Obserwatorzy

niedziela, 14 maja 2017

Kartki na Komunię Św. cz.2

Dziś u nas Komunia Święta. Aż dziwne, bo zawsze w tym dniu padało, a dziś pięknie, słonecznie, ciepło, dla mnie nawet za ciepło.
Na ten dzień robiłam najwięcej karteczek, chociaż ciut mniejszy, ale również maraton mam na 21 i 28 maja. By nie zanudzić, będę pokazywała częściami. Pierwsze komunijne były tutaj.

Stało się już tradycją, że co roku wychowawczynie dzieci, które przystępują do tego Sakramentu, uczestniczą we mszy i obdarowują dzieci drobnymi pamiątkami. Wychowankowie czekają przed kościołem, rozglądają się czy jest pani, więc nie można ich zawieść, chociaż często jest to wyzwanie. W klasach są dzieci z trzech, a nawet czterech parafii, w tym dwie z nich mają ten sam termin, staramy się tak to zrobić, by być trochę w jednej, trochę w drugiej.
Moje klasowe dzieciaczki miały Komunię w ubiegłym roku, dla nich, oprócz słodkości, przygotowałam wyszywane kartki, dla koleżanki z równoległej klasy scrapkowe.
W tym roku również stworzyłam kartki dla koleżanki. Było łatwiej niż zawsze, bo opracowałam sobie jeden wzór i identyczne zrobiłam dla całej klasy, różniły się tylko kolorystyką - różowe dla dziewczynek, niebieskie dla chłopców. Łatwiej, ale kto robi karteczki ten wie, ileż tu wymierzania, wycinania, podklejania itp. Same kwiatki z foamiranu były wyzwaniem. Całe szczęście że córcia mi pomogła, ona wycinała, ja zajmowałam się resztą.
No dobrze, dosyć marudzenia, oto efekt...





Pozdrawiam i życzę Wam miłego tygodnia:)

18 komentarzy:

  1. Śliczne! Podziwiam takie maratony i taką ilość :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Anuś, jesteś niesamowita:) Tyle cudownych karteczek w ostatnim czasie wyczarowujesz swoimi "łapkami":) Podziwiam z zachwytem w oczach... u mnie stos książek, notatek... za trzy tygodnie mam egzamin kończący podyplomówkę... później może trochę odetchnę i wrócę do robótek... brakuje mi tego...
    Pozdrawiam Kochaniutka. Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu no to powiem że niezły kawałek dobrej roboty odwaliłaś. Kartki cudnie wyszły i w sumie fajnie że są jednakowe , przynajmniej nie będzie porównywania, kto dostała ładniejszą. Ostatnio też polubiłam taką masową produkcję wg tego samego wzoru. Zabieram pomysł na kwiatki z foamiranu do "góry nogami" , fajnie to wygląda :-)
    Buziaki i spokojnego tygodnia

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne kartki, Aniu!
    Pracowita z Ciebie mróweczka ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzisiaj wpadam do Ciebie Aniu już trzeci raz, bo nadrabiam zaległości, a robię to po kolei:)) Śliczne karteczki w imponującej ilości dla wszystkich dzieciaczków z klasy:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna tradycja z tymi prezencikami dla dzieci. Śliczne karteczki przygotowałaś. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne karteczki,dzieciaczki na pewno się ucieszyły z takich pamiątek :)
    Brawo za świetne kwiatki z foamiranu.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne Karteczki Moja Kochana ! Mnie neistety wena opuściła na tworzenie :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Napracowałaś się Anusiu, zrobiłaś dzieciom cudną niespodziankę. Karteczki są prześliczne!
    Przesyłam serdeczne uściski.

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne pamiątki dzieci dostały:)
    To bardzo miły gest:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne są :-) Podziwiam Cię, bo po zrobieniu trzech Pegazów pod rząd, trochę mi obrzydły, choć haftuje się je szybko i przyjemnie, a u Ciebie taki mini-hurcik.

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczne karteczki, niby jeden wzór ale pracy i tak przy nich jest wiele :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie słyszałam nigdzie o takiej tradycji. Myślę, że takie Panie wychowawczynie jak u Was to skarb :) Przepiękne kartki - pamiątki dla dzieciaczków :) Piękne!

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne kartki i piękna tradycja obdarowywania dzieci komunijnych.
    Buziaczki, Anuś.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz:)