Dziś chciałam Wam pokazać dwa aniołki dla dziewczynek. Wcześniej (tutaj) taki wzór wyszywałam dla chłopca, teraz dwa dziewczęce, a będą jeszcze cztery;)
Pierwszy aniołek dla Kai
Powstawał w ekspresowym tempie i nie ustrzegłam się błędów - zapomniałam o kokardce we włosach;)
Drugi dla Dagmary
Ten też powstawał szybko, na szczęście wszystko jest na swoim miejscu. Z tym obrazkiem miałam tylko problem z oprawą, bo długie imię ledwo mieściło się w ramce i siłą rzeczy passe-partout musiało być bardzo wąskie.
I oba razem
Nareszcie weekend. Niedziela będzie z dokumentami, ale dziś i jutro mogę zabrać się za ostatnie prace porządkowe... mam nadzieję że ostatnie, bo wcześniej pół dnia układałam drewno i wszystko runęło, muszę układać od nowa:(
Piękna jesień skończyła się, miniony tydzień był deszczowy, ponury, ale jeszcze w miarę ciepły, dziś już powiało chłodem, teraz (godzina 20.00) mam na termometrze 2 stopnie, czyli noc będzie pewnie z mrozem.
Pozdrawiam ciepluteńko:)
Aniu obrazki śliczne! Z kokardką czy bez tak samo aniołki podobają mi się :))). Piękne, staranne hafty i to jest najważniejsze:)). U nas też juz zrobiło się zimno. Koniec pięknej jesieni :( . Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńśliczne pamiątki
OdpowiedzUsuńPrześliczne Aniołki Aniu. Jesteś mistrzynią w tych krzyżyczkach. Bardzo profesjonalnie i dokładnie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńOj moje pelargonie na balkonie umarzną!!!
OdpowiedzUsuńPrześliczne są te obrazki z aniołkami, wzruszające :)
OdpowiedzUsuńU nas ranek mroźny i bielusieńki, najwyraźniej koniec pięknej jesieni.
Cieplutko pozdrawiam.
Śliczne hafty Aniu, a ten bez kokardki nawet bardziej mi się podoba.:) Pozdrawiam cieplutko.:)
OdpowiedzUsuńA gdybyś nie napisała, to nie zauważyłabym braku kokardki i myślała, że tak ma być :) Fajne hafciki Aniu. U nas przez dwa dni padało, a od wczoraj znów słonecznie, ale już mocno chłodno :)
OdpowiedzUsuńJak pięknie Aniu, już prawie zapomniałam jak haftujesz. Cudowne są te Aniołeczki. I znowu podziwiam za dwa identyczne obrazki , chyba nigdy nie wyszyłam dwóch identycznych wzorów :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A u nas chłody i przymrozki się zaczęły, chociaż słońce świeci ,
OdpowiedzUsuńale nie grzeje niestety...
Sliczne te aniołki :-)
Pozdrawiam Aniu serdecznie :-)
Wspaniałe i urocze aniołeczki:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Aniu, prześliczne te aniołki, ależ to będzie piękna pamiątka!
OdpowiedzUsuńUściski.
Dawno mnie u Ciebie nie było :) a tu zatrzęsienie inspiracji - cudne aniołki - lecę patrzeć dalej. buziaki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne aniołeczki, piękne prace.
OdpowiedzUsuńSłodkie aniołki,bez kokardki też może być nawet nie zauważyłam że jej tam nie ma :)
OdpowiedzUsuńAniołki są śliczne bez względu na kokardkę :-) U nas już przed weekendem były w nocy przymrozki.
OdpowiedzUsuńUrocze aniołki:))
OdpowiedzUsuń