Obserwatorzy

poniedziałek, 13 lutego 2012

Nareszcie ferie!!!

Nie lubię ferii w ostatnim terminie, ale z dwojga złego wolę teraz niż w pierwszym...  tak na dobrą sprawę, zazdroszcząc innym wiedziałam, że co lepsze, jeszcze przede mną. Lubię swoją pracę, ale nie da się ukryć - im człowiek starszy tym bardziej odczuwa zmęczenie. W tym roku też przyplątały się kłopoty zdrowotne,  więc jakoś tak bardziej za nimi tęskniłam.

No to na dobry początek zapraszam na słodki poczęstunek...
 ...nie, nie, to nie moje dzieło,  dostałam po osiemnastce.
 Poprzednio pokazywane książki już "połknęłam"... teraz czytam taką pozycję - jak do tej pory podoba mi się, zobaczę jak dalej.
Przy okazji chcę pokazać zakładkę, jaką zrobiłam dla koleżanki... tzn. wyszyłam wcześniej - dziś oprawiłam. Podpowiedzcie mi - jak oprawiacie? Sama widzę, że to co stworzyłam nie jest zbyt estetyczne...

Na koniec jeszcze raz pokażę wcześniej zrobionego motylka ... doszyłam mu zapięcie, więc będzie mógł fruwać na firanie.

Jeszcze raz serdecznie zapraszam na moje candy - dziś o północy upływa termin:) Przypominam też o moim najważniejszym warunku - bycie obserwatorem.
Pozdrawiam:)

6 komentarzy:

  1. jak jesteś zmęczona pracą .... ? pocieszę...będziemy wszyscy naginać do upadłego i zapomnij o emeryturze...hihi
    śliczne pracki zrobiłaś !!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Najbardziej dobija świadomość, że mnie państwo oszukało ... teraz nie robię sobie złudzeń 60, 65, 67 lat? po prostu do śmierci!!! Szkoda mi tylko tych dzieci, które będą miały głuchą, sklerotyczną, sepleniącą i plującą się panią, której nic sie nie bedzie chciało!!! Poza tym my(starsi) będziemy pracowali, a nasze dzieci będą siedziały w domu, bo gdzie są te miejsca pracy???????

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny wiosenny motyl. Mamy pracować do 67 roku życia tylko dlaczego nikt nie chce zatrudniać osób 50+. Będą na utrzymaniu rodzin i to jest ta oszczędność. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczne motylki :) ja już z wizją emerytury zaczynam się żegnać a jeszcze nie pracuję

    OdpowiedzUsuń
  5. Aniu pracki śliczne,a co do tych emerytur to szkoda słów.Pozdrówka i trzymaj się cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  6. Odnośnie książki, to czekają na Ciebie do przeczytania jeszcze dwa tomy sagi, ja już je "zaliczyłam".
    Pozdrawiam. Miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz:)