... i same.
Wypatrzyłam je gdzieś w ubiegłym roku czy wcześniej, opis mam zapisany w mądrym zeszyciku, ale za chiny nie wiedziałam skąd go wzięłam:(
Myślę sobie trudno, zrobię zdjęcia etapów powstawania, przepiszę opis i kto będzie zainteresowany jakoś da radę. Przy pisaniu posta EUREKA, oświeciło mnie,... skąd mam? ... no oczywiście od Ani Crochet , znalazłam filmik, ale zdjęcia i tak pokażę;)
Robimy taką mini serwetkę
... składamy na pół...
... robimy łańcuszek, opasujemy nim tułów i łączymy, robimy jeszcze kilka oczek łańcuszka i powstaną czułka.
Piszę w skrócie, bo i tak dokładniej tłumaczy to Ania Crochet:)
Za oknem wiosna ...
Nie mogę się już doczekać prac w ogrodzie, dlatego póki co szaleję z zakupem nasion;)
Mam ferie, no i zdrowie wysiadło:(
Powiem Wam że troszkę się przestraszyłam, odwiedziłam lekarza(a ja idę do niego jak już jestem umierająca), przygotowałam się nawet na pobyt w szpitalu, ale... ech, brak słów... na kasę chorych to można tylko umierać:(
Dlatego dla Was i dla mnie witaminki;)
Pozdrawiam ciepluteńko:)
Piękne i motylki i ptaszki :) A w ogrodzie wiosna się budzi, aż trudno uwierzyć, bo u mnie dopiero w domu ją mam, a w ogrodzie jeszcze dużo śniegu leży. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńZdrówka Aniu życzę. Wszak na feriach masz odpoczywać, nie chorować. Motylki cudne i prościutkie w wykonaniu, jak pokazują Twoje zdjęcia, a wiosna u Ciebie już tuż, tuż.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco.
Masz tylko dwa banany to chyba dlatego, że ja dziś zjadłam aż trzy hehe
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten piękny warstwowy motylek i widzę, że zapowiada się pracowity sezon :) I zdrowia życzę by były siły do pracy:)
OdpowiedzUsuńOj wiosną powiało u Ciebie,ptaszki,motylki,nasionka kupione i coś już z ziemi wychodzi a u mnie jeszcze śnieg na działce :))
OdpowiedzUsuńMotylka fajnie się robi i bardzo szybko,owoce to samo zdrowie,choć ja już tęsknię za takimi naszymi z działki.
Pozdrawiam serdecznie i życzę Ci dużo zdrówka.
Motylki śliczne, a wiosna to tylko na zdjęciach. Zimno i zdradliwie.
OdpowiedzUsuńAniu, ale już wiosna u Ciebie i w domu i w ogrodzie!:) U mnie jeszcze leży resztka śniegu.
OdpowiedzUsuńŻyczę zdrówka i ślę buziaczki:)
Wiosennie u Ciebie.
OdpowiedzUsuńAniu, po pierwsze, jeśli źle się czujesz, to nie możesz popuścić i dać się zbyć. Domagaj się leczenia i nie popuszczaj.
OdpowiedzUsuńMotylki może wiosnę zaczarują :)
Pozdrawiam.
Wiosna na całego :)
OdpowiedzUsuńAniu dużo zdrówka Ci życzę:)
OdpowiedzUsuńa motylki są świetne, zazdroszczę pierwszych kwiatów, u mnie jeszcze nic wiosny nie zapowiada
Pozdrawiam cieplutko:)
Aniu śliczne te motylki,w niebieskim się podkochuję .U mnie też widać wiosnę ,wychodzą przebiśniegi i pierwsze pierwiosnki zakwitły,na razie mają dwa kwiatki fioletowe.
OdpowiedzUsuńKochana przede wszystkim życzę dużo zdrówka i pozdrówka :)
Dbaj o siebie Anula :)
Anus, to to u Ciebie już prawdziwa wiosna. Kwiatuchy wychodzą a nawet kwitną, nasiona kupione i jeszcze motyle fruwają ...
OdpowiedzUsuńU nas na odmianę halny duje
Buziaczk:)
Aniu,
OdpowiedzUsuńmasz ferie więc powinnaś odpocząć. Czy Ty znasz takie słowo: ODPOCZYNEK? Czasem porcja witaminek nie pomoże. Musisz zwolnić.
Motylki prześliczne dla mnie to jednak czarna magia. Ciemierniki u mnie zaczynają kwitnąc ale nie prezentują się zbyt pięknie.
Z ciekawością oglądam Twoje nasiona. Najczęściej kupuję firmy Legutko i Vilmorin. Bardzo lubię czeskie ale są strasznie drogie. Koper, rzodkiewka normalne opakowanie ponad 5.-
Aniu, życzę Ci dużo zdrowia.
Pozdrawiam serdecznie:)
Aniu, zdrówka ci życzę przede wszystkim. Motylki bardzo fajne:) Oj wiosna na całego u ciebie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Cudne są te motylki, takie delikatne ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne są te motylki Aniu! U Ciebie już tak wiosennie a u nas wciąż leży śnieg. Na szczęście pomalutku zaczął się topić. Zakupy nasionek też już już zrobiłam i najchętniej zaczęłabym już wysiewać. Pozdrawiam cieplutko i życzę zdrówka!
OdpowiedzUsuńPięknie, u Ciebie już wiosna...
OdpowiedzUsuńU Ciebie już wiosna w pełni zarówno w ogrodzie jak i w domku:) Cudne są te motylki i ptaszki:) Pozdrawiam Cie gorąco i życzę dużo zdrówka:)
OdpowiedzUsuńWidzę u Ciebie Aniu wiosnę,a z zakupami to szalejesz, chodz przyznam się,że i ja już nasionka do ogródka po kupiłam , a przede wszystkim kwiatków . Motylki i ptaszynki cudne.Zdrówka Ci życzę.
OdpowiedzUsuńAniu dopiero dzis do Ciebie dotałam , bo moje dwie kochane "France" zabrały mmi dwa dni z życiorysu :-)Jeszcze mnie szczęki bola od smiechu a monitor nosi slady oplucia.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci duzo zdrówka łykaj witaminki i szybko wracaj do zdóweczka . A motylki sa cudniste, takie kolorowe, że zrobiło sie wiosennie.
Pozdrawiam
Ale u Ciebie wiosennie!
OdpowiedzUsuńUf nie daj się ja 2 tygodnie temu też miałam takiego moralnego doła po lekarzu - trzymaj się cieplutko :)))
OdpowiedzUsuńWiosny mogę pozazdrościć, bo u mnie jest tycia- tycia , a jakie zakupy super ciekawa jestem tego pierwiosnka :))
pozdrawiam
Pomarańczowy motylek jest super!
OdpowiedzUsuńAle kolorowy ogród będziesz miała.
OdpowiedzUsuńAniu, ty się nie dawaj!
OdpowiedzUsuńI dbaj o siebie.
a te ptaszorki jakie fajne :-D