Obserwatorzy

środa, 20 sierpnia 2014

Kocyk dla malucha

No i jest! Pierwsza praca "z szuflady" skończona!

Po to właśnie potrzebne mi były kwiatki;)



Zrobiony z podwójnej nitki akrylu, wyszło aż 6 motków, czyli 600g. Wymiary ok. 70x70cm.

W domu konsternacja, wszyscy spoglądają po sobie hihi, ... przynajmniej dowiedziałam się że jeszcze niepotrzebny;)
Będzie do sprzedania.

Mogę już jedno odhaczyć;)


Dawno nie pokazywałam ogrodowych fotek...


 Rozkwita acidantera...


...i kroksmia. 

Powolutku zaczynają swe panowanie astry...


... i chryzantemy.


Róże (obgryzione w tym roku niemiłosiernie) powtarzają kwitnienie.




Mogłabym tak jeszcze dłuuugo, ale zostawię na następnego posta;)

Witam cieplutko wśród moich obserwatorów: Evę Iwakki,  Iwonę K i Edytę Ratyńską:) Cieszę się, że do mnie zajrzałyście i zostałyście na dłużej:)


Miłego dnia:)

26 komentarzy:

  1. Bardzo ładny kocyk.
    Zapraszam do zgłoszenia go do Szufladowego wyzwania
    http://szuflada-szuflada.blogspot.com/2014/07/zainspiruj-nas-szydeko.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Znaczy się kocyczek miał być z przeznaczniem ??
    A przeznaczenie zdziwione ?? :-)))
    Pospieszyłaś się ;-)))
    No i dobrze....
    Bardzo ładny , i ten niebieski kolorek :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie nie Krysiu, nie miał przeznaczenia, nawet o tym nie pomyślałam hehe. Zaczęłam go robić w wolne dni po Bożym Narodzeniu, jakoś tak mnie naszło, później przeszło i trafił do szuflady. Sama zdziwiłam się reakcją moich dzieciaczków;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Modraczku, dziekuję za zaproszenie. Zaraz zobaczę co i jak:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Anuś, wakacje trwają hehe
    A kocyk cudny, kwiatki dodają mu uroku :) Ogrodowe fotki mogłabym oglądać bez końca :) Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny kocyk. Tak czasami bywa, że zaczyna się coś dziergać bez konkretnego przeznaczenia:) mój kocyk też tak zaczęłam dziergać a jak skończyłam znalazł się maluszek :)

    OdpowiedzUsuń
  7. O matko, nawet mnie nie straszcie, bo moja córcia właśnie nad morzem hihi.

    OdpowiedzUsuń
  8. śliczny kocyk :)u mnie w ogródku zakwitły zimowity :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Uroczy kocyk, kolorki dobrałaś idealnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kocyk bardzo mi się podoba, te kwiatki dodają mu ogromnego uroku. Masz trochę zaległości jak widzę, ale powoli i do przodu a wszystko się poukłada. Śliczne te róże.

    OdpowiedzUsuń
  11. Kocyk bardzo mi się podoba, te kwiatki dodają mu ogromnego uroku. Masz trochę zaległości jak widzę, ale powoli i do przodu a wszystko się poukłada. Śliczne te róże.

    OdpowiedzUsuń
  12. Widzę Anuś, że chciałabyś już babcią zostać :) A poczekaj sobie jeszcze :)
    Chyba też zacznę wyciągać niepokończone prace, trochę ich się znajdzie w różnych szufladach i szafkach:)
    Zdjęcia jak zwykle cudne:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczny kocyk a kwiatuszki na nim są urocze :)Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kocyk wygląda ślicznie a te kwiatuszki idealnie do niego pasują:)))
    Praca dokończona no i pierwsze kotki za płotki;)
    Teraz jestem ciekawa co stoi w kolejce?
    Zdjęcia kwiatów - mogę oglądać godzinami takie cudeńka natury:)))
    Pozdrawiam Kasia

    OdpowiedzUsuń
  15. Aniu, kocyk uroczy. Na pewno znajdzie się chętne dzidzio na niego :)
    Kwiaty pięknie jeszcze Ci kwitną. Bardzo podoba mi się krokosomia, nawet sobie trzy lata temu kupiłam. Wyrosła kolejna kępa brunatnych liliowców :/
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Aneczko uwielbiam taki odcień niebieskiego,a ten kocyk wygląda przepięknie.Czyżby?Chociaż czytam powyzej ,że córka nad morzem więc ,lepiej już sobie idę bo następnym razem mnie tu nie wpuścisz haha:)
    Pozdrówka kochana :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Cudowny kocyk:) takiego z kwiatami jeszcze nie widziałam, uroczy:)

    OdpowiedzUsuń
  18. pRZESLICZNY I PRACOCHLONNY KOCYK ! Teraz na zime w koncu biore sie za szydelkowanie :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczny ten kocyk! Gratuluję ukończenia pracy:))) U Ciebie w ogrodzie to jak w bajce, super zdjęcia!!!
    Pozdrawiam i miłej nocki i jeszcze milszego dnia Ci życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękny:) i kolorki takie jak lubię:)

    OdpowiedzUsuń
  21. prześliczny kocyk wyszedł i rzeczywiście kwiatuszki były tu potrzebne- teraz wygląda na skończony i dopieszczony:) a kwiatów zazdroszczę- u mnie w tym roku nić, ale to totalnie nic nie obrodziło:(
    pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Aniu, kocyk wygląda prześlicznie.
    Mam sentyment do takich delikatnych kolorów.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Uroczy, piękny kolor i wzór. Maluszek jak nic go polubi :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ale kocyczek Anula udziergałaś pięknisty.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz:)