Obserwatorzy

piątek, 16 listopada 2018

Aniołki dla dziewczynek

Witajcie!
Dziś chciałam Wam pokazać dwa aniołki dla dziewczynek. Wcześniej (tutaj) taki wzór wyszywałam dla chłopca, teraz dwa dziewczęce, a będą jeszcze cztery;)

Pierwszy aniołek dla Kai
Powstawał w ekspresowym tempie i nie ustrzegłam się błędów - zapomniałam o kokardce we włosach;)

Drugi dla Dagmary
Ten też powstawał szybko, na szczęście wszystko jest na swoim miejscu. Z tym obrazkiem miałam tylko problem z oprawą, bo długie imię ledwo mieściło się w ramce i siłą rzeczy passe-partout musiało być bardzo wąskie.

I oba razem

Nareszcie weekend. Niedziela będzie z dokumentami, ale dziś i jutro mogę zabrać się za ostatnie prace porządkowe... mam nadzieję że ostatnie, bo wcześniej pół dnia układałam drewno i wszystko runęło, muszę układać od nowa:(


Piękna jesień skończyła się, miniony tydzień był deszczowy, ponury, ale jeszcze w miarę ciepły, dziś już powiało chłodem, teraz (godzina 20.00) mam na termometrze 2 stopnie, czyli noc będzie pewnie z mrozem.

Dziękuję Wam za odwiedziny i miłe komentarze:) Teraz idę zobaczyć co się u Was działo.
Pozdrawiam ciepluteńko:)

16 komentarzy:

  1. Aniu obrazki śliczne! Z kokardką czy bez tak samo aniołki podobają mi się :))). Piękne, staranne hafty i to jest najważniejsze:)). U nas też juz zrobiło się zimno. Koniec pięknej jesieni :( . Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Prześliczne Aniołki Aniu. Jesteś mistrzynią w tych krzyżyczkach. Bardzo profesjonalnie i dokładnie. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj moje pelargonie na balkonie umarzną!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Prześliczne są te obrazki z aniołkami, wzruszające :)
    U nas ranek mroźny i bielusieńki, najwyraźniej koniec pięknej jesieni.
    Cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne hafty Aniu, a ten bez kokardki nawet bardziej mi się podoba.:) Pozdrawiam cieplutko.:)

    OdpowiedzUsuń
  6. A gdybyś nie napisała, to nie zauważyłabym braku kokardki i myślała, że tak ma być :) Fajne hafciki Aniu. U nas przez dwa dni padało, a od wczoraj znów słonecznie, ale już mocno chłodno :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak pięknie Aniu, już prawie zapomniałam jak haftujesz. Cudowne są te Aniołeczki. I znowu podziwiam za dwa identyczne obrazki , chyba nigdy nie wyszyłam dwóch identycznych wzorów :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. A u nas chłody i przymrozki się zaczęły, chociaż słońce świeci ,
    ale nie grzeje niestety...
    Sliczne te aniołki :-)
    Pozdrawiam Aniu serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniałe i urocze aniołeczki:-)
    Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Aniu, prześliczne te aniołki, ależ to będzie piękna pamiątka!
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  11. Dawno mnie u Ciebie nie było :) a tu zatrzęsienie inspiracji - cudne aniołki - lecę patrzeć dalej. buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczne aniołeczki, piękne prace.

    OdpowiedzUsuń
  13. Słodkie aniołki,bez kokardki też może być nawet nie zauważyłam że jej tam nie ma :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Aniołki są śliczne bez względu na kokardkę :-) U nas już przed weekendem były w nocy przymrozki.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz:)