Witajcie!
W tym miesiącu wyjątkowo szybko wyrobiłam się z zabawą kartkową. Znając siebie to pod koniec miesiąca będę się zastanawiała czy robiłam coś na luty;)
Zaczynam od banerka na zabawę u Ani
Witajcie!
W tym miesiącu wyjątkowo szybko wyrobiłam się z zabawą kartkową. Znając siebie to pod koniec miesiąca będę się zastanawiała czy robiłam coś na luty;)
Zaczynam od banerka na zabawę u Ani
Witajcie!
Dziś o czytelnictwie. W tym roku nie biorę udziału w żadnych zabawach, ale postanowiłam co miesiąc pokazać co przeczytałam, chociaż bez podsumowań i podliczeń. Sama chętnie oglądam u Was takie posty, mogę wtedy zapisać interesujące mnie książki, by później poszukać w bibliotece, więc myślę że i moje podsumowanie komuś się przyda. W tym roku postanowiłam dodać punktową ocenę, jaką daję danej pozycji na portalu https://lubimyczytac.pl/, to jest moja subiektywna ocena, ale może Wam też coś podpowie. Ja na przykład wypożyczam najczęściej te, które mają 7 i powyżej, rzadko się zawodzę.
Obowiązuje tam skala dziesięciopunktowa, gdzie punkty oznaczają: 1 - beznadziejna, 2 - bardzo słaba, 3 - słaba, 4 - może być, 5 - przeciętna, 6 - dobra, 7 - bardzo dobra, 8 - rewelacyjna, 9 - wybitna, 10 - arcydzieło
Jakoś tak się złożyło, że w styczniu przeważały kryminały;)
Hanna Greń "Piąte przykazanie" 398 s., kryminał. 8/10
To trzecia część cyklu Dioniza Remańska. Dioniza Remańska to była policjantka, obecnie licencjonowany detektyw.
Jestem fanką tej autorki, wszystkie jej książki biorę w ciemno. Ta również mnie nie rozczarowała, chociaż najlepszy, według mnie, był cykl W trójkącie Beskidzkim.
Witajcie!
W tym roku rygorystycznie ograniczyłam ilość zabaw w których uczestniczę, pozostawiłam sobie tylko kartkową zabawę u Ani, bo bawię się z Nią od początku i żal byłoby przerwać.
W tym roku tworzymy według mapek i dwóch wytycznych, na styczeń wytyczne TUTAJ
W styczniu są to kropki i kolor czarny. O ile kropki nie stwarzały problemu to już kolor i owszem;) Na Dzień Babci i Dziadka mi nie pasował, na Wielkanoc tym bardziej... na szczęście są jeszcze Walentynki;)
Wykorzystałam obie mapki, mam nadzieję że uda się tak przez cały rok;)
Pierwsza...
... i druga.
I obie razem
Od 6 stycznia miałam cudowną, śnieżną zimę! Od kiedy nie muszę dojeżdżać autkiem do pracy, uwielbiam taką;) W sumie to dojeżdżałam do 2005 roku, później pracowałam w mojej miejscowości, więc mogłam przejść spacerkiem, ale jak sobie pomyślę o tamtych dojazdach, do tej pory mam dreszcze, bo zimy były prawdziwymi zimami;)
Teraz w końcu miałam przedsmak tej zimy, ...
... niestety od przedwczoraj roztopy.