Po to właśnie potrzebne mi były kwiatki;)
Zrobiony z podwójnej nitki akrylu, wyszło aż 6 motków, czyli 600g. Wymiary ok. 70x70cm.
W domu konsternacja, wszyscy spoglądają po sobie hihi, ... przynajmniej dowiedziałam się że jeszcze niepotrzebny;)
Będzie do sprzedania.
Mogę już jedno odhaczyć;)
Dawno nie pokazywałam ogrodowych fotek...
Rozkwita acidantera...
...i kroksmia.
Powolutku zaczynają swe panowanie astry...
... i chryzantemy.
Mogłabym tak jeszcze dłuuugo, ale zostawię na następnego posta;)
Witam cieplutko wśród moich obserwatorów: Evę Iwakki, Iwonę K i Edytę Ratyńską:) Cieszę się, że do mnie zajrzałyście i zostałyście na dłużej:)
Bardzo ładny kocyk.
OdpowiedzUsuńZapraszam do zgłoszenia go do Szufladowego wyzwania
http://szuflada-szuflada.blogspot.com/2014/07/zainspiruj-nas-szydeko.html
Znaczy się kocyczek miał być z przeznaczniem ??
OdpowiedzUsuńA przeznaczenie zdziwione ?? :-)))
Pospieszyłaś się ;-)))
No i dobrze....
Bardzo ładny , i ten niebieski kolorek :-)
Nie nie Krysiu, nie miał przeznaczenia, nawet o tym nie pomyślałam hehe. Zaczęłam go robić w wolne dni po Bożym Narodzeniu, jakoś tak mnie naszło, później przeszło i trafił do szuflady. Sama zdziwiłam się reakcją moich dzieciaczków;)
OdpowiedzUsuńModraczku, dziekuję za zaproszenie. Zaraz zobaczę co i jak:)
OdpowiedzUsuńAnuś, wakacje trwają hehe
OdpowiedzUsuńA kocyk cudny, kwiatki dodają mu uroku :) Ogrodowe fotki mogłabym oglądać bez końca :) Miłego dnia :)
Śliczny kocyk. Tak czasami bywa, że zaczyna się coś dziergać bez konkretnego przeznaczenia:) mój kocyk też tak zaczęłam dziergać a jak skończyłam znalazł się maluszek :)
OdpowiedzUsuńO matko, nawet mnie nie straszcie, bo moja córcia właśnie nad morzem hihi.
OdpowiedzUsuńśliczny kocyk :)u mnie w ogródku zakwitły zimowity :))
OdpowiedzUsuńUroczy kocyk, kolorki dobrałaś idealnie ;)
OdpowiedzUsuńKocyk bardzo mi się podoba, te kwiatki dodają mu ogromnego uroku. Masz trochę zaległości jak widzę, ale powoli i do przodu a wszystko się poukłada. Śliczne te róże.
OdpowiedzUsuńKocyk bardzo mi się podoba, te kwiatki dodają mu ogromnego uroku. Masz trochę zaległości jak widzę, ale powoli i do przodu a wszystko się poukłada. Śliczne te róże.
OdpowiedzUsuńWidzę Anuś, że chciałabyś już babcią zostać :) A poczekaj sobie jeszcze :)
OdpowiedzUsuńChyba też zacznę wyciągać niepokończone prace, trochę ich się znajdzie w różnych szufladach i szafkach:)
Zdjęcia jak zwykle cudne:)
Pozdrawiam
cudny kocyk
OdpowiedzUsuńŚliczny kocyk a kwiatuszki na nim są urocze :)Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKocyk wygląda ślicznie a te kwiatuszki idealnie do niego pasują:)))
OdpowiedzUsuńPraca dokończona no i pierwsze kotki za płotki;)
Teraz jestem ciekawa co stoi w kolejce?
Zdjęcia kwiatów - mogę oglądać godzinami takie cudeńka natury:)))
Pozdrawiam Kasia
Aniu, kocyk uroczy. Na pewno znajdzie się chętne dzidzio na niego :)
OdpowiedzUsuńKwiaty pięknie jeszcze Ci kwitną. Bardzo podoba mi się krokosomia, nawet sobie trzy lata temu kupiłam. Wyrosła kolejna kępa brunatnych liliowców :/
Pozdrawiam
Aneczko uwielbiam taki odcień niebieskiego,a ten kocyk wygląda przepięknie.Czyżby?Chociaż czytam powyzej ,że córka nad morzem więc ,lepiej już sobie idę bo następnym razem mnie tu nie wpuścisz haha:)
OdpowiedzUsuńPozdrówka kochana :)
Cudowny kocyk:) takiego z kwiatami jeszcze nie widziałam, uroczy:)
OdpowiedzUsuńpRZESLICZNY I PRACOCHLONNY KOCYK ! Teraz na zime w koncu biore sie za szydelkowanie :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczny ten kocyk! Gratuluję ukończenia pracy:))) U Ciebie w ogrodzie to jak w bajce, super zdjęcia!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i miłej nocki i jeszcze milszego dnia Ci życzę:)
Piękny:) i kolorki takie jak lubię:)
OdpowiedzUsuńśliczny kocyk :)
OdpowiedzUsuńprześliczny kocyk wyszedł i rzeczywiście kwiatuszki były tu potrzebne- teraz wygląda na skończony i dopieszczony:) a kwiatów zazdroszczę- u mnie w tym roku nić, ale to totalnie nic nie obrodziło:(
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko:)
Aniu, kocyk wygląda prześlicznie.
OdpowiedzUsuńMam sentyment do takich delikatnych kolorów.
Pozdrawiam serdecznie:)
Uroczy, piękny kolor i wzór. Maluszek jak nic go polubi :)
OdpowiedzUsuńAle kocyczek Anula udziergałaś pięknisty.
OdpowiedzUsuń