Obserwatorzy

niedziela, 1 stycznia 2012

Noworoczne postanowienia!

Pierwszy dzień nowego roku ... wszyscy podejmują jakieś postanowienia, więc i ja nie będę gorsza. Nie będę obiecywała, że rzucę palenie, bo to... póki co... jest nierealne. Obiecuję jednak, że pójdę na urlop zdrowotny. Już od dawna się na niego wybierałam, ale zawsze coś było ważniejsze i przesuwałam termin z roku na rok... w końcu może się okaże, że rząd zrobi nam następny prezent i zlikwiduje go. Tak więc postanowione - od września odpoczywam!
Następne moje postanowienia dotyczą robótek....
Chciałabym nauczyć się frywolitki (nawet już zakupiłam czółenko) i sutaszu, poza tym w końcu zabiorę się za dwie, ciągle odkładane na później prace...
Jedna to ślubne zdjęcie Kasi i Łukasza - syna i synowej mojej przyjaciółki ...  niezawodna Lynnka przerobiła mi je na krzyżyki i będzie obraz... niestety wyszło 254x300 krzyżyków, czyli obrazisko, a w dodatku w sepi... wyobraźcie sobie 12 kartek A4 z wzorkami w brązie ...wrrr

 Drugi obrazek, z serii odkładanych na zaś potem, to mały aniołek...niestety wzorek kiepski, poza tym ja szyję Ariadną, więc mam z nim problem.
A teraz następona odsłona mojego jednokolorowego na WOŚP...

 Styczeń, czyli powinna być zima w pełni, a tu w ogrodzie takie widoki....wszystko skąpane w deszczu, zielsko rośnie..., ale nie, nie pójdę odchwaszczać!!! Ogród o tej porze roku powinien spać, niech więc śpi i się nie wygłupia!!!



Dziękuję Wam za miłe komentarze i jeszcze raz - wiele szczęścia w 2012 roku:)

6 komentarzy:

  1. Życzę Ci, żeby w Nowym Roku udało sie zrealizowac postanowienia... A może przy okazji uda się też rzucic palenie?:) Pozdrawiam i wszystkiego dobrego w Nowym Roku:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu życzę Ci abyś znalazła czas wyszycie młodej pary i aniołka. Ogrodem zajmiesz się na wiosnę. A we wrześniu skoro i tak jedziesz na zdrowotny urlop to może faktycznie pomyśl również o rzuceniu palenia...

    Czy mogę dostać od Ciebie tego aniołka?

    OdpowiedzUsuń
  3. To pisałam ja - Rabcia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sorki Gosiu, ale dobrze że nic nie jadłam hehe, bo parsknęłam śmiechem, aż córcia dziwnie na mnie spojrzała. Jednak to "To pisałam ja - Rabcia" skojarzyło mi się z filmem "Miś"!
    Już Ci wysyłam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. W tym roku mam jedyne postanowienie...schudnąć...hihi
    co do Twoich...jak najbardziej musisz iść na zdrowotne...!
    szczęśliwego Nowego Roku Aniu !

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj jeżeli chodzi o mnie to raczej nic nie postanawiam bo przeważnie nic z tego nie wychodzi....szczególnie jeżeli chodzi o schudnięcie.Tobie Aniu życzę spełnienia wszystkich planów i Szczęścia w Nowym Roku.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz:)