Myślałam, szukałam w swoich zasobach, szukałam w ogrodzie, zrobiłam trochę zdjęć, ale z żadnego nie byłam zadowolona... aż tu nagle, dziś przy podlewaniu ogrodu...eureka!!!
Nie wiem kto jest sprawcą? wiatr, ptaszek,... najważniejsze że mam zdjęcie...
Usidlone serce
Podczas wizyty u weterynarza powitała nas taka ślicznotka...
Pozdrawiam cieplutko:)
Piękne fotki :) czułam, że pokażesz miechunke, ale nie spodziewałam się uwięzionej hehe pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJak na zamówienie - miechunka w sieci! Super! Pozostałe zdjęcia też śliczne, nawet kociak ma pomarańczowe akcenty.
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu!
Dziękuję Krysiu:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe :)
OdpowiedzUsuńAniu pomarańczowe kolorki pięknie nas witają z Twojego ogrodu,a fotka z pajęczynką cudowna.Widzę,że lubisz latać po ogrodzie i cykać zdjęcia wszystkiego co się da,a ja z wielką przyjemnością je oglądam bo są prześliczne.
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu kochana :)
Ta miechunka w pajęczynie to hit sezonu i na zakończenie lata!!!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i bardzo fajne zdjęcia a kicia przesłodka.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia...
OdpowiedzUsuńTwoje śliczne pomarańczątka;)oglądnęłam z ogromną przyjemnością:))) Kochaniutka cykasz świetne fotki, a ta z uwięzioną;) jest bombowa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kasia
P.S. Postaram się wrzucić u mnie w najbliższym pościku fotkę z ogródka może Ci się spodoba;)
Fajne zdjęcia a ta miechunka w sieci wygląda bardzo ciekawie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZawsze mi się te "serca" podobały, teraz wiem, jak się nazywają. Ciekawe, czy zapamiętam.
OdpowiedzUsuń