Ale grzeje! Dziś, a właściwie wczoraj (w piątek), byłam w bibliotece i o godzinie 11.00, na tablicy w centrum mojej miejscowości, wyświetliło się 39 stopni!!! Nawet nie chcę myśleć ile było po południu, a to dopiero początek:( Dla mnie, chłodnolubnej, to tragiczny czas.
Dziś dość długi post, ponieważ chciałam Wam pokazać (oczywiście z zaległych prac) obrazek scrapowy i karteczkę dla Pani odchodzącej na emeryturę, a w drugiej części moje róże.
Takie obrazki robiłam już na różne okazje. Jest to świetna pamiątka, bo zamiast wrzucić do przysłowiowej szuflady i zapomnieć, można ją postawić lub powiesić i wciąż pamiętać.
Do obrazka tak na szybko dorobiłam prostą karteczkę, by koleżanki i koledzy mieli gdzie włożyć kasę;)
Może się zdziwicie, ale nie jestem jakąś wielką miłośniczką róż, lubię je tak jak wiele innych kwiatów. Zresztą mam malutki ogród, a róże kochają słoneczne stanowiska i choćbym nie wiem jak się starała, po prostu nie mam gdzie wcisnąć. Mimo tego, zawsze skuszę się na jedną czy dwie i chcąc nie chcąc kolekcja się powiększa. W większości nie znam ich nazw, dlatego musicie wybaczyć, że większość z nich jest NN.
1. Pierwszą znam, to BONICA, dla mnie jedna z najpiękniejszych, najdłużej i najobficiej kwitnących róż. Musiałam ją związać, bo rozkładała się na ścieżkę i basen;)
2. HOKUS POKUS
3. Bardzo ważna dla mnie róża, bo wykopana z ogródka babci, która już od wielu lat przygląda się jej z góry.
4. Ta również dla mnie bardzo ważna, bo od mojej koleżanki Asi z Białegostoku. Niestety, wciąż szukam dla niej miejsca, więc nie miała szans się rozrosnąć;)
5. Zakupiona na targach, oczywiście bez nazwy. Sama próbowałam ustalić nazwę i wydaje mi się, że to RHAPSODY IN BLUE.
Zapach obłędny!
6. Ta również ma piękny zapach i delikatny lawendowy kolor, zdjęcie trochę przekłamuje.
7. Jedna z najstarszych. Dawniej rosła w cieniu, teraz zmieniłam jej miejsce i pięknie kwitnie.
8. Również jedna z najstarszych. Ma piękny układ płatków.
9. Zrobienie zdjęcia tej różyczce graniczy z cudem. Córcia wyprowadziła ją ze swojego ogródka, więc znalazła miejsce u mnie;)
10. Zakupiona w DINO, kwitnie niezmordowanie;)
11. Następna z tego samego sklepu, ale zakupiona tej wiosny. Do tej pory może miała z pięć kwiatów.
Mam jeszcze trzy nowe krzaczki, jedna to róża pnąca INDIGOLETTA, dwie następne z w/w sklepu. Pnąca jeszcze nie kwitnie, natomiast jedna rabatowa miała jednego kwiatka, chyba nie takiego jak się spodziewałam, ale dam jej jeszcze szansę, drugiej muszę znaleźć inne miejsce. Zresztą u mnie róże, tak jak i inne rośliny, wciąż spacerują po ogrodzie;)
Na dziś tyle. Uciekam do łóżeczka, wypożyczyłam zapas książek do podusi;)
Dziękuję Wam za wszystkie komentarze i pozdrawiam cieplutko:)
Śliczne pamiątki Aniu, jak zawsze. Stosik książek niezły, miłego czytania więc życzę. A co do kwiatów, to ja uwielbiam je wszystkie za ich kolory i piękno. Ale za różami nie szczególnie przepadam.
OdpowiedzUsuńAniu u nas też taki upał. Słońce potwornie grzeje. Piękne prace! Bardzo lubię takie życzenia w formie trwałej, zatem ramka mnie zachwyciła mocno :). Śliczne róże masz. Buziaki kochana!:))
OdpowiedzUsuńAniu, przepiękne masz róże. I bardzo podoba mi się "zestaw emerytalny":)
OdpowiedzUsuńMiłej lektury.
Śliczne masz róże!!!!
OdpowiedzUsuńKomplet dla emerytki wyszedł super!!!
Już wyobrażam sobie zapach tych wszystkich różanych piękności :)
OdpowiedzUsuńZestaw pamiątkowy dla emerytki bardzo piękny.
Kartka i obrazek świetne! będą piękna pamiątką:) Hokus pokus- dziwna nazwa dla róży, ale róża jest przepiękna;)Pozdrawiam serdecznie i trzymaj sie Aniu
OdpowiedzUsuńŚwietny pamiątkowy komplet! Róże cudne a stosik książkowy wywołuje szybsze biecie serca ;-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :-)
Róże są cudwne ta samo jak rękodzieło Kochana ! W książkach widzę Mroza którego uwielbiam czytac:* A taka pogoda to dla nie raj , ja za to mega zmarźluch jestem i nawet jak jest 25 stopni czasem w bluzie chodzę :) Buziaczki :*
OdpowiedzUsuńAniu świetne prace dla emerytki. Róże w twoim ogrodzie zachwycają wszystkie. Zapas książek pokaźny, ale co to dla Ciebie pochłoniesz w mig. Cymanowski młyn czytałam i myślę że Ci się spodoba, trzyma w napięciu, i jedyne co mnie zmartwiło, to to że nie do końca się sprawa nie wyjaśniła:-) Przyjemnego czytania
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wszystkie Twoje róże są prześliczne, jednak dwie mnie urzekły - Hokus Pokus i Bonica.
OdpowiedzUsuńTwoja Bonica wygląda na wysoki krzew, a internet podaje jej wysokość 60 - 80 cm.
Serdecznie pozdrawiam:)
39 stopni to ja potrafię mieć w moim słonecznym mieszkaniu :-)
OdpowiedzUsuńRóże przepiękne i gdy na nie patrzę to mam wrażenie, że właśnie po to by być pięknymi zostały stworzone. Stosik pokaźny, ale chyba nie tylko na Twoją kartę wypożyczony :-)
Wszystkie na moją kartę. Jestem zasłużoną czytelniczką już od czterdziestu paru lat, poza tym znają moje tempo czytania, więc mogę brać ile chcę;)
Usuń