Obserwatorzy

wtorek, 29 maja 2012

Zanudzam...

... nic jednak na to nie poradzę, że lubię je dziergać!
Już wcześniej pisałam, że robię następne różowe poncho, oczywiście również dla księżniczki - inaczej być nie może... hehe.

 By nie było nudno pokażę mojego najpiękniejszego i najwyższego irysa...
 ...oraz moje dwa zwierzaczki.... Barry



 ... i Niko.
Miłego dzionka:)

6 komentarzy:

  1. Ale jakie miłe dla oka to Twoje przynudzanie ;o))
    Psiaki cudne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie słodkie pieski :) A przynudzanie bardzo mi się podoba :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu co Ty zrobiłaś z moim Nikusiem???Irysek piękny,a Twoje dzierganie zawsze nie zachwyca.

    OdpowiedzUsuń
  4. no właśnie ... dlaczego Nikuś jest delikatnie mówiąc OGOLONY ? hihi
    rzadko pokazujesz Barego ... a iryski śliczne

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję dziewczyny:)
    Brydziu, mam nadzieję, że to miało być "mnie zachwyca" hehe.
    Niko ma po prostu letnią fryzurkę hehe, a że trafił na taką fryzjerkę jak ja - to niestety jego pech!

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj faktycznie,ale gafa...to chyba z głodu połknęłam to M.Oczywiście ,że "Mnie zachwyca" i to bardzo,bardzo.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz:)