Obserwatorzy

poniedziałek, 30 października 2017

Urodziny Cyklicznych Kolorków

Cykliczne Kolorki u Danutki obchodzą już trzecie urodziny!!!

Z tej okazji Szefowa podarowała nam prezent - do wyboru dowolny kolor spośród wszystkich dwunastu miesięcy;)
Od razu wiedziałam co wybiorę - dębowiaczki ;)

Zawsze marzyłam o wianku z materiałów przyrodniczych, więc zaczęłam gromadzić kasztany, żołędzie, szyszki i co tam wpadło w oko. Z winobluszczu wyplotłam wianek. Nawet byłam zadowolona, bo jego czepne wąsy fajnie wyglądały. No i do dzieła...
Świetnie się bawiłam naklejając zgromadzone skarby. Wianek może nie jest idealny, ale jestem zadowolona, chociaż nie do końca.
Warunkiem było, by do brązów dodać złoto... Kurcze, złotej farby nie miałam, ale wpadł mi w oko brokat, no to niewiele myśląc spryskałam lakierem, sypnęłam złoto, znów machnęłam lakierem, no i.... mój wianek nie jest już taki naturalny jak chciałam!!! Mój wianek świeci się i błyszczy jak psu... nie powiem co, bo grzeczna jestem;) No cóż, jak znajdę czas zrobię sobie drugi, naturalny;)

Przechodzę już do zdjęć, chociaż od razu przepraszam za jakość. Na zewnątrz nie dało się wyjść, tak wieje i leje, więc pozostała sesja domowa:(






Mam nadzieję że Danusia przyjmie moją pracę, a Stefan nie dostanie oczopląsu od jego blasku hihi.
Dodam jeszcze tylko, że w ubiorze nie lubię brązów, nie mam ani jednej brązowej kreacji;) Za to w wystroju domu i w pracach jest okey.

To tyle na dziś. Życzę Wam spokojnego tygodnia:)

18 komentarzy:

  1. Aniu piękny jest ten twój wianuszek. Osobiście nie przeszkadza mi ten błysk, uważam, ze mu do twarzy. Przynajmniej jest zabezpieczony przed szkodliwymi czynnikami 😃Cudeńko 😀

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten wianek to taka namiastka złotej jesieni i bardzo ładnie Ci wyszedł. Mnie się podoba:-) Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super wianek Aniu i z tym złotem mu do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne i takie prawdziwie jesienne, zawsze mi się ejsień kojarzyła z żołędziami i kasztanami...
    Pozdrawiam Aniu :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie podoba się bardzo, nawet z tym brokatem!

    OdpowiedzUsuń
  6. Aniu cudny ten wianuszek zmajstrowałaś. Fajnie wygada na drzwiach.
    Pozdrawiam i dobrego tygodnia życzę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygląda pięknie, prawdziwa jesień w pigułce. W sumie złoto do brązu pasuje, ale ja też wolałabym naturalny, tak już mam:-)Za to ze złotem pasuje na salony:)Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  8. O wow, ale cudowny wianuszek, aż zazdroszczę że jest w Twoim posiadaniu, to jest prawdziwe arcydzieło :3. Pozdrawia LVS http://ladyveroniquesavage.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniały jest ten jesienny wianek, Aneczko.
    Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspaniały wianek, książki też zapowiadają się ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękna praca, brokat dodaje mu magii ;) śliczne te materiały nazbierałaś, u mnie nie widziałam takich ładnych żołędzi...

    OdpowiedzUsuń
  12. Aniu Ty wiesz jak mnie uraczyć ,bo wianuszek cudnej urody.
    Patrz a ja w tym roku ani jednego żołędzia nie zebrałam ,ale chyba same czapeczki mi się uchowały od kiedyś, to może coś z nich wymodzę .
    Dzięki kochana za udział w rocznicowej zabawie
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  13. Wspaniały jesienny wianek:-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Hello!! I'am glad to read the whole content of this blog and am very excited. Thank you…
    ตารางบอล

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz:)