O Wietrzychowicach pisałam wczoraj, dziś zgodnie z obietnicą o odbywającym się tam corocznie festynie archeologicznym.
Z komentarzy wiem, że nie znałyście tego miejsca. Wcale się nie dziwię, bo mieszkam (jak na jednodniowy, a nawet półdniowy wypad) dość blisko, a też dowiedziałam się o nim w ubiegłym roku.
Miejsce to wcześniej nie było rozpropagowane, w bieżącym roku odbył się dopiero ósmy festyn pod nazwą"Wehikuł czasu", odbywa się zawsze na początku września w ramach obchodów Europejskich Dni Dziedzictwa.
W czasie tej imprezy można bliżej poznać życie codzienne w neolicie, życie ludzi pucharów lejkowatych.
Żałuję że w tym akurat dniu pogoda nie dopisała, mimo wszystko pojechaliśmy. Na zaaranżowanych stanowiskach mogliśmy, nie tylko obserwować, ale samodzielnie wytwarzać i posługiwać się ówczesnymi narzędziami itd.
Lepiono i wypalano naczynia
Dzieci doskonale bawiły się rozcierając ziarna na mąkę.
Wyplatano chatę
A tu coś dla wszystkich rękodzielniczek, nasza przodkini hehe.
Zioła
Używanie wiertarki do tworzenia bizuterii
Rogi zwierząt i wytwarzana z nich broń oraz narzędzia.
Dzieci zafascynowane były tworzeniem strzał.
Wytwarzanie smoły drzewnej i dziegciu.
Budowa łodzi jednopiennej za pomocą wypalania.
W dzieciństwie, oprócz pedagogiki, marzylam też o archeologii, fascynowała mnie Starożytność, lubiłam nawet filozofię, ale tylko czasów Sokratesa, Platona, Arystotelesa, dlatego takie imprezy to dla mnie uczta dla duszy. Żałuję tylko że pogoda pokrzyżowała plany, stanowisk i pokazów było mniej niż w poprzednich latach, ale nic straconego, może za rok będzie lepiej.
Wczoraj deszcz mnie denerwował, ale dziś cieszę się że w końcu porządnie pada.
Życzę Wam miłego tygodnia:)
Nie tylko dzieci są zafascynowane tym Parkiem. Aniu, chcę tam pojechać, chcę to zobaczyć.Pokazałaś nam niezwykłe miejsce.
OdpowiedzUsuńŚwietny post.
Miłego, mniej stresującego tygodnia.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Świetny festyn:) My co roku jeździmy do Biskupina, bo są to festyny historyczne tematyczne i zawsze czymś organizatorzy zaskoczą zwiedzających. Po Twoim wczorajszym wpisie poszukałam sobie kilka informacji na temat tego miejsca:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWidzę, że lubujesz się w historycznych imprezach. Chętnie bym obejrzała takie wypalanie garów. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTakie festyny to super sprawa
OdpowiedzUsuńJa podziwiam ludzi którzy kultywuje te obyczaje i dzielą sie nimi, wiadomo że wyżyć z tego nie wyżyją a jednak im sie chce:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko i miłego tygodnia Aniu:)
Uwielbiam takie imprezy, ale Ci zazdroszczę. Ja kocham archeologię , chciałam nawet zostać archeologiem, jednak brak wystarczających środków, zmusił mnie do zmiany planów. Cudowny miałaś dzień.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie imprezy! Bardzo fajna i pouczająca. Wypalanie garnków to i mnie bardzo interesuje:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Bardzo ciekawy festyn, z wielką chęcią przyłączyłabym się do lepienia i wypalania naczyń:) szkoda, że była kiepska pogoda i odstraszyła ludzi...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Aniu podziwiam ludzi pasjonatów, którzy cofają się lata świetlne do tyłu , żeby coś takiego pokazać. Fajnie że mogłas zobaczyć to na własne oczy. Takie imprezy to perełki i trzeba je reklamować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Chętnie wybrałabym się na taką imprezę. Pomysł fantastyczny i niezwykle oryginalny - taka podróż w czasie. Świetny post Aniu!
OdpowiedzUsuńPrzesyłam uściski.
Niesamowite miejsce warto zapamiętać !
OdpowiedzUsuńSzkoda,że nie było pogody ! Festyny archeologiczne są bardzo atrakcyjne, jeździliśmy kiedyś do Biskupina - niestety, teraz przerażają mnie tłumy, które tam się przewijają.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie i dziękuję za ciekawe zdjęcia .
Świetne miejsce, tylko szkoda że daleko. Tym bardziej dziękuję Ci za fotki i opis.
OdpowiedzUsuńPozdrówka:)
super tez nie znalam tego miejsca szkoda z ta pogoda :(
OdpowiedzUsuńmoje klimaty ! hihi
OdpowiedzUsuństarą mam dusze i tyle to mi pasuje
Dopiero ósmy? Już ósmy! A że pod latarnią najciemniej i cudze chwalimy, a swego nie znamy, to i o takich atrakcjach dowiadujemy się późno - mam tak samo. Ciekawe miejsce i ciekawa impreza.
OdpowiedzUsuń