Obserwatorzy

czwartek, 30 sierpnia 2018

Przeczytane w sierpniu

W sierpniu wybierałam sprawdzonych autorów, dlatego wszystkie książki, może z małym wyjątkiem, wciągnęły mnie w swoją akcję. Nie lubię recenzować, rozbierać książki na drobne, mnie po prostu książka podoba się i nie mogę się od niej oderwać lub nie.

Camila Lackberg "Czarownica" 592 strony.
To już 10. tom sagi o Fjallbace. I tym razem się nie zawiodłam.

Natasza Socha i Magdalena Witkiewicz "Awaria małżeńska" 376 s.
Po wypożyczeniu z biblioteki ciągle odkładałam ją na później, a szkoda, bo uśmiałam się za wszystkie czasy. Żony lądują w szpitalu, mężowie muszą poradzić sobie z dziećmi i domowymi obowiązkami. Gorąco polecam.

Katarzyna Michalak "Czarny Książę" 300 s.
Czytałam lepsze książki tej autorki, ale mimo wszystko nie żałuję że przeczytałam.

Janusz Koryl "Urojenie"216 s.
Jakiś czas temu przeczytałam "Ceremonię" tego autora, podobała mi się, dlatego sięgnęłam po drugą(niestety ostatnią w mojej bibliotece) pozycję. Jeśli lubicie tego typu kryminały polecam - świetna! Zakończenie zaskoczyło mnie na maxa.

Agnieszka Krawczyk "Magiczne miejsce" 286 s.
Treść brzmi jak piękna bajka, ale czasem i takie książki są nam potrzebne dla odpoczynku od szarego życia.

Magdalena Kordel, cykl Uroczysko:
1. "Uroczysko", 256 s.
2. "Sezon na cuda", 320 s.
3. "Wino z Malwiną", 350 s.

Lekka lektura, ale lubię też takie, bo jak pisałam, życie jest wystarczająco szare.
Bohaterka, po rozstaniu z mężem wyjeżdża w Sudety do małego miasteczka o wdzięcznej nazwie Malownicze. I w tym miejscu zaczęłam zastanawiać się czy już tego nie czytałam, Malownicze trochę mnie zmyliło. Zaczęłam szukać i okazało się że rzeczywiście czytałam, ale o innych bohaterach, a cały cykl nazywał się Malownicze.
Wracając do cyklu Uroczysko powiem tylko - świetne! Gorąco polecam.






I ostatnia przeczytana w tym miesiącu pozycja. Również Magdalena Kordel "Okno z widokiem", 304s.
Dostałam ją oznaczoną jako 3. część serii Uroczysko, na szczęście lubię sama wszystko sprawdzić i mimo że wiąże się ona z wspomnianą serią, nie jest jej częścią. Akcja dzieje się również w miejscowości Malownicze, występują osoby jak i w cyklu Uroczysko, ale są to dzieje innej rodziny.
Najlepiej przeczytać ją tak jak ja, po serii Uroczysko.

Podsumowując...
W sierpniu przeczytałam 9 książek, co daje równiutko 3000 stron, od początku roku 44 książki, razem 17 493 strony.

Wiadomo że książka książce nierówna, dlatego liczenie stron jest najbardziej obiektywne, oprócz liczenia znaków, ale tak nie dałoby się czytać;) W lipcu przeczytałam 5 książek, co dało tylko ok.250 stron mniej niż teraz przy dziewięciu, dlatego cieszę się że Ania Jacewicz wymyśliła takie wyzwanie. Co prawda nie biorę w nim udziału, liczę sama dla sprawdzenia siebie, ale była dla mnie inspiracją, za co Jej dziękuję:)
Mam nadzieję że zachęciłam Was do wybrania pozycji dla siebie. Pozdrawiam:)

17 komentarzy:

  1. Aniu Ty masz chyba dobę z gumy.:) Rewelacyjny wynik, gratulacje.:) Ja też liczę książki i strony dla siebie, ale niestety brak czasu na czytanie. Przesyłam moc serdeczności.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Anuś, "Magiczne miejsce" to pierwsza część są jeszcze trzy książki, przy których można odpocząć:) Polecam:) Ale najważniejsze, żeby czytać to co się podoba i daje chwilę wytchnienia od codzienności:)
    Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  3. Niezły wynik , choć mój sierpniowy jak na mnie też jest niezły powiem nawet że rekordowy :-)
    Czarny Książę K. Michalak też mnie nie zachwycił, Malownicze, Uroczysko i wszystkie inne książki M. Kordel czytałam. Mogę polecić w 100% lektura lekka i przyjemna.Ale dwóch z nich nie polecam to "48 tygodni" oraz "Wilczy Dwór"
    Buziaki Aniu, z Ciebie to niezły mol książkowy wychodzi że czytasz po 100 stron dziennie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Aniu:) Malownicze też czytałam, teraz przeczytałam "Anioł do wynajęcia" - świetna i też ma epizod w Malowniczym;) Anioła przeczytałam w trzy dni, a ma prawie 400 stron, ale teraz tak dobrze nie będzie, czas do pracy:(

      Usuń
  4. Ale tych książek kochana udało Ci się przeczytać, niezły wynik :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapisałam sobie kryminały- bo lubię ;)
    chociaż mam mało czasu to pół godzinki na czytanie muszę znaleźć:)

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja nie czytam w ogóle, tylko Tv, w tej chorobie nie da rady,
    nie chce się w ogóle, pomaga ogłupianie TV.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda. TV nie oglądam, ewentualnie słucham jednym uchem;)
      Trzymaj się Krysiu:)

      Usuń
  7. Większość tych książek przeczytałam i byłam nimi zachwycona:)Pozdrawiam Aniu:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Aniu, Twój zapał czytelniczy jest niesamowity.
    Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ty śpisz w ogóle? Bo wyniki czytelnicze masz świetne :-) Chciałam dopisać Koryla do listy kryminałów dla mojego ojca, ale okazało się, że jest tylko "Śmierć nosorożca" i tylko w wersji audio :-/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Śpię, czasem nawet uda mi się w dzień zdrzemnąć;)
      Śmierci nosorożca nie czytałam, ale szukam jeszcze Koryla "Układ" i "Sny".
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  10. Przeczytałabym "Urojenie".
    Ja muszę wybrać się do biblioteki i założyć po raz enty kartę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aaa jeszcze pytanko.
      Czy te książki z czarnej serii są jakoś ze sobą powiązane, czy można je czytać osobno jako pojedynczy tom?!

      Usuń
    2. Tak, są powiązane głównymi bohaterami. To jest Saga o Fjallbace:
      1. Księżniczka z lodu
      2. Kaznodzieja
      3. Kamieniarz
      4. Ofiara losu
      5. Niemiecki bękart
      6. Syrenka
      7. Latarnik
      8. Fabrykantka aniołków
      9. Pogromca lwów
      10. Czarownica
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  11. Aniu brawo wspaniały wynik :) całą serie Camilli przeczytałaś ja zaczęłam 4 cz za mną i coś sama nie wiem mi nie leży ;) Może sięgnę po Kordel bo nie znam ani Uroczyska ani Malownicze ;)
    Pozdrawiam serdecznie i kolejnych wspaniałych Książek życzę :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz:)