Z każdą godziną kwiatów coraz więcej i zdjęcia szybko stają się nieaktualne.
Na bezlistnych jeszcze drzewach łatwiej podglądać ptaszki
Dzwoniec pręży swą pierś;)
Modraszki jeszcze od czasu do czasu zaglądają do karmnika, którego, póki ciepło nie uzupełniam nasionami, ale kula została, no to trzeba ją dokończyć;)
Zawsze cierpiałam na chroniczny brak czasu, a teraz to już tragedia, nie wiem czy po pracy biec do ogrodu, czy może zająć się domem albo robótkami;) No cóż, muszę czas dzielić po równo, a do tego jeszcze to czego nie cierpię - papierzyska, i to co uwielbiam - książka.
Pozdrawiam wiosennie:)
Aniu śliczna wiosna u Ciebie. To też moja ulubiona pora roku, oj ciężko teraz z tym podziałem czasu. Pozdrawiam wiosennie.:)
OdpowiedzUsuńTrudno uwierzyć, że to się dzieje na prawdę :) W końcu zaczęła się prawdziwa wiosna. Zapowiada się piękny weekend więc życzę Ci Aniu miłego wypoczynku - czasem warto odrobinę zwolnić. Buziaczki!
OdpowiedzUsuńO matko skąd ty tyle wzięłaś wiosny ?
OdpowiedzUsuńU nas jeszcze słabo i nic nie rusza, za zimno , a szkoda...
Pozdrawiam serdecznie ;-)
Ja też się już strasznie ciesze z wiosny. Śliczny dzwoniec.
OdpowiedzUsuńależ zazdroszczę tych pięknych wiosennych przyjaciół: ptaków, pszczół oraz kwiatów (a zwłaszcza krokusów!) :) z pewnością wiosnę też można "poczuć" nowymi świeżymi powiewami :)))
OdpowiedzUsuńAniu krokusy przepiękne- małe giną w przestrzeni, ale dla zainteresowanego by sie przychylić i zrobić takie cudne fotki bajka :)
OdpowiedzUsuńOj tak ogród przyciąga a w nim wiecznie jest co robić haha papiery do kosza haha łatwo powiedzieć a trzeba robotę zrobić ;)
pozdrawiam
Piękna wiosna i masz rację z godziny na godzinę zdjęcia stają się nieaktualne. Cieszmy się więc chwilą :-) Pozdrawiam serdecznie i podziwiam Twój ogród :-)
OdpowiedzUsuńPiękna wiosna. Niestety czas nie chce się wydłużyć i ciężkociężko go znaleźć na wszystko co trzeba zrobić.
OdpowiedzUsuńAniu,
OdpowiedzUsuńcudowna wiosna u Ciebie zagościła.
Pozdrawiam:)
Przecudne zdjęcia, przecudna wiosna budzi się do życia i nas pobudza do działania. tez lubię wiosnę. Daje nowe życie, nowe nadzieje, nowe plany. Jest radosna i optymistycznie nastawia do życia. Twoje ptaszorki są jak modele. Widac lubią Ci pozować. Buziaczki Aniu.
OdpowiedzUsuńAle pięknie :-)
OdpowiedzUsuńKocham taką piękną wiosnę, Aniu! U mnie w krzakach za blokiem już wyśpiewuje zięba.
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
Cudne zdjęcia i krokusików, i ptaszyn, i owadów.
OdpowiedzUsuńŚliczna wiosna
OdpowiedzUsuń