W końcu nadeszła ta chyba najbardziej wyczekiwana pora roku. Ptaki cudownie śpiewają, słoneczko świeci, temperatury ... dla mnie w sam raz, w ogrodach pierwsze wiosenne kwiatki...ech, chce się żyć!
Wzięłam się znów za filcowanie. Będą mniejsze i większe jajeczka, stojące i wiszące, gładkie i ozdobione..., dziś pierwsze z nich.
Jajko filcowane na sucho zieloną czesanką( mój mini kurs), ozdobione piórkami i żółtymi kwiatkami, myślę że doskonale pasuje na wiosenne wyzwanie WIOSNA, ACH TO TY
Pozdrawiam wiosennie:)
Kocham filcowane rzeczy, chociaż zupełnie nie mam ku nich zdolności. Pozdrawiam wiosennie
OdpowiedzUsuńPiękna pisankowa ozdoba:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam filc, bardzo ładna wiosenna dekoracja :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu DIY. Pozdrawiam serdecznie - Inka z DT
Ja kocham wiosnę i co roku czekam na nią z utęsknieniem. Nas niestety dziś ten dzień nie rozpieszczał, rano jeszcze było znośnie, ale potem wiatry i deszcze, ale jakoś mi to nie przeszkadza.
OdpowiedzUsuńAniu Twoje jajeczko pięknie sie prezentuje, kolorki typowo wiosenne :)
Prześliczne jajka wykonałaś.
OdpowiedzUsuńPiękna pisanka Aniu. Ciekawa technika. Jeszcze nie próbowałam
OdpowiedzUsuńAniu zgadzam się, aż żyć się znów chce :))). Najlepiej słychać ptasi śpiew rano - uwielbiam taką drogę do pracy!!! Jajko śliczne!! Podziwiam umiejętność filcowania bo mi daleko to tego. A jeszcze taki piękny kształt Aniu uzyskałaś!!! Super!!! Powodzenia w wyzwaniu i czekam na kolejne :)) Buziaki!
OdpowiedzUsuńSzasun za filcowanie , dla mnie czarna magia , więc tym bardziej podziwiam . Jajeczko jest piękne m kolorowe i radosne, jak wiosna. Piękną będzie wielkanocną ozdobą. Dziękuję za udział w zabawie na blogu DIY i życzę powodzenia
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczne jajeczko :)
OdpowiedzUsuńAniu, filcowana pisanka jest prześliczna.
OdpowiedzUsuńDoskonale dobrany kolor do tej pory roku.
Pozdrawiam:)
Piękne, wiosenne jajo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Aniu i życzę miłego weekendu :-)
Zgadzam się, że Wiosna już jest i bardzo mi się to podoba :-) Pisanka urocza i z przyjemnością oglądam ją i pooglądam następne :-) Pozdrawiam serdecznie z równie wiosennego Mazowsza :-)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoje filcowanie na sucho! Jajo na sucho, to dla mnie zbyt duża forma. Ja mogę tylko coś malutkiego, bo w innym wypadku palce mam zdziuchane na maksa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Aneczko:))
Przepiękne jest to jajo Aniu, niezwykle efektowne!
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam i życzę Ci miłego weekendu :)
Piękne i bardzo wiosenne - powodzenia w wyzwaniu :-)
OdpowiedzUsuńWspaniałe wiosenne jajo, Aniu.
OdpowiedzUsuńUściski.
Świetne kolorystyczne jajeczka. Pastele ciągle w modzie, i zawsze tyle w nich uroku.
OdpowiedzUsuńJa jestem nim zachwycona. Ma piękne kolorki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne jest to Twoje filcowane, wiosenne jajo! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń