Obserwatorzy

czwartek, 9 kwietnia 2020

Coś

"Bardzo trudno jest mi orzec
Czy to ptak czy nosorożec"

Ten fragment piosenki z "Akademii Pana Kleksa" idealnie odzwierciedla moją dzisiejszą pracę, z tym że u mnie trudno orzec królik to czy osioł? ;)

Miał być królik, właściwie panna królisia, ale córcia sprowadziła mnie na ziemię, mówiąc że to Kłapouchy z Kubusia Puchatka:( Serio???

Trudno;) Na co by to COŚ nie wyglądało, to jest moja praca na zabawę "Kości zostały rzucone"


W rzucie kostkami dwa razy wypadła dwójka, czyli według tabeli tkanina.

Na kartkach bardzo rzadko stosuję tkaninę, dlatego szukałam inspiracji w internecie i trafiłam na filmik Pani Klaudii - zajączek Dawidka. Stwierdziłam, że to coś na moje możliwości, ale widać  myliłam się hehe.

Jeszcze kilka fotek mojego Cosia, może poprawi Wam humor;)






No dobrze, jak już się naśmialiście to jeszcze parę fotek ogrodowych.

Bzy (lilaki) i tulipany mają już pączki kwiatowe

Rozkwita przymrożona magnolia
 Jagoda kamczacka w pełni kwitnienia

Z każdym dniem swoje piękno ukazują następne roślinki ...



Dziękuję Wam za wszystkie przemiłe komentarze i pozdrawiam cieplutko:)

13 komentarzy:

  1. jaki fajny, a jakie ma kolorowe futerko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy to ważne czy Kłapouchy czy królisia? Ważne, że fajny i pocieszny.
    Pięknie u Ciebie wszystko kwitnie w ogrodzie. hihi, u mnie wszędzie tylko trawa i drzewa iglaste. Za to jest zielono :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiosennie u Ciebie, u mnie też roślinki zaczynają kwitnąć :-)
    Coś jest niesamowite :-)
    Wygląda na dziewczynkę chyba :-))
    Pozdrawiam serdecznie i świątecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny, przytulaśny Cosiek :)
    Wiosna u Ciebie kolorowa i cudna, takie duże już pąki u tulipanków :))
    Pozdrawiam ciepło, Agness <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Aniu kochana, nieważne czy t królik czy osiołek, ważne jest że ten skarpeciak jest przeuroczy, słodki i sympatyczny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Aniu ogrodowe fotki jak zawsze cudne , prawdziwa wiosna u Ciebie. Ale dziś prym wiedzie COŚ. Normalnie mi się japa do niego śmieje. Jest cudny taki radosny i kolorowy. Brawo TY
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczny ten zajączek - Kłapouchy i taki przesłodki.
    Uwielbiam magnolie.
    Buziaczki, Aniu.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale Super !!!
    Aniu masz głowę pełną pomysłów :)
    A widoku ogrodu to Ci troszkę zazdroszczę,ale tak pozytywnie -:)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Droga Aniu!
    Aż trudno mi uwierzyć, że u Ciebie już kwitną magnolie? moje są jeszcze malutkich pączkach.
    Cosia (ma warkoczyki) jest prześliczna.Jeżeli jest przeznaczona na prezent to obdarowany będzie zachwycony!
    Serdecznie Cię pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cosiek jest cudowny, strasznie mi się podoba! Pozdrawiam cieplutko! ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cosik wspaniały i niech każdy widzi co chce, czy zająca czy baranka to i tak te same Święta ;) Aniu piękna wiosna do ogrodu zagląda :) Dużo pogody ducha i zdrowia dla Ciebie i bliskich :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Królisia pełną gębą :-) Chociaż ta różowa mordka może przywodzić na myśl jakieś inne zwierzę, może nawet i Kłapouchego, ale dla mnie to przeurocza Królisia :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz:)