Dzikie wino na ganeczku
liściem się rumieni,
drży w powietrzu babie lato
w jesieni, w jesieni!
Jarzębiny, krzaki głogu
stoją też w czerwieni,
w sznur korali przystrojone
w jesieni, w jesieni!
Z drzew spadają złote liście,
aż się w oczach mieni,
tyle złota i korali
w jesieni, w jesieni!
Miłego jesiennego dnia Wam życzę:)
Po winogrona aż się ręka sama wyciąga :) Moje w tym roku zastrajkowały, chyba trzeba się zastanowić nad rozsadą :)
OdpowiedzUsuńAniu, cudowna jesień w Twoim ogrodzie :)
Pozdrawiam
Moje w tym roku tez nie zaszalały. Myślę ze zaszkodziły im przymrozki.
OdpowiedzUsuńDziekuję Ewuś:)
Anuś, Twój jesienny ogród uroczy.
OdpowiedzUsuńJa mam tylko te ciemne winogrona, ale jeszcze w większości urocze.
Pozdrowionka z mokrego (niestety) N.Sącza
winogrona... zapewne smaczniutkie ?
OdpowiedzUsuńśliczne fociaki
buziaki
Też Asiu będziesz kiedyś takie mieć;)
OdpowiedzUsuńDanusiu, nawtykam patyczków, może kilka się ukorzeni:)
I jak tu nie kochać słonecznej jesieni patrząc na takie zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aniu Twoje fotki ja zwykla są cudowne !!!! pieknie zaczełas tą astronomiczną jesień
OdpowiedzUsuńSerdecznie Ci gratuluję wyróżnienia w konkursie Caricamo na najbardziej zakręcony blog . Należało Ci się jak nic !!!!
Pozdrawiam serdecznie i cieplutko.
Zaskoczyłaś mnie Aniu, jeszcze nie wiedziałam, a już nie miałam nadziei że zostanę wyróżniona.
OdpowiedzUsuńDziękuję za gratulacje:)
Piękna ta jesień u Ciebie - pełna kolorów i wspaniałych zbiorów. Trzeba oczy nacieszyć bo jak przyjdą pierwsze nocne przymrozki to wszystko się zmieni. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńAniu, zabrałam kiść winogron i...orzecha. Lubię takie świeże. Obieram z nich cieniutką skórkę i wcinam. Są przepyszne.
OdpowiedzUsuńA u mnie jesień przyszła zimna i deszczowa.
Pozdrawiam serdecznie:)
Piękna jesień na tych zdjęciach :) U nas od kilku dni leje, więc przyjemnie sobie pooglądać takie ujęcia :)
OdpowiedzUsuńU Ciebie jesień jest już czerwona u nas nie widzę tego koloru :-)
OdpowiedzUsuńDzisiaj zimno i deszczowo było...
W południe jednak wyjrzało słońce :-)
Aniu:) piękne fotki :) najbardziej podoba mi się orzech, aż mi ślinka pociekła hehe
OdpowiedzUsuńWyślij Danusi winogrona w dziurawej paczce, jak będą lecieć do Nowego Sącza może u mnie spadnie z jeden patyczek hehe
Ściskam mocno :)
Przyszła, przyszła z deszczem i wiatrem ,pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam:)
OdpowiedzUsuńU mnie też wieje, leje, ale od czasu do czasu wyjrzy słonko:)
niestety u mnie dzisiaj jesień tym gorszym obliczem nas powitała- szaro, buro, mokro i bardzo zimno:(
OdpowiedzUsuńaż Ci Aniu zazdroszczę widoku. pozdrawiam cieplutko:)
Piękne zdjęcia!!! Od dawien dawna, jak jeszcze nie chodziłam tylko raczkowałam z nosem przy ziemi, pasjonowały mnie żaby:) Żabcia na Twoim zdjęciu również przykuła moją uwagę, cudna jest! Lubię jesień...właściwie za wszystko:) i za kolory i za słońce i za szarugę, deszcze, wiatr i krótkie dni...może dlatego, że przyszłam na świat jesienią...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i spokojnej nocy życzę Ci Aniu:)
Taką jesień to ja akceptuję w pełni! Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie, takie intensywne kolory jesieni. Zdjęcia śliczne, orzech włoski mnie urzekł:) Pięknie to wygląda...Ale ja nie lubię jesieni, bo po niej przychodzi zima, a tej to już najbardziej nie znoszę:) Cóż trzeba się z tym godzić!
OdpowiedzUsuńPiękną masz jesień w ogrodzie :-)
OdpowiedzUsuńwspaniałe zdjęcia, masz oko do fotografowania natury :) lubię jesień za te wszystkie dary natury i kolory ale niestety tylko za to reszta to już same minusy a największy że po niej przychodzi zima hahaha :) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńKolorową stronę jesieni bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńOoooo jak pięknie!!!
OdpowiedzUsuńI taką właśnie jesień słoneczną i
OdpowiedzUsuńkolorową chyba kochamy chodź nie ukrywam lubię też kiedy pada deszcz
uściski ;)))
Piękna jesień. Tyko, że zimno się już robi....
OdpowiedzUsuń