Obserwatorzy

niedziela, 21 lipca 2013

Po urlopie...

... niestety, wszystko co dobre szybko się kończy.
Odpoczywałam w Kołobrzegu z jednodniową wycieczką na Borholm. Pogoda była wymarzona, ale mój pech znów mnie dopadł - wysiadł aparat i nie zrobiłam ani jednego zdjęcia!!! By cokolwiek pokazać skorzystałam ze zdjęć koleżanki.
 Długo zastanawiałam się jaką robótkę zabrać na urlop, chodziło o coś prostego, ... wybrałam serwetkę. Dawno ich nie robiłam, ciągle było coś ważniejszego, więc cieszę się że przybyła następna.
 
 W ogrodzie królują liliowce...












Miłej niedzieli wam życzę):):)

11 komentarzy:

  1. Hej, Urlopowiczko:)Nawet na urlopie nie leniuchowałaś tylko dziergałaś:)
    Liliowce piękne i powitały Cię kolorowo:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ogród cudowny, wakacje jak marzenie, a serweteczka zachwyca swym pięknem:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj Aniu:)
    Śliczną serwetkę wydziergałaś:) A wycieczki Ci zazdroszczę:) W ogrodzie jak zwykle ślicznotki Ci kwitną:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Urlop świetnie spędziłaś i nawet znalazłaś chwilkę na robótkę. Liliowce śliczne, a szczególnie ten bordowy, taki wywinięty. Przyznam, że jeszcze nie widziałam takiego.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Z aparatem czy bez, ważne że waypoczęłaś:) Serwetka ładniusia. Ogród pachnie.Pozdrawia,

    OdpowiedzUsuń
  6. tez chciałabym na tą wyspę popłynąc... znam takie "szczescie" co do aparatu. dobrze, ze chociaz kolezanki fotki się uchowały :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajny urlop mimo wszystko...
    Liliowce są piękne, zawsze chciałam mieć ich gromadkę , ale jakoś nam nie po drodze było...

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeju ile kwiatów! A jednej piękniejszy od drugiego ;o) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. no proszę... i robótkę wzięłaś na urlop... niesamowite

    OdpowiedzUsuń
  10. Droga była baaardzo długa, 8,5 godziny!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. jak pięknie u Ciebie w ogrodzie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz:)