Dwa razy w roku w mojej okolicy są targi, na których po prostu muszę być! Jedne były w maju, drugie dziś. Właściwie rano już pogodziłam się z myślą, że nie pojadę, bo lało całą noc, aż do ósmej, potem trochę kropiło, ale córcia znając mnie i wiedząc, że w domu będzie żałoba, podjęła męską decyzję - jedziemy! Całe szczęście, bo nim dojechałyśmy to przestało padać, a potem wyszło słoneczko. Troszkę trzeba było uważać pod nogi, bo targi odbywają się w przypałacowym parku - dookoła akwenu wodnego, można chodzić, podziwiać, kupować... no, a po takim deszczu najlepiej chodziłoby się w kaloszach!
Z rękodzieła najwięcej było wyrobów z wikliny - zakupiłam sobie konkretną tacę, całe 50 cm długości...
... no i zaszalałam z roślinkami...
Przetacznik kłoskowy
3 różne liliowce, zobaczymy czy będą takie jak na zdjęciach...
Moje ukochane żurawki do kolekcji...
Sweet Tea
Fire Alarm
Berry Fizz
Dereń jadalny
Róże wielkokwiatowe "Chopin".
Kupiłam też oscypki, bo je uwielbiam, ale muszę powiedzieć że żałuję, to nie ten smak co w górach!
Pozdrawiam Wszystkich zaglądających i komentujących:):):)
Piękny park :) Po zdjęciach widać, że zakupy były udane. Ja na swoje na razie zbieram (czeka mnie małe wielkie szaleństwo) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOj dla portfela to musiał być cios ;) Ale patrząc na zakupy... Moim zdaniem warto ;) Efekty będą przez wiele lat cieszyć oko w ogrodzie ;) Niech roślinki zdrowo rosną ;)
OdpowiedzUsuńCudne zakupy:) Czasem trzeba poszaleć i nie patrzeć na portfel. Trochę przyjemności się od życia należy. A roślinki ucieszą i oko i duszę. Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńno fantastyczna taca:)
OdpowiedzUsuńa kwiaty ; zawsze je u Ciebie podziwiam :)
No to faktycznie zaszalałaś.Ja targi mam za tydzień,a w portfelu cieniutko.Mam nadzieję,że jednak uda się zaszaleć. Pozdrówka.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia:) a rośliny jakie cudne:) aż przyjemnie oglądać:)
OdpowiedzUsuńcudeńka ... az smaka na serki nabrałam pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńmmm Piękne szaleństwo żurawek już zazdroszczę :)))
OdpowiedzUsuńUdane zakupy widzę:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuń