Zasiądźcie wygodnie, weźcie kawę lub herbatę czy co tam chcecie, będzie długi post;)
W Cyklicznej Zabawie u Danutki rok 2017 upływa pod znakiem Piękno Natury, luty jest PAPUZI
Kocham naturę, uwielbiam wszystkie ptaki i inne zwierzęta, przez wiele lat miałam papużki faliste, które nawet rozmnażały się u mnie, teraz mamy tylko Niko(pieska), który jest zazdrosny o wszystko co się pojawi w naszym domu;)
W związku z tym kolorki zaproponowane przez Danutkę ogromnie przypadły mi do gustu;) Znacie mnie już i wiecie że kocham niebieskości, w szafie mam w przeważającej części niebieski - czarny - biały, a właściwie czarny-niebieski-biały;) W wystroju wnętrza wolę jednak kolory ciepłe.
Na początku i tak nie wiedziałam co zrobię, aż do pewnej rozmowy z córcią;) Andżela zastanawiała się co kupić Damianowi na Walentynki.
Znacie Damiana - to miłośnik wszystkich zwierząt, właściciel oswojonego bociana Kajtka. Od jakiegoś czasu marzył o nimfie, papudze nimfie;) I tu trybik zaskoczył, będzie miał nimfę;)
Złapałam za szydełko i włóczkę, kolory dobrałam do I wariantu, czyli niebieski, czarny, biały + niewielki dodatek innych (oprócz czerwonego), u mnie jest pomarańczowy, i ... taaaaadaaam, jest nimfa dla Damiana;)
Zmarzła, więc dalsza część sesji w domu;)
W końcu trafiła do klatki i wczoraj pojechała do Damiana;) Wczoraj, ponieważ w związku z pracą młodzi przyspieszyli sobie Walentynki, dla mnie lepiej, bo nareszcie mogłam ją pokazać;)
Myślicie że to koniec... nie nie, nic z tych rzeczy;) Andżela wymyśliła, że Damian musi trochę popracować nad odszukaniem prezentu;) Zrobiła liściki ze wskazówkami, np. szukaj mnie w miejscu, gdzie najbardziej lubisz przebywać(garaż), ... w klatce znalazła się ostatnia wskazówka do właściwego prezentu...
Nie patrzcie na klatkę, to stara po chomiku. Damian, który chyba do tej pory jest jeszcze w szoku hehe, umieścił ją, a właściwie jego, w większej, a w planach ma zrobienie dużej, specjalnej dla Jego ulubionego papuga;)
Powiem Wam, że była u nas tylko 2 dni, a żal było się rozstać, może kiedyś... ech.
Szukając wiadomości o nimfach trafiłam na świetne filmiki z papugami żako i zakochałam się w nich!
Zobaczcie jakie są mądre i cudowne, i mają mądrych, odpowiedzialnych właścicieli.
ARTUREK
ADRIANEK
Niestety, pominąwszy już że są baaardzo drogie, to ogromnie przywiązują się do właściciela i przy naszym trybie życia byłoby bardzo nieodpowiedzialne narażać takiego ptaszka na stres.
Pozostając w temacie papug, ... pamiętacie mój hafcik z ubiegłego roku;) Szkoda że wówczas Danusia nie wpadła na papuzie kolorki;)
Mam nadzieję że dotrwałyście do końca;) Zostały mi jeszcze tylko karteczki na zabawę u Anulki, w sumie to już są, dzięki feriom udało mi się ogarnąć zabawy w parę dni;) Niestety koniec dobrego, jutro do pracy:(
Pozdrawiam Was ciepluteńko:)
Piękną papużkę nimfę wydziergałaś,jest urocza i ten czupurek na głowie …. jest uroczy. Na koniec się jednak pogubiłam z tymi papugami, to była jedna szydełkowa, czy do tego jeszcze żywa? Może nieuważnie czytałam. Tak czy owak piękny PAPUG :-) Pozdrawiam serdecznie i miłej niedzieli życzę :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Justynko:) Papugi są dwie, najpierw znalazł szydełkową, która wskazała mu miejsce gdzie była prawdziwa, czyli główny prezent;) Podsumowując, ma szydełkową ode mnie i żywą od Andżeli;) Żywa będzie Mu towarzyszyła w domu, a szydełkowa w samochodzie.
UsuńAniu, pomimo,że jest już nowy temat, masz okazję teraz dokończyć haft, który zapowiada się niezwykle ciekawie. Papużka szydełkowa zachwyciła mnie- jest urocza :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietna jest ta papuszka. Hafcik będzie piękny :)
OdpowiedzUsuńŚwietna jest ta papuszka. Hafcik będzie piękny :)
OdpowiedzUsuńŚwietna jest ta papuszka. Hafcik będzie piękny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Jadziu:) Co do haftu to jest to ostateczna wersja, takie było zamówienie i od razu trafił do zamawiającego.
OdpowiedzUsuńSuper papużka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Uleńko:)
UsuńAniu moja droga papuga jak malowana,świetnie wygląda w różnych miejscach.Klatka dla ptaków to najgorsza opcja,ale cóż poradzić,każdy chce mieć jakieś zwierzątko,szczególnie dzieci.Też miałam w domu papużki ,były niesamowite,dziobały zawsze mojego tatę po łysinie .
OdpowiedzUsuńDamian będzie mieć dwie ślicznotki żywą i pluszową ,czyli sama dziecięca radość ,nie może być inaczej.
Aniu nie pytam o pozwolenie,po prostu te haftowane papużki też porywam do kolażu i już ,najwyżej trochę pokrzyczysz na mnie i przestaniesz haha:)
Dzięki za udział w zabawie.
Buziaki
Danuś, bierz co chcesz;)
OdpowiedzUsuńJa nie krzyczę, głos mi ucieka przy wyższych tonach;)
Wszystkie papugi przepiękne!!!
OdpowiedzUsuńPapuga boska!!!!! Jestem zachwycona Twoją pracą Aniu. Jak żywa przysiadła na kwiatku:) Cudo:)
OdpowiedzUsuńWspaniały prezent dla Damiana - i to podwójny:) Jest zachwycona obydwiema papugami:)
OdpowiedzUsuńoł, łał! szaleństwo papuzie! szydełkowa papużka świetna jest, i nie skrzeczy jak prawdziwe:D a ten haft rewelacyjny
OdpowiedzUsuńAniu ale cudna ta szydełkowa papużka, zdolniacha z Ciebie. Fajne prezenty żeście sprawiły Damianowi :-). A te dwie haftowane papużki jeszcze pamiętam i wtedy i teraz bardzo mi się podobają. Te zestawy kolorystyczne papużek bardzo mi pasują, aczkolwiek wole zielono żółte.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i ubolewam że ferie Ci się już skończyły, moja Ola dopiero zaczęła.
Aniu Ty to masz zdolności :) zrobiłaś świetną papuge,bardzo mi się podoba i Damianowi chyba też :)))
OdpowiedzUsuńBuziaki.
Ależ urocza ptaszyna :-)
OdpowiedzUsuńw pełni papuzi post:) Prześliczne papużki przygotowałaś:)
OdpowiedzUsuńFantastyczna papuga :)
OdpowiedzUsuńWspaniała papuga!!! Przepiękny hafcik!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńWielkie podziwy nad papugą! Wyszła fantastycznie. Dorównuje prawdziwej konkurentce : ) pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńKochana wszystkie papużki sa urocze. Ta szydelkowana wyglada przecudnie. Nie mam pojecia jak mozna takiego ptaszora wydziergać. Prezent dla Damiana swietny. Sama miałam niegdys papużki, ale dokładnie takie jakie wyhaftowałaś, czyli maleńkie faliste i to na dodatek w tychże kolorach plus dwie białe. Były bajeczne. Buziaczi i pozdrowionka zostawiam.
OdpowiedzUsuńPapużka jest wspaniała, perfekcyjnie wykonałaś zadanie!
OdpowiedzUsuńAniu, bardzo ciekawy papuzi post. A to się Damian musiał ucieszyć takim niesamowitym podwójnym prezentem.
OdpowiedzUsuńUściski, kochana.
Papuga jak żywa, świetnie Ci wyszła :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna papuga :-)
OdpowiedzUsuńAle fajna ta papużka, jak żywa :) A obraz z dwoma papużkami, przepiękny!! Czemu go jeszcze nie oprawiłaś?
OdpowiedzUsuńNo nie... przeczytałam cały post od dechy do dechy, ale i tak za dużo z niego nie pamiętam, bo w głwoer została mi tylko ta szydełkowa papuga, no rewelacja :)
OdpowiedzUsuńMega papużka :) Mam swoją nimfę, ma już ok 20 lat :)
OdpowiedzUsuńSuper! Piękne prace.
OdpowiedzUsuńAniu, Twoja córcia jest pomysłowa. W końcu ma to po swojej niezwykłej Mamie. Wszystkie papużki są cudne.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Jak papuzi kolor to i papugi się produkują. Wspaniała szydełkowa nimfa 😃 Obie piękne i prawdziwa i szydełkowa. A raczej "obytrzy" , bo jeszcze krzyżykowe(ale to juz cztery)
OdpowiedzUsuńPodziwiam
Papugi ekstra :-) Fantastyczna sesja foto ;-) Najbardziej podoba mi się to zdjęcie papugi na ośnieżonej choince.
OdpowiedzUsuńOjeju superowa papuga :) Ślicznie wykonane zadanie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPapuga jest super,na pewno będzie dobrze pilnowała samochodu i dotrzymywała towarzystwa,a ten hafcik, to na banerek naszych kolorków idealnie pasuje,śliczny jest,pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJa dziergać nie umiem ,więc Twoją papugą jestem zachwycona. Świetna jest , gratuluję bo efekt niesamowity. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna szydełkowa papuga. :-D
OdpowiedzUsuńNimfy są super, miałam kiedyś taką. Bardzo inteligentne ptaki.
Haft też piękny. :-)
chciałabym widzieć minę gdy znalazła tą papużke;)
OdpowiedzUsuńAniu piękna Ci wyszła, ale jednak co żywa to żywa;)
pozdrawiam serdecznie
Papużka rewelacyjna, jak żywa, a ten czubeczek przeuroczy :-)
OdpowiedzUsuńAniu, papużka jest wspaniała :) Taką to mogłabym w domu mieć, za żywymi niestety nie przepadam, ze względu na bałagan jaki robią. Haftowane papużki też są super. No i brawa za pomysł na odnalezienie prezentu. Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńOch, ja cię kręcę! Jaka cudowna! :D
OdpowiedzUsuńPrzewspaniała!
Pozdrawiam cieplutko :*
O rajuuu !!! Jaka cudnaaa !!!
OdpowiedzUsuńJestem nią zachwycona ☺
Żywa oczywiście również śliczna ☺
Pozdrawiam 😉
Nie tylko kolorki papuzie, ale jeszcze cała papuzia jak żywa - haha :) Pięknie wydziergana, ale i tak hafcik bliższy jest memu sercu :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCoś pięknego! I wydziergana papużka i haft :)
OdpowiedzUsuńNiesamowita...
OdpowiedzUsuń