Wykorzystuję każdą wolną chwilkę, by przygotować różności na targi, ale wszystko jest w fazie półproduktu i nie nadaje się do pokazania, dlatego dziś pokażę nagrodę jaką wysłałam IRENCE za złapanie licznika. Wiem że dotarła w poniedziałek, czekałam aż Irenka się pochwali, ale biedna nie ma kiedy, więc nie wytrzymałam, chwalę się pierwsza. Zdjęcia są kiepskie, robione w pośpiechu,... wybaczcie:)
Zajączki dla wnusiów Irenki:)
Dopiero na tym zdjęciu widać najbardziej zbliżony kolor różyczek...
Wiem, że prezencik się podobał, więc i ja zadowolona. Irenko, jeszcze raz - gratuluję:)
Do czwartku miałam suszę, od piątku do dzisiejszego wczesnego popołudnia padało, i to konkretnie. Wiem, że na południu jest tragedia jeśli chodzi o opady, ale ja czekałam na nie z utęsknieniem... nareszcie roślinki odżyją. Cieszą się też niektóre zwierzątka...
...doceńcie moje poświęcenie, bo ja na widok pełzających, wijących się itp. uciekam gdzie pieprz rośnie... tym razem opanowałam strach i sfotografowałam jaszczurkę, chociaż przyznam się - zastosowałam duże przybliżenie hihi
Żabencja też zadowolona z deszczu...
A tym rudaskom już trochę mniej się on podoba...
Ten u góry i ten na dole to dwa różne, chociaż podobne kociaczki. Żaden nie jest mój - jeden sąsiada po lewo, drugi po prawo...
Biedactwo przeszło na mój teren i zostało zagonione w mysią dziurę hihi przez ...
... taką bestię hehe. Koteczek jednak nie wiedział, że Nikuś chciał się tylko z nim zaprzyjaźnić.
Nie chcę wystawiać Waszej cierpliwości na próbę, dlatego tylko parę fotek z ogrodu...
Orliki w roli głównej...
I kalina w pełnym rozkwicie...
Dziękuję Wam za cieplutkie słowa i życzę miłej niedzieli:)
Irenka :) zapewne skacze z radości, bo cudny prezencior dostała :) ale Ty innych nie wysyłasz :) doczekałaś się i Ty wody, oby nie za dużej. Ogród błyszczy :) Tobie również miłej niedzieli :)
OdpowiedzUsuńAleż piękna ta kalina...
OdpowiedzUsuńDeszczu potrzeba ,
ale ludziom na południu współczuję tej ilości...
Gratulacje za zapłpanie licznika ,
prezenty są fajne a le kto nie lubi prezentów, wszyscy lubią :-)))
Kalina w tym roku jest chyba najpiękniejsza... deszcze jej jeszcze nie zniszczyły, o dziwo mszyce nie obsiadły - wciąż się nią zachwycam:)
OdpowiedzUsuńśliczny kociak i Kalina i... prezenciki
OdpowiedzUsuńbuziaczki Aniu
Przepiękna kalina już niezłe masz drzewko i orliki urocze u mnie w tym roku mizerotki :) Same wspaniałości Aniu stworzyłaś Irence :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ale szczęściarka z Ireny, fajne prezenty dostała!!! Uwielbiam orliki, a u Ciebie wyjątkowo piękne i jaka paleta barw, cudne!!! Nikuś tak jak moja Klusia szuka przyjaźni wśród kotów:)))
OdpowiedzUsuńBuziaki przesyłam i spokojnej nocy Aniu Ci życzę:)
Śliczne prezenty przygotowałaś:) A cudnymi kwiatami się zachwycam:) Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuńCudne prezenciki:) a zdjęcia jak zwykle piękne:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAniu, serdeczne dzięki za tak wiele cudności!!! Oczywiście cały czas mnie zachwyca i raduje ta niespodzianka:)))
OdpowiedzUsuńOgród masz piękny a kalina rewelacyjnie kwitnie!!!
Pozdrawiam:)