesie... ech życie.
OdpowiedzUsuńKarteczka jest prześliczna, taka radosna :)
karta super w sam raz do najpopularniejszego powiedzonka marca.
OdpowiedzUsuńZmartwienie o syna jak najbardziej uzasadnione, w każdej chwili może co ś przywlec, a przecież sklepy gospodarcze pozamykane. Debilizm totalny. ale dla niektórych pieniądz droższy od życia. Pozostaje załatwić lewe L4 .
Trzymaj się Ainu
karteczka idealnie oddaje wszystko z tego przysłowia. Piękna :) Trzymam kciuki za Syna, aby wszystkie niedogodności go umijały szerokim łukiem, tylko zdrówko trwało cały czas przy nim
OdpowiedzUsuńPrześliczna karteczka. Rozumiem, że martwisz się o swojego Syna. To jest koszmar co dzieje się na granicach. Wczoraj widziałam na TVN ludzi stojących w kolejkach po 15 godzin z małymi dziećmi. Na dodatek bez jedzenia i wody. Prawdziwy horror. Wierzę, że Syn w miarę szybo dotrze do swojej Rodzinki i do Ciebie.
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia Kochana Anulko:)
śliczna,zdrowia życzę
OdpowiedzUsuńKarteczka świetna i ten dopisek wypowiedz życzenie - byśmy były spokojne o naszych bliskich i wszyscy mogli cieszyć się zdrowiem w nadchodzących dniach ...
OdpowiedzUsuńMoże to tak wygląda że poco na co( ale ma prace i aby ją miał dalej), dziś mój mąż ma prace ( wczoraj była niewiadoma)co przyniesie kwiecień...wprawdzie też bym chciała by siedział w domu brał pieniądze i nie spotykał się z innymi, tylko nie każdy jest osobą umysłową na etacie mogącą pracować w domu...ciężki ten czas pełen obaw - nie damy się :)
pozdrawiam i ściskam mocno
Karteczka wesolutka jak marzec figlarzec. To, że martwisz się o syna to zrozumiałe. Dzisiaj powinniśmy uważać na wszystko. Na pewno jest mądrym i rozsądnym człowiekiem. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńAniu karteczka jest super! Radosna, a tego teraz potrzeba :). Rozumiem Twoje obawy, ale bądź dobrej myśli!! Oby to wszystko szybko się skończyło! Buziaki Aniu!
OdpowiedzUsuńKarteczka rewelacyjna i bardzo dobrze odzwierciedla marcowe przysłowie. Z reszta mamy taką zmienną pogodę za oknem, więc zgodność jest;) Aniu takie jest życie, martwimy się o nasze dzieciaki od dnia ich narodzin, ale masz racje, w tak trudnym czasie to narażanie zdrowia pracowników i ich rodzin.
OdpowiedzUsuńTrzymajcie się cieplutko i dziękuje za udział w zabawie:)
Twoja kartka jest jak dzisiejsza pogoda w moim mieście :-)
OdpowiedzUsuńJa z kolei boję się o mojego brata, który pracuje w przetwórstwie spożywczym w NL i przyjmuje transporty z całej UE, a jego zakład został zaliczony do tych, które nie mogą przerwać pracy. Też ma małe dzieci i astmę do kompletu.
Aniu, ale śliczna kartka i idealnie oddaje sens marcowego przysłowia.
OdpowiedzUsuńRozumiem Twój lęk o Syna, ten lęk towarzyszy dziś wielu osobom - nie tyle o siebie, ile o najbliższych. Ale musimy ufać, że będzie dobrze.
Tulę mocno.
Aniu karteczka bardzo mi sie podoba, taka wesoła jest :) no i zycze Ci mimo wszystko spokoju serca na ten trudny czas zmartwień i niepokojów o najbliższych ...
OdpowiedzUsuńKarteczka śliczna, taka wiosenna i radosna.
OdpowiedzUsuńAniu miej nadzieję, syn jest młody i silny.
Trzymajmy się, pozdrawiam ciepło.
Wspaniała, radosna karteczka!!! Śliczne te niebieskie kwiatuszki!
OdpowiedzUsuń