Obserwatorzy

piątek, 2 września 2022

Czytelniczo, karteczkowo, ogrodowo

 Witajcie!

Na początku chciałam Wam podziękować za ciepłe słowa, szczególnie odnośnie mojego wnusia, małego bodyguarda;) W tym roku poszedł do zerówki(w tym miesiącu będzie miał urodzinki), więc jest to już poważny gość;) Drugi wnuk jest w szóstej klasie, czyli nastolatek;) Wnuki to największa radość dla mnie, ale też obowiązek, bo Filip już starszy, ale Alankiem trzeba się zaopiekować, dlatego jak zawsze mój czas dzielę między opiekę, pomoc w sklepie, ogród, przetwory i robótki. Na szczęście pomiędzy tym wszystkim znajduję również czas na czytanie. 

Już od jakiegoś czasu bardziej wciągają mnie kryminały (im krwawsze tym lepsze), ale i po lżejsze książki też sięgam.

Moją wrześniową listę zacznę właśnie od tych lżejszych...

Monika Michalik i dwuczęściowa seria "Nie zapomnę o Tobie"

1. "Nie zapomnę o Tobie", 384 s.   7/10

2. "Odnajdę Cię", 400 s.   7/10

Grecja, miłosne perypetie..., czyli świetna książka na wakacje. 





I kryminały...

Przemysław Piotrowski "Zaraza", 432 s. 9/10

To czwarty tom serii z Igorem Brudnym. Wspaniała, mocna seria! Jestem zachwycona tym autorem.



Piotr Kościelny "Zaginiona", 295 s.  8/10

Po "Zwierzu" i "Kuśnierzu" miałam ochotę na więcej książek tego autora, niestety w bibliotece była tylko "Zaginiona". Nie zawiodłam się, też świetna pozycja, ale najważniejsze - panie bibliotekarki obiecały mi, że będą zamawiały książki tego autora. Jeśli lubicie mocne kryminały - polecam.



Izabela Janiszewska "Wrzask", 400 s.   7/10
Dla mnie to nowa autorka, dlatego mimo że książka w rezultacie okazała się ciekawa, jednak nie wciągnęła mnie od pierwszych stron. Kilka wątków wprowadzało chaos, ale w rezultacie wszystko się połączyło i wyjaśniło. Na półce czeka druga część tej serii, w bibliotece trzecia i na pewno po nie sięgnę. 



I to by było na tyle jeśli chodzi o czytelnictwo w tym miesiącu. 

Kartki i boxy wciąż tworzę, i to dużo, ale by Was nie zanudzić pokażę tylko kilka ostatnich.

Na ślub Małgorzaty i Macieja... 7 różnych prac. 















I inne...













Chciałam jeszcze pokazać co u mnie w ogrodzie, ale już byłoby za dużo. Może tylko parę...

Moje agapanty mają tylko po dwa kwiatostany, ale za to jakie ogromne...












Dziękuję że do mnie zaglądacie:) Pozdrawiam ciepluteńko:)