Zrobiłam parę następnych kartek świątecznych... wszystkie trafiły TU
Dopiero robiąc zdjęcia uświadomiłam sobie, że są tu prawie same niebieskości hihi.
Od wczorajszego wieczora solidnie popadało, oczywiście jak na złość, bo dziś o 6-tej trzeba było odwieźć córcię na PKP... a to ponad 20km, droga okropna, a drogowcy jeszcze nie wstali :(
Na szczęście sikoreczkom zdążyłam zamocować karmnik - muszą zadowolić się starym, ale lepszy taki niż prowizoryczny podstawek, na którym pokarm byłby przykryty śniegiem. Chyba przylatują do mnie wszystkie sikorki z okolicy, bo ruch jak na Marszałkowskiej hehe. Zauważyłam, że jedna z nich jest ranna, ale nie mogę jej pomóc - biedactwo.
A tu moja ulubienica - modraszka
Ciepełka Wam życzę:):):)
Przepiękne karteczki - te dzwoneczki są urocze :))) łał ale masz miłych gości :)))
OdpowiedzUsuńKarteczki urocze do mnie takie ślicznotki też zaczynają przylatywać.
OdpowiedzUsuńKartki śliczne, fajnych masz gości, u nas też grasują:)
OdpowiedzUsuńKarteczki prześliczne!Masz wspaniałych gości!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńśliczne Twoje karteczki Anula...a że z niebieskim... dla mnie pasuje jak najbardziej
OdpowiedzUsuńbuziak
Śliczne karteczki :) Taki karmnik też muszę zrobić. Pozdrawiam cieplutko♥♥♥
OdpowiedzUsuńPiękne karteczki! Ty chyba nie śpisz po nocach ;o) Pozdrawiam! ;o))
OdpowiedzUsuńKarteczki są przepiękne! Podziwiam Twoje misterne hafciki:) Taką karteczkę zachowa się na pamiątkę. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuń