Obserwatorzy

sobota, 23 marca 2019

Jak Filip z konopi

Pewnie nie tylko ja byłam zaskoczona interpretacją znanego powiedzenia. Dla mnie zawsze oznaczało kogoś, kto wyrwał się z czymś za wcześnie, nie w porę, bez zastanowienia. Jednak prawdą jest, że człowiek całe życie się uczy;) Renia wyjaśniła nam, że dawniej filip był gwarowym określeniem zająca, który często krył się w konopiach, a niewielki szmer powodował że niespodziewanie z nich wyskakiwał.

No to zrobiłam sobie filipa, który siedzi w konopiach , czyli sznurku.

Jajko styropianowe o wysokości 15cm w prawie dwóch trzecich obfilcowałam kremową czesanką, jedną trzecią owinęłam sznurkiem. Oponkę o średnicy 14 cm również owinęłam sznurkiem (tutaj dziękuję Ani za pomysł z taśmą dwustronną, świetny patent!). Zajączek oczywiście szydełkowy, do tego sznurkowo-filcowane bazie, koronka, perełki.
Powiem Wam że jestem zadowolona;)




Pisanka leci na zabawę do Reni, gdzie tematem przewodnim na marzec jest powiedzenie "Wyrwał się jak Filip z konopi".


Wysyłam ją jeszcze na wyzwanie wielkanocne na blogu Świry Rękodzieła

Oj, dziś dostałam po mięśniach, nie mogę się ruszyć:( Co zrobić, kiedy człowiek głupi, jak już się wyrwie do ogrodu to szaleje jakby jutra miało nie być:(
Wczoraj szalałam na warzywniku, dziś w ogrodzie...

Zajęłam się tą częścią, zniszczoną przez prace przy montowaniu ogrodzenia. Przy okazji wyrównałam teren, czyli nawiozłam... nawet nie wiem ile taczek kompostu i ziemi. Posadziłam roślinki( krzewy, pnącza, hosty i żurawki), zasiałam trawę. Przy okazji okazało się, że znalazło się trochę miejsca w ogrodzie na nowe nasadzenia;) Już się cieszę, będę mogła wybrać się do szkółki;) Dla mnie to najwspanialsza wycieczka!

Na koniec trochę wiosny;)
Nareszcie zakwitł dereń! Może w końcu doczekam się owoców na naleweczkę;)

 Zaczynają kwitnąć szafirki, cebulice, miodunki. Przekwitają już krokusy i ciemierniki, a tulipany, liliowce i orliki rosną w oczach.




Pozdrawiam wiosennie i cieszę się, że Bóg pomyślał o dniu przeznaczonym na odpoczynek;) Miłej niedzieli:)

39 komentarzy:

  1. Przepiękna ozdoba świąteczna :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu super jajeczko sobie zrobiłaś, fajne ma kolorki i super połączenie sznurka, filcu i szydełka :)
    A 2w ogródeczku jak już Ci się ładnie robi, u mnie na balkonie jeszcze cisza i spokój, a już też bym chciała żeby wszystko zaczęło odżywać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przeuroczą pisankę zrobiłaś!
    A w ogrodzie już robi się kolorowo - widać wiosnę:)
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniałe jajko wykonałaś.Wielkie brawa za nie. Ogródek masz śliczny.

    OdpowiedzUsuń
  5. Aniu cudny Twój Filipek . Jajo z połączenia filcowanie i sznurka jutowego wyszło obłędnie. Podoba mi się bardzo, brawo TY.
    W ogrodzie rewelacja , pod tym nowym płotem zaczyna się robić bardzo ciekawie. A takie zmęczenie fizyczne czasem bardzo potrzebne.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. Aniu jajo wyszło super!!! Efekt powalajacy!!! Super miałaś pomysł by połączyć wełnę czesankową i sznurek!! Jest pięknie, tak naturalnie, a jednoczesnie świątecznie i elegancko. Wyobrażam sobie jak bardzo się napracowałaś w ogrodzie. Jednak będziesz miała pięknie jak wszystko urośnie i oko nacieszy :)) Śliczna wiosna u Ciebie Aniu :)) Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie Ci wyszło to jajeczko.Ja w ogrodzie jeszcze niczego nie robiłam.Czekam na lepszą pogodę ,bo u mnie ciągle zimno.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jajko jest cudne!!!!!! Mnie też bolą mięśnie po działkowych pracach;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniała ozdoba i piękna wiosna w Twoim ogrodzie Aniu.:) Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrej niedzieli.:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Podziwiam,jajko jest fantastyczne,też byłabym z niego zadowolona wygląda cudnie.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudne to jajo! Miodunki u nas też kwitły, ale jakiś czas temu niestety zaginęły i nie chcą się odnaleźć... ;) Pozdrawiam wiosennie! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Aniu, interpretacja tematu może być bardzo indywidualna, bo takie jesteśmy:)
    Twoja bardzo mi się podoba, jajo wykończone sznurkiem i ozdobione czesanką wygląda genialnie- podziwiam:)
    dziękuje że pamiętałaś o zabawie i miłej niedzieli życzę
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękna dekoracja!
    Świetnie wygląda połączenie sznurka z filcem.
    A w ogrodzie na razie szaleje mój mąż, a ja czekam na trochę cieplejsze dni.
    Miłej niedzieli, Aniu 😃

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo mi się spodobała twoja interpretacja - śliczne jajko.:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudne jajo, takie radosne, że mi się gęba do Twojego Filipa śmieje :-) A ogród cudo, rozumiem Twoje zapomnienie się, bo mam tak samo, jak się wyrwę i zacznę to ciężko skończyć, ale przyjemność i ostateczny efekt rekompensują wysiłek :-) Pięknie u Ciebie :-) Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Całkiem spore to jajko.Fajnie wyglada jako dekoracja stołu :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Pisanka oryginalna i bardzo pomysłowo zrobiona :)) O tym przysłowiu słyszałam i jest bardzo fajne :)
    Wiosna się budzi do życia !!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Aniu jajko Ci wyszło superowe!!!!Pozdrawiam Aniu:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ależ fajne jajo. Pięknie ozdobiłaś Aniu. Pięknie też u Ciebie koło domku. Tylko pozazdrościć :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Aniu, Twój Filipek jest najpiękniejszy, jakiego można sobie wyobrazić. Jestem oczarowana tym niesamowitym jajem.
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  21. piękna praca :) muszę poinformować mojego synka Filipa, że od dzisiaj jest zajęcem :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Prześliczna i bardzo oryginalna pisanka.
    Ten sznurek to świetny pomysł.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Pięknie już u Ciebie Aniu, wyraźnie widać wiosnę. U nas chyba jest zimniej bo roślinki budzą się znacznie wolniej.
    Jajo jest prześliczne, to wspaniała i ciekawa interpretacja tematu.
    Cieplutko pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja także nie wiedziałam, że Filip to zając:)))) Śliczna ozdoba. Bardzo lubię wszystko co naturalne. Masz już gotową świąteczną ozdobę.
    Ogrodowe prace porządkowe ukończone, teraz tylko sianie i sadzenie czeka Cię Aniu:)
    Buziaczki:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Wspaniałe i kreatywne rozwinięcie tematu. Naprawdę, jestem nim oczarowana.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  26. Fajny ten twój Filipek. Połączenie wełny ze sznurkiem to świetny, aczkolwiek zaskakujący pomysł. Bardzo mi się podoba. Nie dziwię się, że wyrwałaś do prac ogrodowych. Sama spędziłam sobotę w ogrodzie , a dziś każda najmniejszą kosteczkę czuję. Ech jak miło, a ile satysfakcji. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  27. Śliczne jajo!! Podoba mi się to połączenie materiałów!!!

    OdpowiedzUsuń
  28. Piękne jajo Aniu !!!
    Tych prac w ogrodzie to Ci nie zazdroszczę :-)
    Serdeczności przesyłam.

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja z takiego jajeczka byłabym nie tylko zadowolona ale i zachwycona i dumna bo wyszedł Ci genialnie. Oj mnie też czekają takie prace ogródkowe.

    OdpowiedzUsuń
  30. Świetnie zinterpretowałaś wyzwaniowe wytyczne, a eko-kolorystyka bardzo mi odpowiada - jajo jest przepiękne :-)

    OdpowiedzUsuń
  31. jak pięknie już w tym ogrodzie... ja się nie mogę doczekać kiedy wreszcie też będę miała taki chociaż malutki skrawek dla siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Super Filip w sznurku - oj muszę i ja skoczyć do ogrodu! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  33. Jajo z filipem genialne. Bardzo eko bym rzekła. Prace ogrodowe potrafią dać w kośc, oj potrafią ale jaka radośc.

    OdpowiedzUsuń
  34. Piękna sznurkowa praca!!! Lubię takie eko wytwory. Twój ogród podziwiam, ale tej ciężkiej pracy to Ci nie zazdroszczę Aneczko:))

    OdpowiedzUsuń
  35. Śliczna, rustykalna ozdoba! :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Cudowne jajo!!!Super pomysł ze sznurkiem. Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  37. Piękne jajo i uroczy filipek na nim. Taka ozdoba stanie na pewno na honorowym miejscu :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz:)