Oprócz biskupiego z poprzedniego posta, powstały na razie dwa 12 cm z roślinnym motywem...
I kilka jednokolorowych...
Cztery są 10-cio centymetrowe i być może jeszcze je jakoś ozdobię.
Następne mają 8cm, mogą być w koszyczku, albo rozrzucone, a może powieszone na gałązkach.
Na pewno powstanie jeszcze wiele;)
Na zakończenie chciałam się pochwalić nagrodą jaką otrzymałam od Marylki z Weekendowych Robótek. Odgadłam małą zagadkę i proszę ile dobra dostałam!
Prześliczną serwetkę...
mnóstwo cudownych, scrapkowyh elementów...
perfekcyjne kwiatuszki z foamiranu...
i czekoladownik ze słodką zawartością.
Marylko, dziękuję:) Sprawiłaś mi wielką niespodziankę i ogromną radość! Wszystko jest cudowne, przydasie na pewno zostaną wykorzystane, nawet kilka kwiatków już mi się przydało;)
Buziaczki:)
Zostawiam Wam moją wiosnę i życzę słonecznego, ciepłego, wiosennego tygodnia. Oby minął jak najszybciej;)
Niezłe jaja sobie robisz, wyglądają świetnie :) A niespodzianka urocza, oby takich jak najwięcej bo wszyscy wiemy jak one cieszą :)
OdpowiedzUsuńWow ślicznie jajecznie i wielkanocnie :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie :-)
cudowne jajka, bardzo podoba mi się ta technika, koniecznie kiedyś muszę sama spróbować.
OdpowiedzUsuńRób te jajka rób wychodzą pięknie a te jednokolorowe poprostu super. Kiedys próbowałam "dziobać", ale nie mój bajka- tym bardziej podziwiam.
OdpowiedzUsuńBuziaki kochana u mnie też taka wiosna.
Gratuluję paczuszki.
Aniu jajka piękne, zwłaszcza to z makiem :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej! Piękne rzeczy dostałaś :)
A rób sobie jaja dalej, bo są piękne!
OdpowiedzUsuńPiękności przyleciały do Ciebie:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Świetne te jaja. Śliczne zwłaszcza to błękitne.
OdpowiedzUsuńA nagroda konkursowa ekstra. Z pewnością powstaną piękne prace.
Pozdrawiam.
Aniu prezencik dostałaś świetny ale te filcowe jaj mnie zauroczyły, wszystkie bez wyjątku , choć te ostatnie takie kolorowe chyba podobają mi się najbardziej . Chyba takie dziubanie igłą jest świetnym sposobem na rozładowanie emocji szczególnie jak sobie pomyśleć że to jajo to ktośs bardzo nielubiany :-)
OdpowiedzUsuńheheh ale mam skojarzenia
Buziaczki i dobrego tygodnia życzę.
Pozdrawiam
Filcowane pisanki skradły moje serce, są po prostu prześliczne!!!
OdpowiedzUsuńHehehehe Ania porównała Twoje dłubanie igłą w jajko do laleczek woodoo. Wszystkie te jajeczka są świetne i nawet nie myślałam, ze można je dekorować filcem. Pięknie Aniu to wygląda. Nawet te jednobarwne są bardzo interesujące. Prezenciki dostałaś świetne i na pewno je wykorzystasz w swoich pracach. Pozdrawiam serdecznie Aniu i uściski zostawiam.
OdpowiedzUsuńFantastyczne są te pisanki i ślicznie kolorowe:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-)
Aniu wszystkie jaja piękne ale mnie te dodatkowo ozdobione podobają sie najbardziej- są bardzo oryginalne i piękne:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Nie wiedziałam, że filcowane jajeczka mogą tak pięknie wyglądać - zachwycające!
OdpowiedzUsuńPrzesyłam cieplutkie pozdrowienia.
Ale piękne jaja. Rewelacja!!!!!!
OdpowiedzUsuńAniu śliczne je jajca w technice mi obcej :) może kiedyś też spróbuje,jak będę się chciała na kimś wyładować ,ha,ha
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę że moja niespodzianka Ci się spodobała :)
Buziaki
Śliczne jajeczka :)
OdpowiedzUsuńJajeczka wszystkie piękne, zwłaszcza te ozdobione : ) Gratuluję takie cudnego prezenciku : ) Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuń"Zajajczyłaś" się przepięknymi jajcami:)Pozdrawiam Aniu
OdpowiedzUsuńAle jaja! Ty to masz talent do dziubania, normalnie zazdraszczam, oczywiście pozytywnie, i podziwiam. Prezent też dostałaś świetny.
OdpowiedzUsuńświetne :)
OdpowiedzUsuńAnuś, jajusia śliczne, a zwłaszcza to z makiem. Gratuluję fajnego prezentu.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam:)
Wspaniałe jajka sobie dłubiesz. Uwazaj na palce, bo gdy zobaczyłam jak wyglada igła do filcu, to az mnie ciarki przeszły. Lepiej na jajku niż domownikach się wyzywać.
OdpowiedzUsuńRównież lubię wyżywać się igiełką na tych biednych jajka .... ale jaki piękny efekt wychodzi widać powyżej w postaci pięknych i kolorowych pisanek :)
OdpowiedzUsuńCudowne jajeczka!!! Wspaniałe prezenty!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńCudne jajeczka:) A prezenciki śliczne:)
OdpowiedzUsuńAniu, jaja jak malowane. Przyznam, że wyobraźnia zupełnie mnie zawodzi jak można takie zrobić. Gratuluję pięknych prezentów od Marylki, na pewno wspaniale je wykorzystasz.
OdpowiedzUsuńUściski i dobre myśli na ten wizytacyjny tydzień.
Nie wiem o co chodzi z tym filcowaniem, ale Twoje jajka bardzo mi się podobają :) Prezenciku gratuluję :)
OdpowiedzUsuńAniu,
OdpowiedzUsuńjaja prześliczne, kolorowe. Gratuluję uroczego prezentu.
Serdecznie pozdrawiam:)
Śliczne filcusie, a prezencik do Marylki zachwyca :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję prezentu, na pewno świetnie go wykorzystasz :)
OdpowiedzUsuńA jajka świetnie Ci wychodzą - są takie barwne i radosne. Ładnie tym filcem malujesz :)
Pozdrawiam
Aniu, przepiękne jajcorki!!! Najbardziej podoba mi się to makowe, przepiękne jest!!! super prezenty, szczęściaro:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Wspaniałe jajeczka Aniu i cudeńka dostałaś ale się będzie działo :)
OdpowiedzUsuń