Ten rok szkolny rozkłada mnie na łopatki, zupełnie nie nadążam za jego tempem :( Jak zaczęło się od Dnia Chłopca, tak lawina poooooszła...
A to strażacy i alarm, a to policja i bezpieczeństwo, DEN, "Dzień Papieski", "Śniadanie Daje Moc", za chwilę "Światowy Dzień Walki
z Cukrzycą", w międzyczasie dyskoteka, no i od dziś do 14 listopada obchody 100-lecia odzyskania przez Polskę Niepodległości. A to nie są tylko hasełka, do każdej imprezy/uroczystości trzeba się odpowiednio przygotować. Nie wiem jak długo wytrzymam takie tempo, a przecież w perspektywie jeszcze mnóstwo następnych uroczystości:(
No dobrze, pomarudziłam sobie, teraz mogę przejść do właściwego posta;)
Dziś, jak pewnie w każdej szkole, biliśmy rekord we wspólnym śpiewaniu czterech zwrotek hymnu. Dzieci naprawdę pięknie śpiewały i równie pięknie wyglądały (do galowego stroju każdy miał kotylion). Wyszukałam w internecie parę inspiracji, ale w końcu (z braku czasu) posłużyłam się wykrojnikami i zrobiłam takie kwiatki.
Są proste, ale myślę że ładne, zresztą dzieciom podobały się, a to najważniejsze;)
Chciałam Wam jeszcze pokazać ślubny box. Wcześniej robiłam podobny, spodobał się bratowej Pani Młodej i miałam zamówienie na następny.
Jest duży, rozłożony ma 45x45cm, złożony 15x15x15cm.
Aż trudno uwierzyć, ale za oknem, domowym i szkolnym, mam jeszcze takie widoki.
Widoki piękne, a kotyliony kwiatkowe bardzo pomysłowe :) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAniu coś wiem o szkolnym szaleństwie i mam wrażenie, że tego jest już za dużo. A kotyliony kwiatki to świetny pomysł i wyszło super! Taka wersja dla dzieciaków jest najlepsza! Ślubny box piękny, elegancki, dopracowany - zresztą jak Twoje prace. Zazdroszczę widoków z okna, u nas już drzewa bez liści, a jeszcze sporo wycięli :(( Pozdrawiam i miłego weekendu życzę :)
OdpowiedzUsuńJesień w tym roku daje możliwość cieszyć się jej pięknem 🙂
OdpowiedzUsuńNa temat pracy w oświacie nie będę się rozpisywać, ponieważ mam wrażenie, że w tej chwili dzieci i ich edukacja spadła na dalszy plan, a my stale musimy udowadniać, że nie stoimy w miejscu, tylko się rozwijamy i jesteśmy bardzo kreatywni 😒
Doskonale poradziłaś sobie z kotylionami, są piękne.
Box rewelacyjny!!!
Pozdrawiam Alina
Kotyliony cudowne
OdpowiedzUsuńWidoki za onem sa właściwe i niech tak zostanie jak najdużej :-))
OdpowiedzUsuńBox śliczny , a kwiatki jescze piękniejsze.
Masz zdolne rączki ciągle ci powtarzam :-)
Pozdrawiam serdecznie Aniu !
Anuś... o pracy w szkole, wiem coś z autopsji:( U nas jest podobnie... jedno wielkie szaleństwo. Nawet nie ma kiedy odpocząć porządnie. Przygotowywałam z uczniami apel na odzyskanie niepodległości,więc ostatnie dwa tygodnie miałam wycięte z kalendarza. Jutro obowiązkowo ( niedziela ) wszyscy nauczyciele mają wziąć udział w uroczystościach w mieście ( 4 godz.). A od wtorku kolejne szaleństwo, bo koniec listopada to jeszcze święto szkoły, do tego 50-ta rocznica nadania imienia:(
OdpowiedzUsuńTwoje zdolne łapki jak zwykle wyczarowały piękne rzeczy:)
Buziaczki Kochana
Piękne kotyliony, niech Dzieciaki zapamiętają ten wielki dzień...
OdpowiedzUsuńDobry nauczyciel ma zawsze ręce pełne roboty:-) nie da się inaczej.
Śliczne kotyliony i pięknie dopracowany box, same cudeńka wychodzą spod Twoich rączek Aniu.:) Pozdrawiam serdecznie!:)
OdpowiedzUsuńPomysłowe te kotyliony Aniu, super pomysł!
OdpowiedzUsuńBox jest prześliczny i dopracowany w najdrobniejszych szczegółach - jestem oczarowana. Miłego weekendu :)
A jeszcze przed Tobą Aniu święta, kolejny "szalony" czas :) A tak na serio to współczuję, stanowczo za dużo tego wymieniłaś, podziwiam Cie że dajesz ze wszystkim radę. Jesteś niezmordowana i niesamowita. Kotyliony super a widoki jakie ładne, u nas też jeszcze takie są, ale nie dziś, bo mgła wszystko psuje. Ściskam Cię Aniu :)
OdpowiedzUsuńAniu, zachwycający box i piękne te kotyliony. Co do ilości szkolnych świąt i ważnych wydarzeń, to mam wrażenie, że stały się one ostatnio ważniejsze niż zwyczajne działania dydaktyczne. Takie czasy...
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno.
Świetne ❤
OdpowiedzUsuńAniu, kotyliony wyszły Ci superowe! Box również pełen uroku. A co do szkoły, to dzisiejszy nauczyciel wszystkim musi udowadniać, że jest potrzebny, dużo umie i zawsze wszystko robi z radością. Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńWidoczki za oknem masz fajniutkie Anulko. Wyjątkowa jesień tego roku pozwala nam na podziwianie jej kolorów w pełnej krasie. Kotyliony proste, bo jakie mogą być z tej okazji? Poradziłas sobie świetnie. A ślubny Box?.... Wow. Przecudowny jest i basta.
OdpowiedzUsuńDzieje się u Ciebie dużo, ale za to dziś masz dzień na złapanie oddechu :-) Kotyliony w kształcie kwiatków pomysłowe, a box zachwycający :-)
OdpowiedzUsuńCUDOWNY box!!!! Ślicznie wykończony!
OdpowiedzUsuń