Obserwatorzy

środa, 25 listopada 2020

Wszystko na raz

 Witajcie!

Rzadko piszę, bo jak wiecie nowy blogger zupełnie mnie zniechęcił, ale jak już to post jest tasiemcowy hehe. Tak będzie i tym razem. 

Zacznę od wianka....


Przygotowałam go na zabawę u Reni


Od razu zapytam: czy Wy też nie możecie wstawić obrazu z URL? 

W listopadzie miałam ogromny problem z wymyśleniem pracy zgodnie z wytycznymi. Nie wiem czy mój wianek w ogóle je spełnia, ale pomyślałam że zamrożone gałązki, biel (poranne przymrozki), ptaszek czekający na pożywienie, białe kulki gradu ... są i siwe bombki (wiatr lub mgły)... Wiem, wiem, naciągane;) 

Wciąż podglądałam co zrobiły inne rękodzielniczki, ale jest mało prac i widzę że chyba większość ma problem;)

Przepraszam Reniu, ale jakby co to usunę;)

Jeszcze kilka zdjęć wianka na różnych tłach.







Jak już jestem w temacie rękodzielniczym to pokażę Wam jeszcze prezent od zięcia;) Andżela ma takiego samego, nazwała go Edek, mój to Jareczek, bałwan Jareczek ;)

Muszę mu jeszcze dorobić jakiś piękny szal;)



Za oknem raz szaro i buro, a raz słonecznie, choć mroźnie. Jedne ptaki odlatują...


... inne zostają i przeczesują ogród oraz parapety w poszukiwaniu pożywienia. Oczywiście systematycznie wywieszam słoninkę i kule tłuszczowe, wysypuję słonecznik i orzechy do karmników, ale dziś nie o ptakach. Dziś chciałam Wam pokazać rodzinę saren(4), która chodzi sobie po okolicznych polach. Koza z młodymi spokojnie się posilała, a kozioł pilnował z oddali. Trudno je dobrze uchwycić moim aparatem, bo są dość daleko(widoczne za dachem budynku gospodarczego sąsiada), ale mam nadzieję że i takie zdjęcia chętnie obejrzycie.





Jeśli jestem w temacie zwierząt, pokażę Wam jakie zrobiłam mieszkanko dla jeża;)





Następna rzecz jaką chciałam się pochwalić to moje zakupy w księgarni polecanej przez Anię - https://aros.pl/

Kiedyś kupowałam namiętnie książki, później na wiele lat od tego odeszłam, teraz skusiłam się na świąteczne.


Jeśli jestem już w temacie książek to zdążyłam w ostatnim dniu przed zamknięciem bibliotek;) Wypożyczyłam na siebie, na Andżelę i na koleżankę... ufff, mam 27 (dwie w czytaniu i nie załapały się na zdjęcie) + pięć zakupionych... jakoś przetrwam;)


Na zakończenie chciałam podziękować Gosi za wspaniałą niespodziankę:) Buziaczki kochana:)


I już na zakończenie parę wczorajszych fotek. Kto by pomyślał, że tak może wyglądać ogród pod koniec listopada;)






Dziękuję Wam za odwiedziny i komentarze:) Pozdrawiam cieplutko:)

37 komentarzy:

  1. Aniu zacznę więc od początku, prześliczny jest ten wianuszek. Czy spełnia wytyczne zabawy to ja tam nie wiem, ale wiem że bardzo mi się podoba :)
    ogród ma piękne kolory, uwielbiam jesień właśnie za nie. Bałwan jest ekstra, brawa dla Zięcia. A na widok książek buzia sama mi się uśmiechnęła. Zastanawiam się ile u Was książek można wypożyczyć, bo u nas tylko 3 sztuki. I ja ze swoimi czekam od sierpnia, bo wtedy zamknęli bibliotekę na czas remontu i do dziś jej nie otworzyli... Buziaczki Aniu, trzymaj się cieplutko i zdrowo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Lidziu:)
      Co do książek to będąc wieloletnią czytelniczką 10 i więcej mogę bez problemu wypożyczyć. Teraz sama zaproponowałam żeby zapisały na kartę córki i (za zgodą) koleżanki, mogłam jeszcze na synową, ale bez przesady;) Wiedzą że jestem nałogową czytelniczką i umarłabym, gdybym nie miała co czytać hehe. Współczuję Ci Lidziu, bo nie wiem co bym wtedy zrobiła.
      Buziaczki:)

      Usuń
  2. Aniu, ciągle pięknie u Ciebie w ogrodzie:) sarenki podchodzą pod płot mojej Córy, gdzie Zięć zrobił karmik i całą zimę zaglądają;) Brawa dla Twojego Zięcia, bałwan świetny!! ale i wianek wyszedł super- nie ma mowy o wyrzucaniu, każdy interpretuje zagadnienia w/g siebie i poranki listopadowe (szczególnie u nas) bardzo dobrze oddaje. Dziękuję za udział w zabawie i pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Reniu:) U nas też poranki białe i roślinki tak wyglądają jak te zamrożone gałązki na wianku;)
      Pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  3. Wianek jest przepiękny i bardzo mi się podoba:-)
    Bałwan bardzo fajny, a ogród wygląda bajecznie!
    Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wianek super wyszedł :) ja pobieram zdjęcie przez wstaw obraz i chyba to jest w innym formacie ;) łał ile książek przystań właśnie przeczytałam a Tekieli to jest 4 cz ..z tych stosów nic nie znam ( na razie zamknięte biblioteki do końca miesiąca ) Oj tak ogród masz piękny, kolorowy i na pewno gdzieniegdzie jeszcze utkany jakimś kwiatkiem - prymulki się budzą u mnie haha
    pozdrawiam i zaczytanych dni życzę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałam pierwsze 3 części Pensjonatu, dlatego kupiłam czwartą, ale nic by się nie stało, gdyby ktoś nie czytał wcześniejszych.
      Dziękuję Beatko i pozdrawiam:)

      Usuń
  5. ciekawy ten Jareczek! przynajmniej sie nie roztopi :D Ja już się przyzwyczaiłam do nowego blogera :) Piękny wianek, idealna ozdoba do domu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mogę się przyzwyczaić do nowego bloggera, bo wciąż widzę jego wady:( Samo wstawianie etykiet wywołuje u mnie nerwicę, nie mówiąc o właśnie obrazie z URL, trudnościach we wstawianiu linku, przesuwaniu nie tam gdzie trzeba i wielu, wielu innych:(
      Dziękuję Martusiu i pozdrawiam:)

      Usuń
  6. Aniu, wianuszek jest prześliczny i nawet tam ptaszka wypatrzyłam. Sezon na intensywne dokarmianie ptaków rozpoczęty, ja dla moich zamówiłam ostatnio taką mieszankę:
    https://semini.pl/produkt/pokarm-dla-ptakow-tlusty-kasek/
    Bałwan małego wzrostu i z niezbyt mądrą miną, więc imię adekwatne:)
    Zazdroszczę Ci towarzystwa sarenek. I w ogóle ogrodu (ale tak pozytywnie).
    Miłej lektury, kochana. Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Gosiu:) Wiedziałam że imię do bałwana będzie idealne;)
      Też musze zakupić karmę w większej ilości, bo póki co kupuję słonecznik łuskany i słoninkę, co za chwile doprowadzi mnie do bankructwa;) Na szczęście mam własne orzechy. Buziaczki:)

      Usuń
  7. Piękny zimowy wianuszek.
    W ogrodzie masz nadal kolorowo i wesoło. A sarenki na pewno cieszą oko, gdy tak podchodzą.
    W książki się obłowiłaś :) To dobrze, bo na wieczory lektura jest najlepsza!
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeden zapalony czytelnik zrozumie drugiego;)
      Dzięki i buziaczki:)

      Usuń
    2. To prawda :) Hihi, jak się spotykam z koleżankami, które czytają tyle co ja, to są stosy książek i pożyczamy sobie wzajemnie.
      Uściski

      Usuń
  8. Bałwan Jareczek jest SUUUUPER!!! I co ważniejsze może cieszyć oko cały rok :). Aniu przepiękny wianek zrobiłaś. Śliczna kompozycja! I jak pięknie jeszcze jest w ogrodzie.
    Buziaki kochana!

    OdpowiedzUsuń
  9. Aniu! Wianek prześliczny! Masz zdolnego zięcia! Bałwan uroczy :-)
    Listopad w Twoim ogrodzie wygląda obłędnie! Jak nie listopad ;-)
    Stosu książek zazdroszczę, ja niestety nie zdążyłam wypożyczyć książek i czytam co znajdę na półkach :-)
    serdeczności posyłam :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kapitalny ten bałwanek, namiastkę zimy już masz:))) Wianuszek śliczny, bardzo mi się podoba. Jesień w tym roku jest wyjątkowo kolorowa - przepiękne zdjęcia zrobiłaś.
    Ja też nie mogę wstawiać zdjęć z adresu URL, radzę sobie inaczej - kopiuję i wklejam. Najbardziej mnie denerwują "uciekające" i znikające zdjęcia. Jest sporo problemów ale nie jestem pewna czy ktoś jeszcze pracuje nad ich poprawą. Uściski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wątpię czy cokolwiek robią, bo nie słuchają uwag:(
      Dziękuję Ewuniu za ciepłe słowa i pozdrawiam:)

      Usuń
  11. w bałwanie się poprostu zakochałam,pożyczysz zięcia?

    OdpowiedzUsuń
  12. Aniu ale się u Ciebie dziś dzieje . Wianuszek mnie zauroczył, piękny jest i taki delikatny a ptaszki w takich dekoracjach bardzo lubię. Co do fotek jesieni i ogrodu to są cudowne , te kolory potrafią zaczarować . Sarenki wyszły CI świetnie zwłaszcza że na takim przybliżeniu. Wstawiania fotek z URL nie rozumiem, nie wiem o co Ci chodzi, ja wstawiam normalnie z dysku w formacie JPG lub Png i nie mam problemu.
    Co do książek to cieszę się, że skorzystałaś z AROSa , uwierz w Mikołaja czytałam , reszta mi nie znana. Póki co nie kupuję bo ponad 70 leży w kolejce do czytania, a przestawiam się na czytnik e-booków. Nie mniej jednak ilość Twoich ksiązek mnie powala, dla mnie byłby zapas na kilka miesięcy.
    Prezent od Gosi cudny, fajnie że pamiętała :-)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, chodzi mi o wstawianie obrazu-banerka do zabawy. Zawsze robiłam "Kopiuj adres obrazu", przy zdjęciach była opcja (i jest, ale nie działa) wstaw z adresu URL i banerek wstawiony. Teraz muszę kopiować na dysk i dopiero wstawiać jak każde inne zdjęcie:(
      Dziękuje Anulka:) Buziaczki:)

      Usuń
  13. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękny wianek. A książki? Otóż w mojej bibliotece, nasze kochane bibliotekarki tak działają: wystawiły na zewnątrz książkomat. Zamawiasz książki tel. lub przez mess. dostajesz odpowiedź z nr szafki, idziesz, bierzesz kluczyk ( jest na zewnątrz), oddajesz, pożyczasz. Panie biorą książki na kwarantannę, kluczyk do dezynfekcji itd. Takie mamy wspaniałe Bibliotekarki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow, świetny pomysł! Oby i u nas wpadły na taki pomysł, bo depresji dostanę przez to pilnowanie czy będę miała co czytać czy nie:( Na szczęście dowiedziałam się jeszcze że w naszym (byłym) gimnazjum też mają świetne książki w bibliotece;)
      Buziaczki Basiu:)

      Usuń
    2. Może jakaś podpowiedź i Panie pochwycą pomysł.

      Usuń
  15. Aniu!
    Wianek jest przepiękny i jestem nim zachwycona!!! Bałwanek skradł moje serce, jest prześliczny. Brawa dla Zięcia!!! Az trudno mi uwierzyć, że Twój ogród o tej porze roku wygląda tak zjawiskowo, domyślam się, że u Ciebie nie było jeszcze mrozu. U mnie róże są okopcowane a na krzewach i drzewach już dłuższy czas, nie ma ani jednego listka.
    Ja też kilka dni temu kupiłam 5 książek i wypożyczyłam 15, dosłownie w ostatniej chwili. Zaciekawiły mnie Twoje zakupione egzemplarze, zaraz poczytam recenzje. Czytałam Miłość z widokiem na Śnieżkę.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczny wianek Aniu.:) Jestem też zachwycona bałwankiem, aż się buzia do niego uśmiecha, fajnego masz Zięcia.:) Dziękuję za piękne kadry i przesyłam serdeczne pozdrowienia.:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jareczek wymiata, mimo że nie ma miotły :-) Przy okazji bałwanów innych takich - zostałam dziś czwartym osłem :-DDD Nie wiem, jakie są wytyczne u Reni, ale wianek jest bardzo ładny i pięknie prezentuje się na fioletowym tle. Stosik książek powalający, a "Miłość z widokiem na Śnieżkę" czeka na swoją kolej na mojej półce w Legimi. Prawdę mówiąc świąteczne powieści zaczęłam czytać dopiero gdy Asia Sz. napisała "Cztery płatki śniegu" i jak na razie czytałam tylko te jej autorstwa. Sarny urocze, mieszkanie dla jeża gustowne, a Twój listopadowy ogród zachwyca ciepłymi kolorami. I na koniec dobra wiadomość - biblioteki się otwierają :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Takiemu bałwankowi to chyba niestraszne żadne mrozy. A po wianku widać, że święta są za pasem. Za oknem też masz ciekawe widoki. Co do wstawiania zdjęć z URL to u mnie działa bez zarzutu...

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczny wianuszek Aniu. Ja też miałam problem z pracą i kolorami. Na zdjęciu mój wyszedł kolorowo, w rzeczywistości jest smutny.
    Bałwanek uroczy i pięknie go nazwałaś. Szkoda tylko, że Ten bałwanek jest śliczny, natomiast inny bałwan jest przerażający:)
    Ogród masz jeszcze bardzo kolorowy. U mnie leży śnieg a dziś było - 3 stopnie. . Na wschodzie zawsze zimniej.
    Jeżykowe mieszkanko jest urocze. Ja dwa lata temu zrobiłam mieszkanko z olbrzymiej donicy. Zbił się bok. Czekałam długo, w tym roku się tam zadomowił.
    Pozdrawiam Aniu serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  20. Niezłe zapasy książkowe. Polecam Czornyja. W bibliotece, w której pracuje przez cały czas można było wypożyczać książki, które wynosiliemy czytelnikom na zewnątrz. Świetny trening, gdy się biega z góry na dół z nareczami książek, ale to jest mój żywioł. Wianuszki prosty i uroczy. Pi3kne nasz widoki. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz:)