Obserwatorzy

sobota, 18 lutego 2017

Ptaki, ptaszki, ptaszorki

Dziękuję Wam za wszystkie przemiłe komentarze pod moimi karteczkami. Przepraszam, że nie zawsze odpowiadam, ale wciąż cierpię na brak czasu i chcąc odwiedzić Wasze blogi, nie daję rady ogarnąć wszystkiego. Poza tym nie potrafię zlikwidować swojej osoby wśród najczęściej komentujących (taka ze mnie komputerowa gapa;) ) i razi mnie to, że prowadzę u siebie w statystykach hehe. Mam nadzieję że wybaczycie;)

Dziś ptaszkowy temat i zacznę przewrotnie od szydełkowego kogucika;)
Pamiętacie wcześniejsze moje  walentynkowe gadżeciki ? Wszystkie znalazły swoich właścicieli, ponadto dostałam jeszcze zamówienie na kogucika... oto on;)



Mam nadzieję że docieplił co trzeba;)

Od piątku temperatura na plusie, pada deszcz, śnieg stopił się w mgnieniu oka, ale nie można zaniedbywać dokarmiania ptaków, to dla nich najgorszy okres, taki nasz przednówek.
U mnie stołówki działają pełną parą, nawet nie liczę ile idzie kilogramów wszelkich nasion, szczególnie zbóż i słonecznika, ale i jabłek, słoniny itp. Stałymi gośćmi są wróble, sikorki i sierpówki. W tym roku nie widziałam ani dzwońców, ani trznadli, czyżyków, nawet modraszek, nie mówiąc już o grubodziobach czy innych, które w czasie poprzednich zim gościły w moim karmiku, a może są, tylko dawniej miałam karmnik na parapecie i mogłam częściej obserwować.
 Sierpówki uwielbiają przesiadywać na pergoli nad furtką, szkoda tylko że pogoda jest jaka jest i zdjęcia wychodzą tragicznie:(




Któregoś dnia moją uwagę przykuło głośne terkotanie. Wyjrzałam przez okno, a tam, w odległości ok.25 - 30 m, na czereśni siedział kwiczoł.


Natomiast w ogródku buszował kos
Wciąż żałuję że nie mam profesjonalnego aparatu. Uwielbiam fotografować przyrodę.
Życzę Wam miłej soboty:)

18 komentarzy:

  1. Świetny ten kogucik :-)

    Wejdź w edycję widżetu "Najczęściej komentują" i w linijce "var excludeUsers = ["Anonymous", "Anna Nawrocka"]" dopisz "nawanna" - powinnaś zniknąć z listy najczęściej komentujących.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hura!!!! Udało się!!! Dziękuję Kochana:):):)

      Usuń
  2. Kogucik na kogucika, hihi.
    Buziaczki, Aniu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Hihi... mam nadzieję że pasował;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowny kogucik. Podziwiam Ciebie. Zaraz bym zapytała czy ubranko pasuje i czy obdarowany był zadowolony z prezentu. Żonkile prześliczne.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Aaaaaa kogucik jest czaderski :))))

    OdpowiedzUsuń
  6. O jaaaa!!Kochana Moja , kolejny 'cieplacz' hihi, kogucik pierwsza klasa! Ostatnio pokazywałą Twoje poprzednie Mojemu Szymciowi to nie mógł uwierzyć, że takie rzeczy można robić na szydełku hihih , jajcara z CIebie Kochana :* ups! ALe bez jajecznych skojarzeń hihihi

    OdpowiedzUsuń
  7. Kogucik jest fantastyczny, z jajem normalnie 😃
    Nawet ptaszyny cię lubią. Nic dziwnego skoro ciagle o nie dbasz.

    OdpowiedzUsuń
  8. o ! widzę, że śniegu masz jak na lekarstwo a u mnie po kolana... topnieje i jedna wielka breja na posesji
    ładniutkie prace
    buźka Aniu

    OdpowiedzUsuń
  9. Hahaha Aniu te gadżeciki uwielbiam ,kogucik widać jurny i miluśki .
    Buziaki i serdeczności ślę ku Cię :)

    OdpowiedzUsuń
  10. I tak lubię Twoje zdjęcia. Zawsze wypatrzysz coś miłego dla oka.
    Kogutek rozwala system :D

    OdpowiedzUsuń
  11. ten kogucik jest rewelacyjny:D ciekawe, jak się sprawdza w praktyce:D:D:D

    OdpowiedzUsuń
  12. Wielkanocny kogucik :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zdj przyrody i bez profesjonalnego aparatu zachwycaja ☺

    OdpowiedzUsuń
  14. No rozwaliłaś mnie tym kogucikiem, wyszedł świetnie !!
    Aniu nie wiem jaki masz aparat , ale twoje zdjęcia przyrody są niesamowite. Zoom przyciąga rewelacyjnie bo zawsze masz ostre zdjęcia. Uważam że jesteś świetnym fotografem.
    Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetne zdjęcia, a ptaszyny ciekawe:)U mnie byli stali bywalcy w karmniku, m.in. grubodzioby, wszystkie rodzaje sikorek, a nawet z sikorkami latał zimujący samczyk zięby. Nie było za to kowalików, co mnie trochę zdziwiło. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz:)