Zemściło się, że robię wszystko na ostatni moment:( Palec chory nie chory, obiecałam, trzeba było zrobić. Powiem nawet że nie tylko te, na sobotę robiłam ślubne karteczki dla siostry i siostrzeńca... ups, dałam radę, ale o nich następnym razem.
Wrócę jeszcze na moment do mojego palca, bo wcześniej napisałam bardzo lakonicznie(nauczyłam się już pisać dwoma paluszkami hehe). Był piątek, więc na obiad miały być rybki, dla córci kostki, dla mnie filety. Dopiero kupiłam, były zamrożone, kostki złączone ze sobą, spieszyłam się, chciałam je rozdzielić, a że noże mam bardzo ostre, a zabrałam się za to z siłą Herkulesa, nóż przeszedł bardzo gładko przez palec:( Nawet nie wiem czy rozcięłam kostki rybne, bo jak wróciłam same się rozmroziły;)
Ale wracam już do tematu...
Synowa chciała karteczkę ze zdjęciem, niestety było na czarnym tle, co bardzo mnie raziło... chodziłam nad nią jak kwoka nad jajem i wymyśliłam, troszkę pociapciałam (hehe) białą farbą... mniej razi.
Druga od wujka Poli...
Słoneczko tańczyło na kartce, nie mogłam zrobić zdjęć;)
U mnie dziś, od nie pamiętam kiedy, od czasu do czasu kropi. Co to jednak za deszczyk, człowiek nie zmoknie, a wysuszona ziemia i tak nie odczuje:( Ludzie w studniach nie mają wody, oj, źle będzie:(
Weekend, jak zwykle, za szybko się kończy:( Życzę Wam dużo sił na przetrwanie do następnego. Pozdrawiam:)
Ale cudne karteczki i jakie słodkie :)
OdpowiedzUsuńAniu i Ty z tym palcem, aż wstyd bo ja od przedwczoraj ani jednego oczka - niech się szybko palec goii :)
pozdrawiam
Okazuje się że robienie karteczek nie jest tak trudne jak mycie i wycieranie głowy;) Tu musiała pomóc córcia. Zastanawiam się też jak jutro założę pewne części garderoby;)
Usuńfajniutkie okolicznościowe karteczki :)
OdpowiedzUsuńmasz szczęście, że nie uciełaś palca... całego ;)
masz rację... i koniec niedzieli... szkoda
buźka
Co do braku deszczu- zgadam się, jest "bieda" :p Karteczki natomiast przeurocze :)))
OdpowiedzUsuńSłodziutkie te karteczki! Bardzo mi sie spodobała ta tasiemka ze stópkami:)) Mam nadzieję, że paluszek szybko wydobrzeje!! Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńPrześliczne karteczki:-)
OdpowiedzUsuńWspaniałe karteczki! Pozdrawiam cieplutko!:))
OdpowiedzUsuńxxBasia
Aniu a L4 na palec nie dali ?? Wiem, wiem początek roku i nowa klasa , nawet jak by dali i tak byś nie wzięła.
OdpowiedzUsuńKarteczki wyszły świetnie i nikt by nie pomyślał nawet że masz jakieś problemy z paluszkiem . wszystko idealnie przyklejone, grafiki śliczne i całość obu kartek bardzo mi się podoba.
U mnie właśnie przeszła burza , ale szału nie ma też sucho jak na pustyni.
Pozdrawiam i życzę udanego, spokojnego tygodnia.
Widać Aniu że masz nauczycielkę w rodzinie;) Oczywiście że chcieli dać i nie wzięłam. Nie zostawię pierwszaczków, które przyzwyczajają się do szkoły i na razie znają tylko mnie.
UsuńBuziaczki kochana:)
Pedagog z powołania z Ciebie :)
OdpowiedzUsuńPociapanie tła na biało to był świetny pomysł - pięknie Ci wyszedł ten "pisklaczek" kwoczko😆💐
Obie są cudowne:-)
OdpowiedzUsuńSuper są te karteczki!!!A z paluszkiem to Ci bardzo współczuję:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne karteczki:) Oby palec szybko się zagoił! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAnulka, karteczki super, pomimo rannego palca radzisz sobie świetne. I jaka słodka Polcia!
OdpowiedzUsuńCo do deszczu, to u mnie cały dzień obficie pada, może przegna suszę.
Co do L4, to wiadomo - nauczyciel bierze wtedy, gdy już żywcem nie jest w stanie się ruszać:)
Buziaczki serdeczne, kochana:)
słodka karteczka!
OdpowiedzUsuńAniu,
OdpowiedzUsuńTwoje karteczki są prześliczne.
A co do deszczu u mnie pada od wczoraj.
Dobrej nocy, Aniu:)
Aniu jak czytałam o tych kostkach rybnych i ostrym nożu to aż ciary mi przeszły po plecach .
OdpowiedzUsuńUważaj na siebie kochana .A karteczki znów urocze ,te malutkie stópki,nadal mnie rozczulają .
Buziaki :)
Urocze kartki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne kartki,bardzo lubię robić takie dla dzieci,są takie słodkie,można sobie pofantazjować :)
OdpowiedzUsuńŚciskam kochana i dbaj o paluszek :))
Cudowne karteczki!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńI kartki śliczne i Pola.
OdpowiedzUsuńpiękne kartki :)
OdpowiedzUsuńA mówią że " palec i główka to szkolna wymówka" Zdrówka Kochana!!❤ Co do karteczek to jesteś niesamowita! Zdrowa czy chora zawsze zwarta i gotowa! Pięknie wyszły, świetne kompozycje i rewelacyjnie współgrają kolorki! Ściskam mocno i jeszcze raz zdrówka życzę ❤
OdpowiedzUsuńPiękne karteczki i pociapane farbką, a nie ... 😀 Sliczne maleństwo. Fajnie wykorzystałaś dziurkacz z serduszkiem. Niech paluszek szybko się goi 😀
OdpowiedzUsuń